Zadbaj o swoje zdrowie!

[zdrowie.phorum]

Mam dla Was do zaoferowania zdrowie w czystej postaci.
„Jeśli każdego dnia nie zrobisz czegoś dla swojego zdrowia, pewnego dnia będziesz musiał poświęcić bardzo dużo czasu na chorobę”

Wszystkiego dowiecie się więcej na forum zdrowie.phorum.pl

Witam na stronie, na której dowiesz się, czy zdrowie ma dla Ciebie znaczenie i możesz wykorzystać ten fakt, aby zarabiać pieniądze, znajdując się w najszybciej rozwijającej się obecnie branży na świecie, ponieważ… nie ma na ziemi człowieka, który nie chciałby zdrowia i więcej pieniędzy.

Ile jest dla Ciebie warte Twoje zdrowie?

Zapraszam serdecznie. Forum jest nowiutkie, ale nic nie szkodzi, to nie przeszkodzi w odzyskaniu zdrowia przez was!

 

[sonic hedgehog]

Cytat z tego forum, na temat tego, co administrator myśli o lekach.

Prawdę mówiąc to odradzam ich branie. Posiadają bardzo dużo składników, które nie polepszają naszego stanu zdrowia, tylko jeszcze potrafią nas wpędzić w większe problemy ze zdrowiem. Leki które kupujemy w aptece mają bardzo mało wspólnego z naturalnymi witaminami. Witaminy te są pozyskiwane w warunkach laboratoryjnych, nie są tak wydajne jak te naturalne, do tego dodawane są do nich naprawdę przeróżne substancje, które tylko przeszkadzają naszemu organizmowi, które się odkładają gdzie się tylko da psując nasze zdrowie.

To pisze kompletny laik, dla którego współczesna farmakologia jest jakimś szamaństwem, złem wcielonym, a leki to jakieś tajemnicze substance, które "przeszkadzają". Zwykła demagogia, kolejny przykład próby robienia naiwnym ludziom papki z mózgu. Nie wspominając o tym, że autor w drugim akapicie podaje jedyny słuszny przepis na zdrowie, jakim są półśrodki jakiejś firmy. W ogóle całość wydaje się tanią kryptokreklamą.
Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać?

 

[zdrowie.phorum]

Jak dla mnie mozesz i śmiać się i płakać. Twoje zdrowie, Twoja sprawa, dla mnie demagogia to są leki które mają niby leczyć, te które dostajesz w aptece. Jeżeli myslisz, że witaminy z labolatorium są tak samo dobre jak te powstające w naturze, to śmiało moge określic Ciebie jako laika i kogoś kto ma papke z mózgu przez telewizje i inne media.

PS. Nie miałem zamiaru Ciebie obrażać, poprostu taka jest prawda... myślisz ze 100% podawanych informacji w mediach jest prawdziwe? poprawne? ja im daje jakieś 50%

 

[sonic hedgehog]

Wychodzisz z błędnego założenia, że czerpię informacje o lekach z mediów.

Witaminy w preparatach farmaceutycznych są dokładnie takimi samymi związkami chemicznymi, jakie znajdują się w pożywieniu. Zadałeś sobie kiedykolwiek trud na sprawdzenie, jaki jest ich proces produkcyjny?. Skuteczność preparatów witamin udowodniono wielokrotnie naukowo (spójrz na wszystkie leczone osoby z powodu ich niedoboru). Oczywiście tańsza i wygodniejsza jest pełnowartościowa dieta. Preparaty witaminowe mają za zadanie szybkie uzupełnienie braków.

Ale czy leki to tylko witaminy? Jeżeli ktoś w tych czasach umniejsza wartość farmakoterapii w medycynie, jest zwykłym ignorantem. Grunt, by leki były stosowane rozsądnie i pod kontrolą lekarza. Do nadużyć dochodzi w przypadku leków bez recepty (w tym najpopularniejszych leków typu kwas acetylosalicylowy i inne NLPZ, paracetamol...), gdyż to w ich przypadku dystrybutorzy za pośrednictwem reklam robią ludziom wodę z mózgu, przez co Polacy żrą tego na potęgę. Owszem, te leki mają swoje w pełni udowodnione działanie i jeżeli brane są ściśle wg wskazań, to nie zaszkodzą. Tu może się co najwyżej wywiązać dyskusja nad dostępem do leków.

Ale nie wmówisz mi, że alternatywą dla konwencjonalnych leków są jakieś magiczne suplementy firmy dla której zapewne pracujesz. To jest dokładnie takie samo robienie wody z mózgu.

 

[zdrowie.phorum]

Dla nikogo nie pracuje. Nie zarobie na tym, że tam wejdziesz, nie mam nic z tego, że kupisz te produkty.
Skoro tak wszystko dokladnie wiesz, to powiedz mi, czemu naturalnych witamin nie da się przedawkować, a te "z apteki" mozna? Jedz dziennie np 100 jabłek i 100 gruszek (dla przykładu) przez 20 lat. bedziesz mial problemy z przedawkowaniem wiatmin występujących w tych owocach? raczej wątpie... a kupujesz witamine C czy wapno w aptece to masz całkiem pokaźną ulotke na temat brania ich, w jaki sposób mogą zaszkodzic a w jaki pomóc, przy okazji dodając dział "skład" w który wchodzi ogrom zbędnych pierwiastków. I nie powiesz, że tak nie jest.

