Wiersz Od Przyjacółki

Tomek_22

Nowicjusz
Dołączył
4 Sierpień 2005
Posty
237
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Oto wiersz który dostałem zobaczcie i ocencie go!

Niechce zostawić tych
na których mi zależy.
Musze uwierzyć w to
że uda mi się przeżyć
kolejny tydzień,kolejny miesiąc,
kolejny rok.
Wierze w to non stop i nie 0rezygnuje
z planowania rzeczy
które pozostały mi do wykonania,
tak wiele założeń do zrealizowania,
stoją przede mną tak ważne zadania - możliwości,
tak wiele miłości, mam do dania moim bliskim,
wytyczone cele, pomysły....
projekty, o których mysle bez przerwy,
mam w sobie dość życiowej werwy, aby...
na same dno nigdy sie nie stoczyć,
z wybranej drogi nigdy nie zboczyć.
Każdego dnia, walke o własne życie toczyc,
bo wiem, że.. jeszcze nie czas,
aby odchodzić!
Pozostało tak wiele rzeczy które mamy zrobić
Aby opuścić ten świat jesteśmy zbyt młodzi,
jeszcze nie czas...
Jeszcze nie czas.... żeby odchodzić.
Jest tylko jedna rzecz,
której nie moge sie ustrzec
Kiedys ten swiat opuszcze,
z tą myslą kładę głowe na poduszce nie jednego wieczora
i zastanawiam sie czy juz pora
To nie może być ta pora!
Tak było wczoraj i jest dziś
wciąż powraca do mnie ta mysl,
która do działania mnie pobudza,
Zycie nowe wyzwania rzuca,
dlatego codziennie wstając skoro świt
za czasem rozpoczynam pościg,
płyta kompaktowa to mój nośnik,
muzyka leci przez głosńik
ciągle starszy lecz wciąz te same wartości
pełen szczerości, nie sprzedam swej godności
za chęć zarobienia pieniedzy,
Wiem gdzie sa wrogowie a gdzie sprzymierzeńcy,
forsa nigdy nie stanie pomiędzy mną a mymi przyjaciólmi,
na takie zagrożenia jesteśy czujni
i do zrobienia mamy tyle rzeczy,
cały świat nawał to nic,
że upłynął mi już zycia kawał
oby nigdy nie ochłonąl we mnie zapał,
wtedy bede wszystko z siebie dawał,
po upadku wstawał i
... sie nie poddawał!


PS dodam tylko tyle ze ten wiersz dotyczy w głownej mierze mnie, wiem to.... :)
 

papillon

guru
Dołączył
5 Lipiec 2005
Posty
2 418
Punkty reakcji
0
Teraz wiem Tomku,że ten wiersz napewno pomoże każdemu,nie tylko tobie.Tylko trzeba go uważnie przeczytać,i zrozumieć sens.
jeszcze nie czas...
Jeszcze nie czas.... żeby odchodzić.
Te słowa,muszą utkwić w pamięci,a napewno o nich nie zapomnimy.
 

Tomek_22

Nowicjusz
Dołączył
4 Sierpień 2005
Posty
237
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Tak. Mi najbardziej spodobały sie słowa mam w sobie dość życiowej werwy, aby...
na same dno nigdy sie nie stoczyć,
z wybranej drogi nigdy nie zboczyć.
Każdego dnia, walke o własne życie toczyc,
bo wiem, że.. jeszcze nie czas,"

oraz "nie 0rezygnuje
z planowania rzeczy
które pozostały mi do wykonania,
tak wiele założeń do zrealizowania,
stoją przede mną tak ważne zadania - możliwości,
tak wiele miłości, mam do dania moim bliskim,
wytyczone cele, pomysły....
projekty, o których mysle bez przerwy,"


Ten wiersz naprawde mi pomógł, dał mi wiele do myslenia do reflekcji...

Moze i Wam równiez pomoze!



"
 

Ewula

Nowicjusz
Dołączył
3 Październik 2005
Posty
40
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Ostrołęka
Śliczny. Naprawde!


