Wladimir Putin Człowiekiem Roku! 13% podatki w Rosji podnoszą gospodarkę

M

MacaN

Guest
serwor napisał:
na dodatek te 32% placi sie tylko od sumy ktora przekracza 85.560 zl rocznie.
No ponad 7 tys. miesięcznie, to jakaś niesamowicie duża kwota ?

Popraw mnie, jeśli się mylę, ale jeśli zarabiasz 80 tys. rocznie, to zabiorą Ci 14,4 tys., jeśli zarabiasz te powiedzmy 90 tys, zabiorą Ci 28,8, więc 2 razy tyle. Czy to nie wystarczający powód, by schować się w bunkrze, czyli ukrywać zarobki ?
 
S

serwor

Guest
To w koncu jestes patriota czy anarchistą?
Chcesz armi a nie chcesz na nia placic?
Wiesz tak samo mysleli w XVIII wieku, potem placili podatki zaborcom.
Podatki to wynik tego ze wielkie firmy nie placa ich, ktos musi.Małe firmy zreszta też oszukuja panstwo na potęge.
Mamy kapitalizm, politycy siedza w kieszeni biznesu, może wbrew teoriom wolnorynkowym ale zgodnie z praktyka życiową.

Jesli nie firmy to musza pracownicy.

To powiedz co mieli powiedziec mieszkancy USA w latach 50 ubieglego wieku gdy placili 90% podatkow?
I placili bo wtedy to panstwo rzadzilo nie biznes.

I caly czas zapominasz o odpisach podatkowych, nawet internet mozesz odliczyc od podatkow wiec gdzies czytalem ze rzeczywisty procent ktory placi przecietny polak to cos okolo 15%.
 
M

MacaN

Guest
serwor napisał:
Chcesz armi a nie chcesz na nia placic?
Bogaty naród to bogate państwo, nie na odwrót. Jak narazie armia jest do zgniecenia w ciągu kilku dni wojny z naszym strasznie spokojnym sąsiadem ze wschodu, a naród jest biedny. Putin obniżył podatki i jednocześnie podniósł wydatki na armię. Da się ? Da się, tylko trzeba chcieć.

Ja jestem za ideą państwa minimalnego, w którym kilkadziesiąt % dochodów państwa( oczywiście te dochody nie wynoszą już tyle co dziś ) idzie na armię ;)
 
S

serwor

Guest
9macan5 napisał:
Chcesz armi a nie chcesz na nia placic?
Bogaty naród to bogate państwo, nie na odwrót. Jak narazie armia jest do zgniecenia w ciągu kilku dni wojny z naszym strasznie spokojnym sąsiadem ze wschodu, a naród jest biedny. Putin obniżył podatki i jednocześnie podniósł wydatki na armię. Da się ? Da się, tylko trzeba chcieć.

Ja jestem za ideą państwa minimalnego, w którym kilkadziesiąt % dochodów państwa( oczywiście te dochody nie wynoszą już tyle co dziś ) idzie na armię ;)
No to jak znajdziesz w Polsce poklady ropy,gazu,złota, diamentow, ,rudy żelaza podobne jak ma Rosja to zglosi to do rzadu, na pewno obnizy podatki.
Jesli chcesz aby twoja babcia, dziadek, dostawala emeryture, ty i rodzenstwo[jesli masz] chodzilo do szkoly, aby dzialala sluzba zdrowia, policja,wodociagi, straz pozarna itd, itd to niestety trzeba placic podatki.
Zreszta najwiecej krzycza ci co nie placa.

Ewentualnie jak juz bedziesz mial paszport udaj sie do rajow podatkowych typu Somalia ,Republika Srodkowo Afrykanska, tam bedziesz zyl w kraju minimalych podatkow
 
M

MacaN

Guest
Serwor, rozumiem, że obecny system podatkowy panujący w Polsce zadowala Cię w 100% ? Gdyby ten system był dobry, to jak sam ładnie napisałeś, 97% Polaków nie byłoby biedakami.

Ja dziś uważam za najlepszego polityka na świecie, Władimira Putina, rozumiem, że jeśli tak bronisz naszego systemu, to najlepszym politykiem wg Ciebie jest Donald Tusk ?

