Wojsko w szponach polityków

inherentny

Geniu Loci
Dołączył
19 Grudzień 2012
Posty
270
Punkty reakcji
13
Miasto
kraków
Dawniej jeden z tygodników pisał o ustawie wręczającej zarządzanie wojskiem w łapy polityków. Czy weszła ona w życie?
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
jest coś takiego jak Ministerstwo Obrony Narodowej, gdzie siedzi kilkuset polityków dumających jak należy sterować siłami zbrojnymi
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
Zarządzanie wojskiem bardzo jasno określa konstytucja każdego państwa. Dzierżenie władzy nad armią w rękach cywila daje gwarancję, że ten nie pokusi się o łamanie istniejącego prawa i jest mentalnie daleki od rozwiązań siłowych ( teoretycznie ) :tak: Chodzi o separację struktur , zabezpieczenie przed supremacją władzy wojskowej i takie dyrdymały. Ale są jeszcze enklawy gdzie łapska polityków ( jak to ujmujesz) nie skalały dumnych sił zbrojnych. Birma , Syria,obecnie Egipt i jeszcze kilka pomniejszych republik afrykańskich.
Politykom , wiecznie skłóconym , oskarżającym się na wzajem i rozgrywającym ciągłe polityczne hucpy zamiast odpowiedzialnej pracy prysznic w postaci junty wojskowej wydaje się całkiem uzasadniony. Niestety rządy wojskowych to też nie jest recepta na sukces państwa. Mundurowi są bezkompromisowi i skłonni do rozwiązań radykalnych wobec przeciwników politycznych. Często spotykany skrajny nacjonalizm w szeregach tzw polityków wojskowych prowadzi do eskalacji napięć i konfliktów. Ktoś kiedyś powiedział demokracja jest do kitu ale system gdzie armia pociąga za wszystkie sznurki zmienia państwo w jedne wielkie koszary . Kto służył w armii wie o czym mówię :tak:
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
"Dzięki" politykom tego wojska coraz mniej i jest coraz słabsze.
Czy nie jest to podcinanie gałęzi, na której się siedzi? Wódz (wojskowy) nie pozbawiałby się podwładnych, bo "dowodziłby" w teorii
 
Do góry