Obydwu lubię, ale z większym zainteresowaniem oglądam Wojewódzkiego.
Szymon się sprzedał (w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu)...
Po prostu jakoś na początku Majewski był śmieszniejszy, a teraz powie coś niby śmiesznego i śmieje się na siłę.
A Wojewódzki jak coś już powie to się turlam po łóżku ze śmiechu.
Zgadzam się, lepsze było 'Mamy Cię!'.
Teraz to te studio przesadzone, pełno ozdób, złotych dekoracji i pierdół.
To moje zdanie (;
Szymon się sprzedał (w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu)...
Po prostu jakoś na początku Majewski był śmieszniejszy, a teraz powie coś niby śmiesznego i śmieje się na siłę.
A Wojewódzki jak coś już powie to się turlam po łóżku ze śmiechu.
Zgadzam się, lepsze było 'Mamy Cię!'.
Teraz to te studio przesadzone, pełno ozdób, złotych dekoracji i pierdół.
To moje zdanie (;