Wybór szkoły, bom się nie dostał

AuliX

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2007
Posty
194
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Kęty.
Do szkoły, do której chciałem, okazało się że przyjmują głównie "paskowiczów", SZCZEGÓLNIE do klasy do której chciałem iść - tam mi brakowało 2 pkt, a pewnie i tak bym się nie dostał... Interesują mnie informatyka i angielski, ale chcę mieć inny drugi język niż niemiecki... Mieszkam w Kętach, mam, a raczej miałem, bo teraz to bez znaczenia - dobry dojazd do Bielska, a także Andrychowa i Wadowic. Jakich by to przedmiotów nie liczyć to mam nieco powyżej 130 pkt. 82% z testów. Celujący z angielskiego. Nie wiem co robić, jestem załamany, nie wiem czy czekać do 'wolnych miejsc', czy pójść do szkoły hotelarskiej, którą wybrałem z braku innych szkół informatycznych w mojej okolicy.

Proszę o pomoc, jakąkolwiek podpowiedź :|
 

kundzia_14

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2008
Posty
2 418
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
nibylandia
Poszukaj jeszcze, może znajdzie się coś, co będzie Ci odpowiadało.
Też mam mały mętlik ze szkołą, ale tutaj jest niższy próg punktowy... Całe szczęście.
Powodzenia :).
 

avalanche100

Nowicjusz
Dołączył
22 Wrzesień 2009
Posty
75
Punkty reakcji
1
Miasto
wszędzie, czyli nigdzie
ja też mam niezły zamęt ze szkołami, bo mnie przyjęli to t.hotelarskiego i to jest porażka
idę na razie tam, i przenoszę się przy pierwszej lepszej okazji do LO na mat-fiz bądź biol-chem (w LO to profile sie praktycznie nie różnią bo wszędzie na rozszerzeniu to samo)
ja ci radzę jednak może iść do tej hotelarskiej a potem się przenieść we wrześniu czy kiedy do informatycznej
 
Do góry