Emerytury i renty w Polsce sypią się, mimo wyższych stawek opodatkowania, niż w Rosji. Może chcesz zwiększyć tą stawkę ? W sumie, dlaczego nie... co to za różnica, czy z zarobionych 3000 brutto dostaniesz 2200, czy 2000, czy 1900 zł. na rękę ? Pomyslałeś, co by było, gdybym zamiast dawać kasę państwu, które traci te pieniądze na niepotrzebnych nikomu urzędników, zbierał je do skarpety ? Powiedzmy po 1200 zł. miesięcznie ? Po 40 latach pracy miałbym na koncie 576 tys. zł. Gdybym miał pracować do 67 roku życia, jak to jest teraz, ( załóżmy, że do 27 roku życia nie odkładałem nic ) to uwzględniając średni czas życia mężczyzny w Polsce, mógłbym sobie wypłacać miesiąc w miesiąc ok. 8000 zł. ;) ( opierając się na danych z tej strony rządowej - http://www.stat.gov.pl/Raport.pdf )
Teraz załóż sobie, że te pieniądze znajdują się na koncie bankowym mającym chociaż minimalne oprocentowanie.


Emerytura jak i inne podatki powinny być na tyle niskie, by biedaki niezdolne do pracy mogły dostawać jakis tam minimalny zasiłek, na tyle wysoki, by żyć. Pozwól mi i mojej siostrze nie płacić podatków, a sami zadbamy o swoja przyszłość.

Putin przewyższa innych polityków jeszcze w jednym - ma niesamowitą władzę w swoim państwie, ma realną władzę. Tusk musi sie porządnie nagimnastykować, by kogokolwiek zatopić, Putin pstyka palcami i ktoś tonie.
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
danielr9 napisał:
Zrozum, że przeznaczanie pieniędzy w obrót jest najlepszym sposobem rozwoju kraju.

Firmy, które inwestują - dają rozwój.
Nie ma inwestycji jeśli nie ma zysku.
Nie ma zysku jeśli ludzie nie maja pieniędzy bo pensyjki na ryneczku tylko w dol , wiec nie będzie inwestycji.

Inwestycja na kredyt ma sens - konsumpcja nie, dlatego pobudzanie popytu jest jedynym rozsądnym mechanizmem pobudzania gospodarki w kryzysie.
To co ty sugerujesz to odrwocenia kota ogonem. To sie nie moze udac i dlatego sie nie udaje od 30 lat.

Pensyjki stagnacja - podatki w dol no i mamy kryzys a korporacje i firmy siedzą na rekordowych ilościach gotówki.
 
M

MacaN

Guest
shogu napisał:
To sie nie moze udac i dlatego sie nie udaje od 30 lat.
Udaje się lepiej, niż cokolwiek innego, łącznie z ZSRR. Dlatego Putin realizuje politykę, w którą swego czasu ZSRR miało realizować, lecz tego nie zrobiło.

Komunistyczna polewa z wierzchu, zaś w środku wolny rynek. Czy Chiny czasami tego nie realizują ? Putin powoli skręca w tą sama ulicę :)
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
9macan5 napisał:
zaś w środku wolny rynek
To jest niesamowite jak wolny rynek jest utożsamiany z brakiem praw pracowniczych.

Brak praw pracowniczych = wolny rynek nie ważne ze :

* Manipulowanie wartością waluty.
* Plany piecio-letnie
* Budowanie miast widm dla nikogo.
* Wymóg Chinskiego wspol-inwestora.
* wiele , wiele innych

Spróbuj sobie w takich Chinach rozwinąć biznes trochę większy niż stragan bez ukladow.

A to wszystko "polane" miastami ktorych nie widac z orbit z powodu smogu , rakowe wioski śmierci i moje ulubione tłuszcz z szamba.

http://www.youtube.com/watch?v=zrv78nG9R04
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
mieszanie władzy do gospodarki zawsze się tak kończy, ciekawe że występuje taki mechanizm tak w socjalizmie jak i w kapitalizmie. Zawsze trzeba trzymać polityków z dala od gospodarki bo skończy się to tak jak np. widać w Chinach, Rosji ale i w USA.
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
O widzę ze Herbatniku z tobą coraz gorzej.

Gdyby nie tylko rzad to niewidoma ręka .....

