Izabela_1990
Nowicjusz
Witam,mam mały problem i chciałabym,żeby ktoś mi doradził co robić.
Jakiś czas temu poznałam kolesia,polubiłam go i podoba mi się z wyglądu,ale właściwie z nim nie rozmawiałam,tylko mówiliśmy sobie 'cześć',bo ja jestem nieśmiałą osobą(on zresztą też ),no i teraz wyjechałam do swojego rodzinnego domu,a miejsce w którym on mieszka jest oddalone o jakieś 250 km od mojego,więc troche daleko,poza tym szansa że go zobacze nastapi dopiero za 4 miesiace,a to troche dlugo..
wpadlam na pomysl,zeby zdobyc jego numer tel,a to nie bedzie wcale takie trudne,tylko ze gdybym juz zdobyla jego numer i okazaloby sie ze on ma juz dziewczyne lub nie jest mna kompletnie zainteresowany to wtedy bylby niezly obciach,bo pewnie jego najblizsi znajomi by sie o tym dowiedzieli i nie moglabym wiecej jechac do babci na wies [jego kuzyn jest sasiadem mojej babci i wlasciwie tego chlopaka poznalam bedac na wyjezdzie u babci bo on codziennie byl u swojego kuzyna]
wiem,pewnie wszyscy myslicie sobie teraz ze 'ludzie maja gorsze problemy' itd ale zrozumcie to ze jestem mloda osoba i dla mnie nawet takie cos jest problemem..poza tym chyba kazdy z Was w zyciu interesowal sie druga osoba i chcial ją poznać,więc mam nadzieję że mi pomożecie i doradzicie,czy do niego zadzwonić czy nie?
Jakiś czas temu poznałam kolesia,polubiłam go i podoba mi się z wyglądu,ale właściwie z nim nie rozmawiałam,tylko mówiliśmy sobie 'cześć',bo ja jestem nieśmiałą osobą(on zresztą też ),no i teraz wyjechałam do swojego rodzinnego domu,a miejsce w którym on mieszka jest oddalone o jakieś 250 km od mojego,więc troche daleko,poza tym szansa że go zobacze nastapi dopiero za 4 miesiace,a to troche dlugo..
wpadlam na pomysl,zeby zdobyc jego numer tel,a to nie bedzie wcale takie trudne,tylko ze gdybym juz zdobyla jego numer i okazaloby sie ze on ma juz dziewczyne lub nie jest mna kompletnie zainteresowany to wtedy bylby niezly obciach,bo pewnie jego najblizsi znajomi by sie o tym dowiedzieli i nie moglabym wiecej jechac do babci na wies [jego kuzyn jest sasiadem mojej babci i wlasciwie tego chlopaka poznalam bedac na wyjezdzie u babci bo on codziennie byl u swojego kuzyna]
wiem,pewnie wszyscy myslicie sobie teraz ze 'ludzie maja gorsze problemy' itd ale zrozumcie to ze jestem mloda osoba i dla mnie nawet takie cos jest problemem..poza tym chyba kazdy z Was w zyciu interesowal sie druga osoba i chcial ją poznać,więc mam nadzieję że mi pomożecie i doradzicie,czy do niego zadzwonić czy nie?