Zachowania mezczyzn

Nela 13

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2012
Posty
27
Punkty reakcji
0
Miasto
Mazury
Tak wiec, głownie chodzi tu o tematy związane z seksem. Zły dział ? być może, ale chodziło mi o relacje damsko męskie.
Zacznę od tego. Kobiety, co sadzicie, o tym ze wasi mężowie, chłopaki oglądają gole babki lub regularnie się masturbują ? Czy nie czujecie się mniej potrzebne ? Te same pytania kieruje do płci przeciwnej ? Nie czujecie się gorsi, ze wasza druga polówka się onanizuje ? ze seks im nie wystarcza ? Ze np oglądają filmy pornograficzne lub patrzą na nagich mężczyzn.
 

Lunka1977

Nowicjusz
Dołączył
27 Sierpień 2012
Posty
6
Punkty reakcji
0
Nie widziałam mojego faceta onanizującego się, i w sumie to dobrze, chyba rzeczywiście nie czułabym się z tym dobrze, choć to hipokryzja, bo mnie się samej zdarzało masturbować
 

Nela 13

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2012
Posty
27
Punkty reakcji
0
Miasto
Mazury
Nie widziałam mojego faceta onanizującego się, i w sumie to dobrze, chyba rzeczywiście nie czułabym się z tym dobrze, choć to hipokryzja, bo mnie się samej zdarzało masturbować
Mi tez się zdarzyło , ale wtedy, kiedy mojego partnera nie było przy mnie przez długi czas. Uważam, ze to normalne, ze człowiek czasem musi sie odstresować, ale no tak parę dni po seksie ?! To już jest nałóg albo mu nie wystarczam. Chociaż nasz stosunek trwa ok. godziny.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
A nie widzisz hmm oczywistej odpowiedzi pt. : może po prostu nie dajesz mu tyle ile potrzebuje ?

Pare dni po seksie ? Proszę Cie :). O ile facet nie popadł w rutynę i nie jesteście wiele lat po ślubie to może tak naprawdę ... codziennie, a nie raz w tygodniu.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Szczerze-mój facet kupił mi wibrator.Ale temat powinien być w innym dziale.
 

Nela 13

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2012
Posty
27
Punkty reakcji
0
Miasto
Mazury
W takim razie wkrecal mnie ? :D
Staram sie jak najlepiej, kiedy nie ma czasu na 'normalny' seks, wtedy szukamy innych sposobow, ale oczywiscie z umiarem. Tylko nie rozumiem jego zachowania, ze tydzien po! Moze mu to nie wystarcza ? ale jak wspomnialam wczesniej, u nas seks trwa ok godziny, czasem nawet dluzej.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
To jak długo trwa sex chyba nie ma nic wspólnego z tym,jak często chcemy to robić.A raz na tydzień to malutko.Jak mamy wolne np.urlop to możemy to robić tylko z przerwami na posiłki,no i wyprowadzenie psa na spacer.
 

Nela 13

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2012
Posty
27
Punkty reakcji
0
Miasto
Mazury
Kazdy ma inny organizm, mi np wystarcza nawet na 2 tyg, mu z tego co zauważyłam 2 razy w tygodniu. to moze go jakoś oduczyć tego ? Przynajmniej, zeby nie chciał uprawiać seksu tak często.
 

habiiib

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2012
Posty
317
Punkty reakcji
8
Załóż mu pas cnoty, podawaj psychotropy i środki uspokajające, albo naucz się współżyć... Czytając ten temat i spoglądając na twój nick domniemam, że jest to twój wiek/iq i nie wiem co jest gorsze z tych dwóch opcji. Chcesz go oduczyć częstego uprawiania seksu zupełnie nie rozumiejąc biologii organizmu. Dostrzegasz problem w swoim facecie, któremu tylko seks i masturbacja w głowie, nie widząc w tym problemie swojego udziału, a raczej związku jako całości. Widzisz za to swoją satysfakcję i niedogodność wynikającą z większej aktywności partnera, zamiast pomyśleć jak wypracować kompromis, wolisz za przeproszeniem uciąć fiuta dla swojego zadowolenia.