Pozatym ekonomia i polityka są ze sobą nierozerwalnie połączone to co proponujesz jest nierealne.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
jak mawiała moja babcia "nierealne jest to aby kura składała kwadratowe jajka" można trzymać polityków z dala od gospodarki ale z uwagi na psychikę Polaka jest to faktycznie bardzo trudne
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Wszystko zależy od tego na jakim etapie rozwoju jest Państwo.
Jeżeli masz Państwo słabo rozwinięte gospodarczo o słabym eksporcie towarów to silna waluta i wysokie podatki zabijają gospodarkę i cofają ją w rozwoju, bezrobocie się powiększa a nędza społeczna rośnie wraz z zadłużeniem.
Jeżeli masz Państwo silne gospodarczo o ogromnym eksporcie towarów, surowcach naturalnych i rozwiniętej kulturze społecznej to możesz mieć wysokie podatki i oferować nawet mieszkania dla bezdomnych. Nikt na tym nie ucierpi, ani gospodarka....ani budżet kraju.

Polska jest krajem biednym i podnoszenie podatków w tym kraju jest czystym samobójstwem ekonomicznym.
Nie stać nas na socjal jaki oferują bogate kraje zachodu Europy, które pracowały na to dłużej niż my...po prostu nas nie stać.
Mamy ogromny deficyt przemysłowy a eksport towarów na mieszkańca najgorszy w UE....może poza Rumunią i Bułgarią.

Wracając do podatków. Żeby zrozumieć marnotrawstwo pieniędzy przyglądnijmy się budżetowi MEN (Ministerstwo Edukacji Narodowej).
Budżet: 42 625 mln złotych.
Ilość uczniów w Polsce: 4,5 mln
Ilość studentów: 1,7 mln
Patrząc na budżet w przeliczeniu na osobę uczącą się: 6875zł rocznie na osobę.
572,91 zł miesięcznie za każde dziecko/studenta.

Czesne w prywatnych gimnazjach i liceach to jest w granicach 300-400zł miesięcznie.
W tym jest basen i dodatkowe korepetycje.

Prywatyzując całkowicie edukacje budzet na dzień dobry zyskuje na tym 30%....a więc jakieś 12 mld złotych.
Te 400zł można ludziom po prostu przesyłać na konto tak aby rodzic mógł sobie opłacić prywatna szkołę dla dziecka.
I zamiast wydawać 572zł....Państwo może wydawać 400zł. Budynki państowe można wynajmować...lub sprzedać....dodatkowa kasa do budżetu.

Nowoczesny szpital - full opcja....nówka budynek, full sprzęt....koszt 360-400mln złotych.
Za 12 miliardów rocznie....budujemy w Polsce 36 nowoczesnych szpitali w ciągu roku.
 
S

serwor

Guest
danielr9 napisał:
Patrząc na budżet w przeliczeniu na osobę uczącą się: 6875zł rocznie na osobę.

572,91 zł miesięcznie za każde dziecko/studenta.



Czesne w prywatnych gimnazjach i liceach to jest w granicach 300-400zł miesięcznie.

W tym jest basen i dodatkowe korepetycje
No a wiesz kolego ze te prywatne gimnazja i licea wlasnie dostaja te pieniadze od panstwa [dotacje] plus te twoje 300-400 zl?!
Wiec razem maja pewnie jesli dobrze wyliczyles cos okolo 1000 zl miesiecznie na ucznia!
Baseny sa tez w publicznych szkolach czesto.



danielr9 napisał:
Prywatyzując całkowicie edukacje budzet na dzień dobry zyskuje na tym 30%....a więc jakieś 12 mld złotych.

Te 400zł można ludziom po prostu przesyłać na konto tak aby rodzic mógł sobie opłacić prywatna szkołę dla dziecka.

I zamiast wydawać 572zł....Państwo może wydawać 400z
Brednie , wlasnie ci napisalem ze te prywatne szkoly biore pieniadze i od panstwa i od rodziców.

Tacy ludzie jak ty pisza brednie a potem mlodzi ludzie w to wierza.
Wiesz co kolego bisnesmenie..............normalne jaja.

http://www.instytutraabe.pl/art/49/przyznawanie_i_rozliczanie_dotacji_dla_szkol_niepublicznych.html

Dotacja przysługuje w wysokości równowartości wydatków bieżących w przeliczeniu na jednego ucznia w szkołach publicznych. Pojęcie wydatków bieżących należy rozumieć tak, jak definiuje je ustawa o finansach publicznych. Będą to zatem:
• wynagrodzenia i uposażenia zatrudnionych osób oraz składki naliczane od tych wynagrodzeń i uposażeń;
• zakupy towarów i usług;
• koszty utrzymania oraz inne wydatki związane z funkcjonowaniem szkoły i realizacją jej zadań statutowych
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
serwor napisał:
Brednie , wlasnie ci napisalem ze te prywatne szkoly biore pieniadze i od panstwa i od rodziców.