"Pozostało tak wiele rzeczy które mamy zrobić
Aby opuścić ten świat jesteśmy zbyt młodzi,
jeszcze nie czas...
Jeszcze nie czas.... żeby odchodzić.(...)
po upadku wstawał i
... sie nie poddawał!"
 

tomek8211

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2005
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Miasto
Leszno
Kawał rewelacyjnej poezji!!
Pogratuluj swojej przyjciółce! Ma wielki talent i umie go wykorzystać!
Powiedz Jej, że na prwdę ma do wykonania wiele WIELKICH RZECZY!
A tak na marginesie... Masz szczęście będąc Jej przyjacielem...
 

Kijek

Nowicjusz
Dołączył
21 Lipiec 2005
Posty
486
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
No cóż z poezją ten wiersz ma niewiele wspólnego. Przegadany i na dodatek te rymy częstochowskie! Według Mahometa poeci działają z inspiracji szatana, który przekazuje im urywki podsłuchanych rozmów między aniołami.
 

BlizZ

Oczekujący Przyszłości
Dołączył
2 Sierpień 2005
Posty
1 731
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Częstochowa
Masz coś do rymów częstochowskich :p ?

A z tym Mahometem to serio ? Ciekawa sprawa :niepewny:
 

BlizZ

Oczekujący Przyszłości
Dołączył
2 Sierpień 2005
Posty
1 731
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Częstochowa
Stricte o poezji nic nie znalazłem, ale i tak przeczytałem parę ciekawych rzeczy dzisiaj rano:

http://www.planetaislam.com/praktyka/muzyk...wanie_islam.htm

Islam zakazuje lutni i bębna ?

Nie wiem tylko jeszcze które źródła są oficjalne i którym można zaufać. Muszę dzisiaj trochę poczytać Koran.

Jakby ktoś jeszcze chciał, to - http://www.planetaislam.com/koran_bielawski.html

Dobra... Niby coś tam znalazłem :p

26:221 Czy ja mam was powiadomić, na kogo zstępują szatani?

26:222 Zstępują oni na każdego kłamcę, grzesznika.

26:223 Oni podają do wiadomości to, co zasłyszeli,
lecz większość z nich to kłamcy.

26:224 A jeśli chodzi o poetów, to postępują za nimi ci, którzy błądzą.

26:225 Czy ty nie widzisz , jak oni wędrują po wszystkich dolinach

26:226 i jak mówią to, czego nie czynią?

26:227 Wyjątek stanowią ci, którzy uwierzyli, pełnili dobre dzieła i często wspominali Boga. Oni o bronili się po tym, jak doznali niesprawiedliwości. A niebawem dowiedzą się ci, którzy czynili niesprawiedliwość, jakich przeciwności losu oni doznają!

Ocena tego fragmentu należy do was.
 

tomek8211

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2005
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Miasto
Leszno
Oj Kijku...
Nie wiesz, że o wierszu dobrym czy złym nie tylko świadczą rymy...?
Wiersza też nie można przegadać pod warunkiem, że się nie powtarza w kółko tego samego.
Masz tu przykład wiersza (napiszę całą jego treść) pisarza, o którym nikt nie powie, że nie umie pisać (niestety zapomniałem kto to... :p)


"ebo-ężyc"


I to wszystko... Napisał go patrząc przez okna swojego mieszkania, za którym stało rusztowanie do remontu kamienicy...

Ciekaw jestem jak go skomentujesz (i nie tylko Ty :) )...

Pozdrawiam!!
 

Kijek

Nowicjusz
Dołączył
21 Lipiec 2005
Posty
486
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
Masz tu przykład wiersza (napiszę całą jego treść) pisarza, o którym nikt nie powie, że nie umie pisać (niestety zapomniałem kto to... :p)
"ebo-ężyc"
I to wszystko... Napisał go patrząc przez okna swojego mieszkania, za którym stało rusztowanie do remontu kamienicy...
Ciekaw jestem jak go skomentujesz (i nie tylko Ty :) )...

No cóż, niejaki Marcel Duchamp zakupił w 1917 roku produkowany seryjnie porcelanowy pisuar i zgłosił go na wystawę, tytułując to dzieło "fontanna". Broniąc swej oryginalnej (?) rzeźby, Duchamp zakwestionował tradycyjne wyobrażenia tego, czym jest sztuka. Co ciekawe to dzieło jest uznane i reprodukowane w większości publikacji poświęconych historii sztuki.

