z kotem do weterynarza?

chorrendalna_

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2007
Posty
503
Punkty reakcji
0
Wiek
15
Miasto
k-ce
Sąsiadka chciała kupić kotce tabletki na odrobaczenie, tylko nie wie czy ma się tam z nią przejechać, czy wystarczy, że kotkę zważy, powie weterynarzowi ile waży, a ten już powie ile ma tych tabletek kupić.

Był ktoś w takiej sytuacji? i jak? musieliście jechać z kotem czy nie? ; d
 

miss.sunshine

pusta dziewczynka
Dołączył
2 Luty 2009
Posty
1 250
Punkty reakcji
24
Wiek
33
Wystarczy podać wagę. Ale i tak warto zabrać kotka do lekarza żeby zaszczepił i sprawdził czy wszystko jest w porządku.
 

diabelek19

Dra at helvete! ;> mrr...
Dołączył
29 Grudzień 2008
Posty
672
Punkty reakcji
32
Wiek
107
Miasto
Pjekło
tabletki watpie zeby zechciał przyjąć :p Sa takie zawiesiny w strzykawce do doustnego dawania kotom.... torche to kosztuje ;) Jesli zna prawidłowa wage kota to moze bez zwierzaka jechac, tylko zeby wiedziała jego wiek, wage ;)
 

tommy66692

Jestem Bogiem
Dołączył
6 Grudzień 2008
Posty
1 953
Punkty reakcji
2
Miasto
Polska
mam 8 kotow i zaden nie byl u weterynarza i nie mial podawanych tablatek na odrobaczenie :p nie wiem po co wy tam chcecie isc
 

W.Redna

niegrzeczna dziewczynka
Dołączył
21 Listopad 2008
Posty
1 276
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Bydgoszcz
no jak najbardziej powinno podawać się kotom tabletki na odrobaczenie!! obywatelu, a chciałbyś sam mieć glizdy i tasiemce??
zgadzam się z poprzednikami, ze kota nie trzeba zabierać do weterynarza, podanie wagi na pewno wystarczy.
 

Achaja

Nowicjusz
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
18
Punkty reakcji
0
Na odrobaczanie nie trzeba faktycznie brać kota ze sobą, jak się poda wagę to weterynarz poda odpowiednią ilość pasty na odrobaczenie, ja tak przynajmniej zrobiłam. I nie kosztuje to dużo, zapłaciłam chyba 10 zł.

A kota odrobaczyć trzeba koniecznie, bo potem może mieć różne problemy z przewodem pokarmowym związane z tym, że ma jakieś pasożyty!
 

Werka600

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2011
Posty
157
Punkty reakcji
2
Zgadzam się - kota odrobaczać trzeba koniecznie... Nawet moja koleżanka miała niedawno taką nieprzyjemną sytuację związaną z tą sprawą - kot najogólniej rzecz ujmując - źle się czuł tak więc konieczne było udanie się z nim do weterynarza... Nota bene - w warszawie są dobrzy specjaliści w Psychodni.
 
Do góry