To że ktoś ocenił ten film jako świetny wywołało u mnie takie zdumienie jak to gdy po obejrzeniu "Smakosz" dowiedzialem sie ze to byl horror, lub gdy po 8 latach po obejrzenie 2 czesci koszmaru z ulicy wiazow (czy jak to sie tam wabi) uslyszalem ze postac frediego kruggera budzi u kogos groze (nawet u wielu !) Pamietam ze ja go zapamietalem jako smieszna, pokraczna postac...
Ale o gustach sie nie dyskutuje...