Zastanawiam się jakie studia wybrać. Czy myślicie, że leśnictwo na UP w Poznaniu, albo geodezja to dobry pomysł? Bardzo lubię matematykę, biologię i geografię i nie wiem jakie studia połączyć z tymi przedmiotami. Leśnictwo mnie strasznie ciekawi bo od małego mam do czynienia z leśnikami i zarazili mnie tą pasją (mama pracuje w Nadleśnictwie więc pracę może i bym miała). A geodezja też w sumie ciekawa i ponoć dobrze płatna. Jak myślicie? I czy rozszerzona matura z matematyki i geografii wystarczy?
Niewielka zmiana nazwy tematu.
Niewielka zmiana nazwy tematu.