Wybór kierunku studiów!

Status
Zamknięty.

NoCompromise

Nowicjusz
Dołączył
11 Grudzień 2011
Posty
116
Punkty reakcji
3
Wiek
29
Miasto
Obrzeża =)
Cześć. Kompletnie nie wiem, co mam zrobić. Dużo zastanawiałem się, czy studia mi się przydadzą. Jednak doszedłem do wniosku, że chyba jednak warto byłoby zrobić tego mgr. Przede wszystkim dlatego, że w pracy mgr zawsze jest ciut wyżej od kogoś, kto nie posiada wykształcenia wyższego. Co nie?

Tylko teraz tak. Moje wyniki matur przedstawiają się następująco:
PISEMNE
Polski
- podstawa: 89%
- rozszerzenie: 48%
Matematyka
- podstawa: 76%
Angielski
- podstawa: 86%
- rozszerzenie: 11% (Wiem, porażka.)
USTNE
Polski: (podstawa) 45%
Angielski: (podstawa) 87%

Chciałem zawsze iść na filologię angielską, zawsze myślałem o pracy tłumacza. Potem weszła mi na myśl praca w policji, ale jednak ją odrzuciłem. Niedługo po tym sporo nasłuchałem się opinii, że po filologii angielskiej mnóstwo ludzi nie ma pracy, multum. Toteż pomyślałem nad innymi kierunkami.

Teraz rozmyślałem nad socjologią, tata powiedział mi, że to bardzo przyszłościowy kierunek studiów. Że po nim robota w biurze jest bankowo, a jak dostanę się do biura przy UE - to już bajka. Tyle że znowu naczytałem się opinii ludzi po socjologii i ludzi w czasie jej studiowania. Co się okazało? Po socjologii nie mają roboty, a dopiero studiujący ją ludzie mówią, że drugi raz by się na nią już nie zdecydowali. Niektórzy mówią, że mają po 5 znajomych po tym kierunku i też nie pracują w swym zawodzie. Nie mówię, że tak jest ze wszystkimi, ale ze znaczną większością.

Ostatnio rodzice przysiedli i poczytali trochę o kierunkach. Na oczy wpadły im m.in.:
- Socjologia
- Filologia angielska
- Praca socjalna
- Komunikacja Europejska
- Turystyka i rekreacja
- Ochrona środowiska
- Zarządzanie

Tylko czym różni się praca socjalna od socjologii? Nie lubię matematyki. Jestem humanistą. Lubię języki, dlatego chciałem iść na filologię bądź europeistykę. Jeśli nie to - lubię pracę z ludźmi. Fajna byłaby psychologia. Tyle że nie dość, że mnóstwo ludzi na jedno miejsce, to nie wiem co z pracą itd. W zasadzie zamykam się póki co w kierunkach:
- socjologia
- psychologia
(- filologia angielska/europeistyka)
Językowe są w nawiasie, bo na filologię z tymi wynikami nie wpuszczą mnie. Ustny angielski miałem na podstawie, a wymagają na UAM poznański rozszerzoną wersję. Interesuje mnie najbardziej Poznań, ewentualnie Kalisz czy tym podobne. Mieszkam w Wlkp. Co sądzicie na temat wyboru? Mam niedużo czasu, bo długo zastanawiałem się nad tym, a dopiero niedawno przysiadłem tak porządnie i mam czas do któregoś lipca. Więc niewiele.


PS Zastanawiałem się jeszcze nad opcją odstąpienia od studiów na rok. Miałbym czas na zarobienie w pracy, zrobienie jakichś kursów, porządne zastanowienie się nad wyborem studiów na przyszły rok... Ale to nie wiem, czy jest to dobry pomysł.


W razie co, pytać. Będę odpowiadał. Czekam na odpowiedzi!

Temat jednak do usunięcia/zamknięcia, niepotrzebny!
 
Status
Zamknięty.
Do góry