Tacy ludzie jak ty pisza brednie a potem mlodzi ludzie w to wierza.
Wiesz co kolego bisnesmenie..............normalne jaja.
Jaja to są, że nie potrafisz nawet artykułów czytać ze zrozumieniem.
Szkoły prywatne dostają dotacje w wysokości do 572zł czyli jeżeli czynsz wynosi 400zł to dostają wyrównanie o ok 172zł.
Są przecież szkoły prywatne gdzie czynsz wynosi 4000zł miesięcznie....a są takie gdzie czynsz wynosi 150zł miesięcznie.
Te szkoły dostają wyrównanie na cele, które sa opisane wyżej.
 
S

serwor

Guest
Malo mnie obchodzi ile placa czynszu prywatne szkoly, wazne ze jak napisales rodzice placa 400 zl a panstwo daje im dodatkowo tyle samo na ucznia ile dostaje szkola panstwowa, wiec w sumie koszty nauki sa prawie 2 razy takie jak w szkole panstwowej.

A wiec nauka w takiej szkole jest bardzo droga, nic dziwnego, szkoly publiczne nie sa nastawione na zysk, prywatne musza wygenerowac duży zarobek dla wlasciciela.Czlowieku zyjesz w jakims matrixie, nierealnym swiecie gdzie wszystko co prywatne jest dobre i tanie, POBUDKA!

Dotacja przysługuje w wysokości równowartości wydatków bieżących w przeliczeniu na jednego ucznia w szkołach publicznych

Dotacje dla szkół niepublicznych mają charakter podmiotowy. Przy udzielaniu dotacji niedopuszczalne jest żądanie przez jednostki samorządu terytorialnego dodatkowych dokumentów poza informacją o planowanej liczbie uczniów.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
serwor napisał:
Malo mnie obchodzi ile placa czynszu prywatne szkoly, wazne ze jak napisales rodzice placa 400 zl a panstwo daje im dodatkowo tyle samo na ucznia ile dostaje szkola panstwowa, wiec w sumie koszty nauki sa prawie 2 razy takie jak w szkole panstwowej.

A wiec nauka w takiej szkole jest bardzo droga, nic dziwnego, szkoly publiczne nie sa nastawione na zysk, prywatne musza wygenerowac duży zarobek dla wlasciciela.Czlowieku zyjesz w jakims matrixie, nierealnym swiecie gdzie wszystko co prywatne jest dobre i tanie, POBUDKA!
No ale nie wiem do czego Ty piszesz.
Napisałem Tobie, że Państwo wydaje na ucznia 572zł za każdy miesiąc...
Jeżeli czynsz w szkole prywatnej wynosi powiedzmy 300zł to wówczas Państwo może dotować taką prywatną szkołę.
Natomiast są szkoły prywatne gdzie czynsz jest po 400zł i nie pobierają dotacji z budżetu.

Jeżeli masz szkołę średnią państwową gdzie jest 600 uczniów x 400zł = 240 000zł miesięcznie.
Średnio klasa liczy 25 osób a więc zatrudnienie wynosiłoby ok 25 nauczycieli przy pensji nawet 5000zł brutto = ok 125 000zł.
Ja nie bardzo rozumiem gdzie tu miałyby być większe koszty?
Energia, woda? To jest śmieszne.....w granicach 10 000zł zamykasz opłaty.
Co ma tam więcej kosztować?

Szkoły prywatne dlatego obecnie są drogie, ponieważ są mało powszechne. Uczy się tam mało dzieci a nauczycieli od każdego przedmiotu trzeba mieć. W dodatku prywaciarze muszą płacić za najem budynków i to dużo. Nie mają też korzystnych umów na energię.

Ja się Tobie dziwie, że nie potrafisz tego zauważyć.
 