Różni ludzie siląc się na oryginalność - a nie mając na tyle talentu by zaistnieć normalnie - usiłują nam sprzedać pod pozorem sztuki zwykły szmelc. Ten cytowany przez Ciebie "wiersz" nie jest zbyt oryginalny i może być uznany co najwyżej za prowokację powstałą w pijanym widzie. Brzmi zupełnie jak pijacka czkawka.
Ktoś , kto chciałby mi wmówić, że to ma coś wspólnego z poezją jest idiotą, lub próbuje zrobić idiotę ze mnie.
 

tomek8211

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2005
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Miasto
Leszno
No cóż, niejaki Marcel Duchamp zakupił w 1917 roku produkowany seryjnie porcelanowy pisuar i zgłosił go na wystawę, tytułując to dzieło "fontanna". Broniąc swej oryginalnej (?) rzeźby, Duchamp zakwestionował tradycyjne wyobrażenia tego, czym jest sztuka. Co ciekawe to dzieło jest uznane i reprodukowane w większości publikacji poświęconych historii sztuki.


Cieszę się, że podałeś taki przykład... Jest on nie tylko zabawny, ale idealnie pokazuje to o co mi chodzi. Mianowicie... Ja nie chcę(prawdopodobnie też autor tego "wiersza", czy Duchamp), żeby wszyscy się zachwycali , tych "dzieł". Po prostu sztuka zachęca nas do spojrzenia na pewne oczywiste sprawy pod innym kątem. Na przykład gdyby ktoś przed rokiem 1917 nie wymyślił tego pisuaru to prawdopodobnie od tamtego czasu mielibyśmy w tym kształcie seryjnie produkowane fontanny... :) Podobnie sprawa wygląda z "wierszem" (chodzi o nazwę nieba i księżyca, ale pewnie wiesz o co mi chodzi :) ). Pamiętaj jedno, że sztuka wywodzi się przede wszystkim z filozofii... Tyle istnieje spojrzeń na daną "rzecz" ile istnieje istot myślących...
Osobiście zgadzam się z Tobą, że "wiersz" który zaprezentowałem i Twój przykład nie są sztuką, ale znajdą się tacy, którzy myślą zupełnie inaczej niż my... Przyznam szczerze, że NA SZCZĘŚCIE!!

A wracając do wiersza od którego zaczęliśmy nasze wywody... To nic, że można tu znaleźć rymy częstochowskie, ale na pewno nie jest on przegadany. Każdy wers tworzy pewnego rodzaju spójność okrążając sedno sprawy, które trzeba się domyślić... A poza tym trzeba wczuć się w sytuację, albo co najmniej zdawać sobie sprawę co mogło być przyczyną powstania tego wiersza...

Pozdrawiam...
 

Kijek

Nowicjusz
Dołączył
21 Lipiec 2005
Posty
486
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
... A poza tym trzeba wczuć się w sytuację, albo co najmniej zdawać sobie sprawę co mogło być przyczyną powstania tego wiersza...

Innymi słowy:"co poeta miał na myśli". Otóż w żadnym razie nie zgadzam się z takim podejściem do poezji.Przeczytaj wiersz http://www.forumowisko.pl/index.php?showto...=0&#entry123325 i powiedz, czy gdybyś nie znał podpisu pod nim, wiedziałbyś, lub mógłbyś się domyślić czego dotyczy? Wątpię. A czy wiersz coś straci na tym, gdyby go nie było? Wątpię.
 

Agness

Impossible is nothing :)
Dołączył
12 Październik 2005
Posty
877
Punkty reakcji
0
Miasto
z piekła rodem...
Masz rację nie stracił. Ale wtedy nie miał by tego samego sensu. Można by go było zupełnie inaczej zinterpretować. A autor chce, żebyśmy odczuli to, co chciał nam w tym wierswzu przekazać.
 

BlizZ

Oczekujący Przyszłości
Dołączył
2 Sierpień 2005
Posty
1 731
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Częstochowa
Nie to ładne co ładne, tylko co się ludziom podoba :] To samo się tyczy poezji. Dla mnie najładniejsze są i tak moje wiersze ;) dla nikogo poza mną raczej nie ...
 
Do góry