Wywiad z tirówką

[domekus]

Nikt cię nie powstrzymywał przed pójściem na drogę?
- Z nikim moim zamiarem się nie dzieliłam bo uważałam i dalej tak uważam, że muszę sama o sobie decydować.
- Czy rodzice, dalsi bliżsi krewni wiedzą o twoim zawodzie?
- Nie mam pojęcia. Od lat nie byłam w mojej rodzinnej miejscowości i nie utrzymuję żadnych kontaktów z jednymi jak i z drugimi.
- Jak to?
- A tak to. Nikt się mną nie interesuje to i ja również nie zawracam se głowy jakąś cioteczką czy wujkiem.
- Masz w sobie jakiś konflikt , rozterki natury duchowej związane chociażby z tym , że to co robisz nie jest pochwalane przez kościół?
- Przestałam chodzić do kościoła. Zrozumiałam, że to zwykła kołtuneria i zabobony wymyślone przez sprytnych ludzi po to aby nad innymi mieć kontrolę.
- Modlisz się?
- Czasami tak.
- To w takim razie jak to wszystko godzisz?
- Skoro Bóg stwarzając ludzi wyposażył nas w takie możliwości no to oczywiste jest, że nie czynimy wbrew woli Boga a postępujemy zgodnie z Jego zamiarami. To kieckowatem się ubzdurało, że są mądrzejsi od Stworzyciela.

 

[lunarbird]

Nie wiem po co tutaj ten wywiad. Każdy średnio inteligentny szympans wie, jaki światopogląd prezentują te szmaty sprzedające się za pieniądze. Dziwię się facetom, którzy się poniżają do kontaktów seksualnych z kobietami tak godnymi pogardy.

Znaczy jeszcze rozumiem kobiety, które nie mają innego wyboru. Zdarzają się różne sytuacje. Ale przypadek tu przedstawiony IMO to kobieta warta tylko jednego: splunąć jej w twarz i pójść swoją drogą.

 

[Marozja]

te szmaty sprzedające się za pieniądze.

Czy jesteś zdania, że tylko prostytutki to "szmaty sprzedające się za pieniądze"?

Btw - strasznie dużo agresji w Twojej wypowiedzi wobec osoby, której nawet nigdy nie widziałeś...

 

[lunarbird]

Czy jesteś zdania, że tylko prostytutki to "szmaty sprzedające się za pieniądze"?

Nie tylko. Żeby dawać dupy dla szmalu wcale nie trzeba być prostytutką.

 

[Marozja]

Nie tylko. Żeby dawać dupy dla szmalu wcale nie trzeba być prostytutką.

A kim jeszcze?
Tak na przykład...

 

[ponury_murzyn]

Nie wiem po co tutaj ten wywiad. Każdy średnio inteligentny szympans wie, jaki światopogląd prezentują te szmaty sprzedające się za pieniądze. Dziwię się facetom, którzy się poniżają do kontaktów seksualnych z kobietami tak godnymi pogardy.

Znaczy jeszcze rozumiem kobiety, które nie mają innego wyboru. Zdarzają się różne sytuacje. Ale przypadek tu przedstawiony IMO to kobieta warta tylko jednego: splunąć jej w twarz i pójść swoją drogą.

ja jeśli jeszcze kiedyś będę sam to spróbuje jak to jest z 'profesjonalistką' i nie dlatego, że jestem desperatem tylko z ciekawości. Czy taki seks czymś się różni od tego na który "zasłużyliśmy" ;]Kriss w jego drugiej wypowiedzi chyba chodziło mu np. galerianki, które dla mnie nie są niczym innym niż prostytutkami za dobra materialne etc. kwestia pojmowania pojęć - widocznie on je rozgranicza

 

[lunarbird]

A kim jeszcze?
Tak na przykład...

Jest cała masa kobiet, które traktują spotkania jak transakcję wiązaną. Ona da ci się przelecieć, ty jej postawisz drogą kolację, coś kupisz itp. Formalnie te kobiety nie uprawiają prostytucji. Ale w praktyce nie widzę różnicy między sponsoringiem i prostytucją.

 

[temu#]

@rip LunarBird CLH, czytając Twoje dwie pierwsze wypowiedzi w tym temacie śmiało mógłbym wyciągnąć wnioski że jesteś aroganckim dzieckiem z ubogim językiem. Nie wiem czy taki jesteś i nie wnikam, prawdę mówiąc guzik mnie to obchodzi ale nie rozumiem dlaczego tak łatwo przychodzi Ci ocenianie i obrażanie innych. Nie oceniaj książki po okładce :gwizda:.

Co do ostatniego zdania tego wywiadu to rzeczywiście może ono trochę razić, należy jednak pamiętać że nawet robiąc coś złego zawsze się jakoś usprawiedliwiamy i sobie to tłumaczymy.

Inną kwestią jest to, że punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Nie widzę w prostytucji niczego złego, osobiście brzydziłbym się korzystać z usług prostytutek ale uważam że gdyby ich nie było to byłoby gorzej. Jestem pewien że z braku prostytucji, statystyki gwałtów byłyby większe.