 

[sonic hedgehog]

Straszne bzdury piszesz.
Treść ulotki:

Zastosowanie większej niż zalecana dawki leku Cevikap praktycznie nie wiąże się z ryzykiem występowania działań niepożądanych. Duże dawki witaminy C są szybko wydalane z moczem w postaci niezmienionej.

To znany fakt, że witaminy C nie można przedawkować.

Jeżeli jakąś witaminę można przedawkować, to po prostu można. Nie ma różnicy pomiędzy preparatem farmaceutycznym a witaminami zawartymi w pożywieniu. Liczy się konkretna dawka.

Także radzę Ci się douczyć, gdyż Twoje opinie zakrawają o śmieszność i wprowadzają ludzi w błąd.

 

[dzozef_666]

Ktoś tu chyba naiwnie wierzy, ze witaminy tworzone w laboratoriach i ogólnie leki mają leczyć i leczą, nic bardziej błędnego te wszystko witaminy, leki,syropki itp tworzone syntetycznie mają już w sobie związki chemicznie, które szkodzą człowiekowi. Antybiotyk tak bardzo popularny u nas- ma na celu podleczyć ale nie leczyć a to dlatego by ludzie częściej go zażywali co jest równe zyskom firm farmaceutycznym no i oczywiście w kieszeń lekarza trafiają odpowiednie sumy z umów z tymi, że firmami.( zawsze kiedy chorowałam- lekarz od kilku lat przepisywał mi ten sam antybiotyk plus jakieś dodatki- na początku brałam je- ale nie było poprawy- byłam na chwilę zdrowa, potem znowu to samo- od tego czasu kiedy choroby wciąż nawracały zaczęłam leczyć się naturalnymi ziołami - nie tymi w tabletkach- i ze zdrowiem u mnie jest tak dobrze jak jaszcze nigdy nie było. Jedyne prawdziwe lekarstwa, które działają i leczą to zioła, owoce, warzywa, odpowiednia dieta, nie tabletki, witaminki, i inne pierdołki. Zapytajcie starszych ludzi czy w ich czasach było tyle chorób- nie było bo ludzie jedli zdrowo, pili zioła to było normalne i na porządku dziennym. Dziś no cóż nie dość, ze jemy chemie to lekarze nas nią faszerują. Staliśmy się marionetkami w rekach lekarzy a oni zaś marionetkami w rękach gigantów farmaceutycznych. A tak nawiasem - choroby, które dziś są nazywane mianem chorób nie uleczanych to propaganda firm produkujących swoje "magiczne" leki.

PS. Nie wierzcie naiwnie, że lekarz chce was wyleczyć ( bardzo mało jest lekarzy, którzy chcą pomóc w wyzdrowieniu), ze farmaceuta dając wam magiczne leki chce was wyleczyć - bo to bujda. Chcą zarobić.

 

[dzozef_666]

Straszne bzdury piszesz.
Treść ulotki:

To znany fakt, że witaminy C nie można przedawkować.

Jeżeli jakąś witaminę można przedawkować, to po prostu można. Nie ma różnicy pomiędzy preparatem farmaceutycznym a witaminami zawartymi w pożywieniu. Liczy się konkretna dawka.

Także radzę Ci się douczyć, gdyż Twoje opinie zakrawają o śmieszność i wprowadzają ludzi w błąd.

Koleżanka ma rację naturalne zioła - witaminy nie da się przedawkować, jedynie te tworzone syntetycznie, bo one prócz tej "witaminy" zawierają szereg innych związków chemicznych. Jedyne przeciwwskazania, które należny brać po uwagę przy zażywaniu jakichkolwiek witamin to zawyżać tylko te witaminy, które są zgodne z grupa krwi ( mało osób wie, że określona grupa krwi toleruje określone witaminy, związki, pokarmy itp inne wręcz odrzuca albo się nimi truje).

 

[sonic hedgehog]

Żal takie brednie nawet komentować. Antybiotyk, który ma "podleczyć"? Witamina zgodna z grupą krwi? Witamina mająca w sobie inne związki chemiczne? Lekarze, którzy nie chcą Was wyleczyć? Kiedyś było mniej chorób? Ty sobie jaja robisz, prawda?

 

[dzozef_666]

Żal takie brednie nawet komentować. Antybiotyk, który ma "podleczyć"? Witamina zgodna z grupą krwi? Witamina mająca w sobie inne związki chemiczne? Lekarze, którzy nie chcą Was wyleczyć? Kiedyś było mniej chorób? Ty sobie jaja robisz, prawda?