S

serwor

Guest
Kolego ostatni raz pisze, widze ze nie rozumiesz tego co podalem w cytatach wiec pisze prosto jak dla ucznia gimnazjum.
Prywatna szkola dostaje dotacje podobną do kosztów w przeliczeniu na jednego ucznia w szkole panstwowej, dla panstwa nie ma roznicy ile czynszu placi szkola prywatna czy moze nic nie placi.
Kazda prywatna szkola dostaje dotacje nie na czynsz tylko na ucznia. A więc panstwo placi na dziecko plus rodzice placa praktycznie drugie tyle......i to tyle o tanich szkolach prywatnych.
Aha jakbys chcial jeszcze napisac o tanich prywatnych przedszkolach to mam info, tutaj jest podobnie, tez panstwo daje pieniadze a rodzice doplacaja aby wlasciciel mial zysk.


A tutaj sobie poczytaj swoje brednie ktore napisales parę postów wczesniej. Kończ waść, wstydu oszczedz,tak powiedzial Kmicic do Wołodyjowskiego, weż z niego przykład.

Czesne w prywatnych gimnazjach i liceach to jest w granicach 300-400zł miesięcznie.
W tym jest basen i dodatkowe korepetycje.

Prywatyzując całkowicie edukacje budzet na dzień dobry zyskuje na tym 30%....a więc jakieś 12 mld złotych.
Te 400zł można ludziom po prostu przesyłać na konto tak aby rodzic mógł sobie opłacić prywatna szkołę dla dziecka.
I zamiast wydawać 572zł....Państwo może wydawać 400zł. Budynki państowe można wynajmować...lub sprzedać....dodatkowa kasa do budżetu.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
serwor napisał:
Kolego ostatni raz pisze, widze ze nie rozumiesz tego co podalem w cytatach wiec pisze prosto jak dla ucznia gimnazjum.
Prywatna szkola dostaje dotacje podobną do kosztów w przeliczeniu na jednego ucznia w szkole panstwowej, dla panstwa nie ma roznicy ile czynszu placi szkola prywatna czy moze nic nie placi.
Kazda prywatna szkola dostaje dotacje nie na czynsz tylko na ucznia. A więc panstwo placi na dziecko plus rodzice placa praktycznie drugie tyle......i to tyle o tanich szkolach prywatnych.
Aha jakbys chcial jeszcze napisac o tanich prywatnych przedszkolach to mam info, tutaj jest podobnie, tez panstwo daje pieniadze a rodzice doplacaja aby wlasciciel mial zysk.
Ale to jest sprawa Państwa co oni chca dotować.
Moja koleżanka dostała na firmę dotacje 17 mln złotych....i nie dlatego, że ich nie miała aby ją otworzyć.
Dają to brała.

Wyliczyłem Tobie ile szkoła prywatna ma zysku z czynszu na poziomie 400zł i nie ma najmniejszej potrzeby płacić na ten cel 572zł.
A to, że właściciele szkół i uczelni to jest burżuazja to ja wiem...dziwie się, że Ty nie wiesz, ale to Twoja sprawa.
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
Herbatniczek napisał:
jak mawiała moja babcia "nierealne jest to aby kura składała kwadratowe jajka" można trzymać polityków z dala od gospodarki ale z uwagi na psychikę Polaka jest to faktycznie bardzo trudne
Czy ty rozumiesz co to znaczy nierozerwalne ???

jedno wynika z drugiego , nie ma jednego bez drugiego.

Dzieje sie tak od pierwszego momentu kiedy ludzkosc sie osiadla , i bedzie sie tak dzialo dopiki bedziemy zyc w stanie wzglednego niedostatku




danielr9 napisał:
Polska jest krajem biednym i podnoszenie podatków w tym kraju jest czystym samobójstwem ekonomicznym.
jak zwykle to samo pytanie.

Podnoszenie podatkow dla kogo ?
Tych korporacji swietych krow co placa zero podatkow ???

Bo oczywiscie skoro oni nie placa to potem Kowalski na minimalnej musi zaplacic dwa razy wiecej zeby odrobic straty.

Podatki powinno sie obnizac tym co konsumuja a nie oligarchom i superbogaczom.
 
S

serwor

Guest
danielr9 napisał:
Wyliczyłem Tobie ile szkoła prywatna ma zysku z czynszu na poziomie 400zł i nie ma najmniejszej potrzeby płacić na ten cel 572zł.
Co mi wyliczyles?!
To ja ci pokazalem ze pelne koszty w prywatnych szkolach to nie te twoje 400 zl miesiecznie !
Po prostu ręce opadają.
Te twoje tanie prywatne szkoly sa ponad dwa razy drozsze od panstwowych. O jakosc nauczania juz nie wspomnę.
 
Do góry