 

[ufocom]

żadna praca nie hańbi;]

 

[lunarbird]

Nie wiem czy taki jesteś i nie wnikam, prawdę mówiąc guzik mnie to obchodzi ale nie rozumiem dlaczego tak łatwo przychodzi Ci ocenianie i obrażanie innych. Nie oceniaj książki po okładce :gwizda:.

Nie oceniłem po okładce, oceniłem po treści książki. Proponuję zapoznać się z sensem powiedzenia, zanim się go bezmyślnie użyje dla zamanifestowania rzekomego poziomu inteligencji autora postu.

Jestem pewien że z braku prostytucji, statystyki gwałtów byłyby większe.

Co znaczy mniej więcej tyle, że spora część mężczyzn to bezmyślne goryle. Może jestem idealistą, ale jakoś w to wątpię. Gwłaciciel jest osobą z problemami psychicznymi. Normalny facet nigdy się do gwałtu nie posunie.

 

[temu#]

Nie oceniłem po okładce, oceniłem po treści książki.

Odniosłeś wrażenie że po kilku odpowiedziach autorki tego wywiadu, masz prawo ją oceniać? Życzę zdrowszego spojrzenia na świat który Cię otacza. ^_^

Proponuję zapoznać się z sensem powiedzenia, zanim się go bezmyślnie użyje dla zamanifestowania rzekomego poziomu inteligencji autora postu.

Drogi Kolego, nie musze się z niczym zapoznawać a tym bardziej udowadniać sobie albo jakiemuś dziecku swojego poziomu inteligencji. Co do tematu, to byłem kiedyś zmuszony go dokładnie zbadać i przeanalizować, jeżeli więc chcesz to zachęcam do bardziej obszernych wypowiedzi pozwalających Ci oceniać autorkę tego wywiadu, oczekuję też że te wypowiedzi będą sensownie przedstawione i uargumentowane.

@rip LunarBird CLH, czytając Twoje dwie pierwsze wypowiedzi w tym temacie śmiało mógłbym wyciągnąć wnioski że jesteś aroganckim dzieckiem z ubogim językiem. Nie wiem czy taki jesteś i nie wnikam, prawdę mówiąc guzik mnie to obchodzi ale nie rozumiem dlaczego tak łatwo przychodzi Ci ocenianie i obrażanie innych. Nie oceniaj książki po okładce :gwizda:.

Chcesz powiedzieć że te wypowiedzi nie dają żadnych podstaw do wyciągnięcia takich wniosków? To jakie wnioski Ty byś wyciągnął czytając swoje dwie pierwsze wypowiedzi? Jeżeli tak Ci na tym zależy to mogę bardziej dokładnie przedstawić części tych Twoich postów, które pozwalają na wysnucie takich wniosków :spi: .

Co znaczy mniej więcej tyle, że spora część mężczyzn to bezmyślne goryle. Może jestem idealistą, ale jakoś w to wątpię.

W zeszłym roku policja odnotowała 1816 gwałtów, mężczyzn jest 16903617, zakładając że jeden gwałciciel zgwałcił dwa razy to mamy 908 gwałcicieli. Oczywiście zdaje sobie sprawę że 1/3 gwałtów jest zgłaszana (tak mi się wydaje, lecz nie mogę udowodnić tego żadną statystyka), dlatego też pomnóżmy liczbę naszych gwałcicieli przez trzy, co daje nam 2724.
W badaniach przeprowadzonych w 2007 roku (chyba) 12 % badanych mężczyzn deklarowało że korzysta z usług prostytutek, co daje nam 5070108,51 mężczyzny korzystającego z usług prostytutek. Uważasz że w tym odłamku facetów nie znajdzie się żaden, który z powodu braku możliwości zaspokojenia swoich potrzeb u prostytutek, nie dopuściłby się gwałtu? Jeżeli tak to uważam że jesteś głupszy niż myślałem :gwizda:.

Teraz trochę z innej beczki, przyjrzyjmy się tej bezmyślności. Jak wiemy, bezmyślność to błędne postępowanie bez zastanowienia, w takim układzie mogę się zgodzić że sporo mężczyzn często postępuje bezmyślnie, Tobie się nigdy nie zdarza zrobić czegoś bezmyślnie?
Co do goryla to chyba wiesz co oznacza to słowo? Zastanawia mnie jedna rzecz, pewnie bardzo chętnie mnie oświecisz dlatego też zapytam, od kiedy zwrot "bezmyślny goryl" jest synonimem słowa gwałciciel? :bag:

Gwłaciciel jest osobą z problemami psychicznymi.

To aktualnie jedyna mądra rzecz jaką napisałeś :mruga: .

Normalny facet nigdy się do gwałtu nie posunie.

Słowo normalnie może być szeroko rozumiane, dlatego nie uważam żeby było ono właściwym zwrotem, chociaż to nie zmienia sensu Twojej wypowiedzi. Zdrowy na umyśle człowiek nie powinien dopuścić się gwałtu. Dlatego uznałbym że jest to druga mądra rzecz jaką byłeś wstanie napisać. Jak widać potrafisz napisać coś mądrego nie używając tego swojego ubogiego języka.

Jeżeli kolejny Twój post będzie wypocinami dziecka którego duma została urażona to przepraszam ale na tym zakończymy dyskusję .