Wytłoczki to nie mit, trzeba odróżnić wyciszenie od wygłuszenia. Wyciszenie, to właśnie to, co Ty chcesz zrobić, a wygłuszenie to zniwelowanie pogłosu i echa, które pojawiają się przy graniu w małych pomieszczeniach. I właśnie do tego stosuje się wytłoczki, które mają właściwości wygłuszające (słabe, bo słabe, ale zawsze coś i przede wszystkim tano). Można oczywiście zainwestować w profesjonalne panele akustyczne, które niwelują echa całkowicie.
Jeśli o wyciszenie chodzi to najlepszym rozwiązaniem byłaby wełna mineralna i na to płyta gipsowa, co zmniejszy pomieszczenie o te 10-15 cm z każdej strony, ale za to znacznie wyciszy. Zamiast samej wełny mineralnej można zastosować tzw. "kanapkę" czyli układać naprzemiennie cienkie warstwy wełny i wykładziny. Wełna oczywiście powinna być owinięta w jakieś płótno, czy materiał, który zapobiegnie pyleniu (przy montażu, a zwłaszcza cięciu też trzeba się zabezpieczyć, najlepiej zwykłe maseczki przeciwpyłowe, rękawice i jakieś gogle na oczy, pył wełniany jest naprawdę uciążliwy). Na regipsy w celu dopełnienia efektu można przykleić te wytłoczki, albo powiesić jakieś grube zasłony. Na podłodze najlepiej sprawuje się gruby dywan. Co do innych patentów, dobre właściwości wyciszające ma korek (płyty korkowe, lub rolki takie jak dywan można bez problemu dostać w sklepach budowlanych).
Z jakiego materiału są ściany i podłoga tego pomieszczenia?
Jak i czym - aby było jak najlepiej i najtaniej...PozdrawiamPs. Czy tekturowe pudelka na ścianach dały by jakiś efekt? - mam dostęp do dużej ilości wiec żal nie wykorzystać 