Jest to tzw. różnica temperamentu, którą można pogodzić pod warunkiem, że związek jest coś warty. Drugą opcją jest zmiana partnera póki on sam nie wyląduje u płatnej panienki, lub po prostu zwykłej panienki, która nie tyle mu będzie zapewniać więcej uciech, a zwykłe zrozumienie. Zawsze możesz jeszcze zastosować się do porady z 1. zdania...
 
0

03092010

Guest
nie mam nic przeciwko ogladaniu filmow porno - razem to robimy. przeciwko masturbacji rowniez nie jestem. i nie zabolaloby mnie, gdyby sie okazalo, ze moj partner zabawia sie sam ze soba kiedy np jestesmy daleko od siebie. grunt, to zeby nie wymienil mnie na swoja reke lub co gorsza... na reke ( i nie tylko :crazy: ) innego babska :)
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
Kazdy ma inny organizm, mi np wystarcza nawet na 2 tyg, mu z tego co zauważyłam 2 razy w tygodniu. to moze go jakoś oduczyć tego ? Przynajmniej, zeby nie chciał uprawiać seksu tak często.
Czy ty masz rzeczywiście 13 lat??
W takim wieku to żadna nowość,że możesz nie znać fizjologi człowieka i pewnych jego potrzeb. To jakie ma libido twój partner to jest rzecz indywidualna i że tak powiem, nie oduczysz go posiadania chęci na seks...
Młoda jesteś i potrzeby też Ci się zmienią...
Gorzej, że posiadając o tym tak małe pojęcie uprawiasz seks i o zgrozo jesteś dobrym materiałem na dziecko posiadające dziecko.
Pamiętacie chociaż o zabezpieczeniu?

nie mam nic przeciwko ogladaniu filmow porno - razem to robimy. przeciwko masturbacji rowniez nie jestem. i nie zabolaloby mnie, gdyby sie okazalo, ze moj partner zabawia sie sam ze soba kiedy np jestesmy daleko od siebie. grunt, to zeby nie wymienil mnie na swoja reke lub co gorsza... na reke ( i nie tylko ) innego babska
I to wszystko na temat... :)
 

Nela 13

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2012
Posty
27
Punkty reakcji
0
Miasto
Mazury
13 lat nie mam :)
Nie chodzi mi o to, żeby odciąć mu penisa i zabronić cokolwiek robić. Nie w tym rzecz. Razi mnie to, ze on tak często to robi. Jestem kobieta i może nie znam aż na tyle zachowania mężczyzn Owszem, lepiej jest jak sam to robi, niż chodzi do burdelu. Ale czy to nie prowadzi do uzależnienia ?
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Widać macie kompletnie inne temperamenty-chłopak jest normalny ,ty z kolei masz małe potrzeby.Jeśli się nie dogadacie to nic dobrego nie wróży.
 

Nela 13

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2012
Posty
27
Punkty reakcji
0
Miasto
Mazury
związek nie składa się z samego seksu : ) Ze wszystkim u nas dobrze, tylko ta sprawa mnie zaniepokoiła. Piszecie , ze to normalne, to chyba nie mam powodów do obaw :)
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
Nie chodzi mi o to, żeby odciąć mu penisa i zabronić cokolwiek robić. Nie w tym rzecz. Razi mnie to, ze on tak często to robi. Jestem kobieta i może nie znam aż na tyle zachowania mężczyzn Owszem, lepiej jest jak sam to robi, niż chodzi do burdelu. Ale czy to nie prowadzi do uzależnienia ?
Ale piszesz teraz o tym, że on sam siebie zaspokaja dwa razy w tygodniu czy po prostu ochotę na figle taką ma?
Jeśli chodzi o to pierwsze, to zastanowiła bym się co jest powodem? Jeśli on ma ochotę a ty mu odmawiasz, musi gdzieś dać upust swoim potrzebą.

