WSB [Wrocław]

Cescex

@LiveForFood7
Dołączył
13 Listopad 2008
Posty
246
Punkty reakcji
0
WSB czyli Wyższa Szkoła Bankowa we Wrocławiu ... tak prywatna ... ktoś stąd chodzi na tą uczelnie? ... nie chodzi mi o poziom ...

pytanie dotyczy raczej motywu pracy ... czy ukończeniu tejże szkoły na kierunku bankowości ... ciężko będzie o znalezienie sobie pracy i jak z zarobkami ? z 3/4 tyś będzie?
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Na dzisiejszym rynku pracy ciężko mieć 3/4 tysie za sam fakt skończenia jakiejś szkoły. Wyjątkiem są może polibudy bo one generalnie kształcą na takich kierunkach na które jest popyt teraz. Jeśli chcesz mieć gwarancje dobrych zarobków to musisz przed wszystkim wybrać kierunek, na który jest popyt właśnie a bankowość i inne takie są bardzo popularne.

Na marginesie - większość ludzi pracujących w bankach nie ma wcale "bankowego" wykształcenia. Np. do kontaktów z klientem (przedstawiciele, doradcy, pośrednicy) zatrudnia się ludzi z odpowiednim charakterem i siłą przebicia. Jeśli do tego taki ktoś ma doświadczenie w pracy z klientem to już super. Natomiast tak jak już mówiłem w sektorze bankowym pracują najróżniejsi ludzie, pośrednikami finansowymi są chociażby lekarze...
 

Cescex

@LiveForFood7
Dołączył
13 Listopad 2008
Posty
246
Punkty reakcji
0
ale chodzi mi ogólnie o prace. wiadomo, że od razu po nie dadzą mi tych 4000 zł ... tak z paroma latkami ...

a sama szkoła WSB - jest płatna ... 4500 za rok to całkiem sporo. więc chyba powinno się coś po tym znaleźć? ;P

bo jako kasjer w biedronce to raczej nie ma mowy ... ale politechnika mnie nie podnieca.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
To że za szkołę dużo płacisz nie świadczy jeszcze o tym, że będziesz dużo po niej zarabiał. Często w przypadku podyplomowych jest coś takiego ;) ale nie koniecznie w przypadku samych studiów. Jeśli wiążesz przyszłość w branży finansowej postaraj się znaleźć jakieś rzadkie kierunki, które ewentualnie są poszukiwane i mają perspektywę być poszukiwane za parę lat gdy tę szkołę skończysz. Możesz np. już teraz przeglądać ogłoszenia o pracę. Radziłbym też poszukać pracy w trakcie studiów bo ciężko się przebić bez doświadczenia a różne banki chętnie przyjmują pośredników na umowę o współpracę w ramach własnej działalności.
 
Do góry