Nie ja sobie jaj nie robię - ja to środowisko znam od podszewki. Ale tacy jak Ty, którzy nie mają o tym pojęcia będą ślepo wierzyć, że leki to cud, miód. Ty trzymaj się swoich lekarzy i cudownych leków ja będę trzymać się swego. Gdybym ja się wciąż leczyła farmakologicznie i zażywała to co mi lekarze przepisywali dziś nie dreptałabym po tym świecie. Tyle w tym temacie z mojej strony.

P.s Nawiasem poczytaj może o skutkach ubocznych antybiotyków i innych farmakologicznych związków, preparowanych w laboratoriach- znajdź mi jeden, który faktycznie leczy a nie "leczy" i szkodzi jednocześnie. Nie ma leku syntetycznie wytwarzanego, który nie będzie szkodził człowiekowi.

Jak to ludzie naiwnie wierzą, ze koncerny farmaceutyczne chcą ich wyleczyć a nie tylko i wyłącznie zbijać miliardy dolarów na swych cudownych lekach.

 

[sonic hedgehog]

Co to znaczy, że znasz to środowisko od podszewki, bo mnie to zaciekawiło niepomiernie.

 

[zdrowie.phorum]

@sonic hedgehog

Treść ulotki:

To doczytaj ulotke do końca, skład jednej tabletki. To wszystko Ci się przyda?

@dzozef_666
No w końcu ktoś, kto się chce leczyć a nie "doleczać" masz racje, ale tylko w jednym sie mylisz

Koleżanka

Jestem M a nie K, ale spoko, wybaczam ;P

wracając do tematu, słowo dla sonic hedgehog

Sztuczne witaminy to zwykle krystaliczna nieorganiczna substancja obca dla organizmu. Wchłania się ona do organizmu z trudnością, lub też nie jest w ogóle przyswajana, a szczególnie jeśli mają miejsce zaburzenia jelitowe. Łatwo się o tym przekonać obserwując mocz po spożyciu witamin. Zmienia on kolor i wręcz przyjmuje zapach spożytych witamin. Nierzadko po spożyciu sztucznych witamin mają miejsce różne formy nietolerancji organizmu, a w szczególności mdłości, osłabienie, swędzenie . Przeciążane są nerki i wątroba, oraz naruszana równowaga i proporcje składników mineralnych w organizmie. Nie przeszkadza to wielu firmom sprzedawać takie suplementy. Rory Collins z Uniwersytetu Oksfordzkiego.

Dodam tylko tyle: mi nie musicie wierzyć, to nie moje zdrowie, ja o swoje dbam, a Ty mozesz ze swoim robić co chcesz.

 

[marzena14]

Ja także nie pracuję dla nikogo ,ale staram się zmienić świadomość ludzi,którzy brną w zaparte i wierzą tylko w leki apteczne! Nie bez powodu drukowane są ulotki do tych wspaniałych specyfików z mnóstwem przeciwwskazań,na które tak na prawdę nikt nie zwraca uwagi!!! Wiem,że są przypadki wymagające leczenia farmakologicznego,ale musi on być wspomagany suplementacją,która z kolei wspomaga organizm wyczerpany chorobą, aby się nie wykończył w dosłownym tego słowa znaczeniu,ponieważ komórki chorego są po prostu głodne i potrzebują pokarmu,aby mogły się oczyścić,dożywić i zregenerować. I tutaj chcę wesprzeć właściciela pierwszego postu i wszystkich tych,którzy preferują w pełni naturalne BADy.I chciałabym,aby to raz na zawsze było wiadomym wszem i wobec,iż apteczna witamina C produkowana jest chemicznie ,natomiast organizm człowieka jest naturą i dlatego nie toleruje takich witamin, ponieważ ich światło jest nierozpoznawalne przez organizm człowieka. W związku z powyższym takie witaminy robią człowiekowi więcej szkody niż pożytku!!! W większych ilościach jest po prostu trująca natomiast pozyskiwana z natury jest zbawienna i dzięki takim witaminom naturalnym można się wyleczyć z różnych schorzeń i dolegliwości. Oczywiście dotyczy to wszystkich naturalnie pozyskiwanych witamin oraz fitoskładników(składniki pochodzące tylko z roślin) nie przedawkują się ponieważ naturalnie ich nadmiar usuwany jest z organizmu natomiast sztuczne składniki witamin aptecznych odkładają się w naszych komórkach i robią nam wiele szkody w organizmach
Ps: Mimo tej trochę zajadłej dyskusji dowiedziałam się wielu ciekawostek. I mam nadzieję na dalszy ciąg bo tylko dzięki temu można dowiedzieć się wielu ciekawych i prawdziwych wiadomości,ale tylko wtedy,kiedy porzucimy ton ignorancji,ponieważ chcemy tylko i wyłącznie dobra dla naszego zdrowia i swoich bliskich.

 

[Caleb]

Na forum nie reklamujemy się w tematach, to raz. Na razie zostawiam, bo wywiązała się z tego oddzielna dyskusja, ale na przyszłość proszę o tym pamiętać.

 

[marzena14]

ciekawa sprawa Pozdrawiam

Pewnie,że ciekawe!