Nie wiem w jakim wieku jesteś, ale kiedy się już z tym wszystkim oswoisz poznasz seks z różnych stron to zaczniesz czerpać z tego przyjemność i być może potrzeby Ci wzrosną.
A jeśli zbliżenia Cie nie satysfakcjonują to znak, że albo nie wystarczająco znasz swoje ciało, albo nie potrafisz swoich potrzeb przekazać partnerowi. Bo w tym nie chodzi tylko o przyjemność dla faceta ;)

I fakt, związek nei składa się z samego seksu ale jest jego dosyć istotną częścią :)
 

myaka

kropla rosy która znika wraz ze wschodem słońca
Dołączył
26 Październik 2010
Posty
601
Punkty reakcji
34
Miasto
Bliżej nieba..
Tak wiec, głownie chodzi tu o tematy związane z seksem. Zły dział ? być może, ale chodziło mi o relacje damsko męskie.
Zacznę od tego. Kobiety, co sadzicie, o tym ze wasi mężowie, chłopaki oglądają gole babki lub regularnie się masturbują ? Czy nie czujecie się mniej potrzebne ? Te same pytania kieruje do płci przeciwnej ? Nie czujecie się gorsi, ze wasza druga polówka się onanizuje ? ze seks im nie wystarcza ? Ze np oglądają filmy pornograficzne lub patrzą na nagich mężczyzn.

O babki z telewizji, z gazety, etc nie jestem zazdrosna, jest mi to zupełnie obojętne, od patrzenia jeszcze nic nikomu się nie stało Zresztą panowie to wzrokowcy więc... A masturbacja- zdarza mi się, mimo tego że mam męża obok.. A i uprzedzając pytanie, seks mamy zadowalający, niczego w nim nie brakuje.
I co jestem nienormalna?


Słuchaj, wszystko jest w porządku, nie szukaj na siłe problemów.
 

Nela 13

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2012
Posty
27
Punkty reakcji
0
Miasto
Mazury
Ale piszesz teraz o tym, że on sam siebie zaspokaja dwa razy w tygodniu czy po prostu ochotę na figle taką ma?
Jeśli chodzi o to pierwsze, to zastanowiła bym się co jest powodem? Jeśli on ma ochotę a ty mu odmawiasz, musi gdzieś dać upust swoim potrzebą.

Nie wiem w jakim wieku jesteś, ale kiedy się już z tym wszystkim oswoisz poznasz seks z różnych stron to zaczniesz czerpać z tego przyjemność i być może potrzeby Ci wzrosną.
A jeśli zbliżenia Cie nie satysfakcjonują to znak, że albo nie wystarczająco znasz swoje ciało, albo nie potrafisz swoich potrzeb przekazać partnerowi. Bo w tym nie chodzi tylko o przyjemność dla faceta ;)

I fakt, związek nei składa się z samego seksu ale jest jego dosyć istotną częścią :)

Nie wiedziałam, czy to normalne, ze facet czesto sie masturbuje. Prawdę mówiąc, jesteśmy ze soba 3 lata i do tej pory wiedziałam czego potrzebuje. Nigdy z tym problemu nie bylo. ostatnio sie przyznał, ze sam to robi. Trochę mnie to zdziwiło, bo starałam się zadowalać go. A prawie każde spotkanie kończyło się pieszczotami. Tak naprawdę to się zmartwiłam bo wiem, ze masturbacja może prowadzić do uzależnień.
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
Tak naprawdę to się zmartwiłam bo wiem, ze masturbacja może prowadzić do uzależnień.
Masz rację, może.
Myślę, że najlepiej będzie pogadać z partnerem w czym tkwi problem (jeżeli w ogóle taki jest) i wspólne przeanalizowanie potrzeb zarówno Twoich jak i jego :)
To chyba najlepsze rozwiązanie.
Na forum niestety nikt nie da Ci gotowej recepty.
 
Do góry