Ja studiuje zaocznie, kolega studiował dziennie. Uczelnia dobra -w końcu jedna z najlepszych polskich uczelni niepublicznych, a jeśli chodzi o kierunki finansowe - często zwycięża w rankingach. Poziom podobny co Uniwersytet Ekonomiczny, bo i wykładowcy prawie ci sami
. Wymagania - zależy od wykładowcy. Trzeba się oczywiście uczyć, na WSB nie da się prześlizgnąć na ściąganiu i kombinowaniu, tacy szybko odpadają. Przypadkowo na moim kierunku - Informatyka i ekonometria - po pierwszym roku odpadła 1/3 studentów, głównie na matmie.
Sama uczelnia raczej z tych przyjaznych - panie w dziekanacie miłe i ładne. Większość spraw da się załatwić przez internet. Raczej nikt tutaj nikomu problemów nie robi.