uosobienie
Nowicjusz
- Dołączył
- 19 Listopad 2008
- Posty
- 489
- Punkty reakcji
- 7
W talerzu przefrunęła wrona, z za okna.
W oknie okrągły lufcik, w nim kot na schodach.
We wronie oko czarne, w oku jest kot.
Kąt ciała, w dziesięciokątnym pokoju, ciało
składa się na kąt po kota.
W talerzu przeskoczył kot, za oknem twarz.
Za twarzą twarz, za twarzą twarz.
W oknie namalowana twarz umknęła światu.
Kończy się chleb, rozlewa woda,
składa samolot papierowy.
W okrągłym lufciku samolot, za nim kot. Za kotem wrona, na dachu wrona. Na wronie mucha.
Mignął kot, leci samolot, siedzi wrona.
Miga wrona, myje się kot.
Kończy się lot, kończy się farba na ścianie.
Siedzi twarz, na twarzy leży blade światło i piegowaty cień.
Na drewnianych żaluzjach pływa słońce.
Obok światła, za oknem w kącie przylega krzesło, na krześle twarz, za twarzą ściana, na ścianie cień, na twarzy światło.
W pokoju twarz, w okrągłym lufciku twarz pod dachem. Za oknem twarz na krześle. W radiu krzyk, w powietrzu pot. Na czole pot.
Na twarzy czoło.
W sercu kamień, na nosie mucha.
Na twarzy uśmiech,
pod dachem ręcznik.
Pies, śpiew.
Na oknie kamień.
Chodnik, migają myśli, migają buty, w butach stopy, na stopach pot, na chodniku miga kot.
Łapie miganie wzrok.
Łapie nogę pies.
Łapie samolot kot.
Łapie muchę dłoń.
Łapie twarz człowiek, w twarzy oczy. W sercu kamień.
Pod dachem twarz, na dachu kamień (w locie wrona).
Na kamieniu mucha, obok muchy mucha.
W nodze kły.
Na czole krew, na psie pot.
Ulica, przy chodniku nieruchome koła, na nieruchomych kołach samochody.
Gardło, deszcz, radio, miga rower.
Za nieruchomymi samochodami pędzi rower.
Oczy.
Oczy i oczy. Księżyc.
Na księżycu ja,
na ziemi twarz
na twarzy kot, na kocie krew.
W radiu bóg.
Na niebie burza.
Na stole łokieć,
za oknem noc.
Za nocą dzień, za cieniem ja,
za mną ja.
Za księżycem ja. Za tobą ja.
Ja z krzesłem, ty i oczy,
twarz i kot.
Na rękach stoję ja, w rękach ziemia,
w nogach niebo,
wrzucam ziemię na dach (jak kamieniem w okno),
tam gdzie wrona,
wrzucam ciebie na strach.
Na chodniku myśli,
na dachu ziemia, na księżycu ja, na kocie dach,
na pocie krew.
Na sztućcach leń. Na półce pies.
bez rąk bez nóg bez twarzy bez serca
Bez, bezy, z bez, na bezach
Krew, na krwi bezy.
W oknie okrągły lufcik, w nim kot na schodach.
We wronie oko czarne, w oku jest kot.
Kąt ciała, w dziesięciokątnym pokoju, ciało
składa się na kąt po kota.
W talerzu przeskoczył kot, za oknem twarz.
Za twarzą twarz, za twarzą twarz.
W oknie namalowana twarz umknęła światu.
Kończy się chleb, rozlewa woda,
składa samolot papierowy.
W okrągłym lufciku samolot, za nim kot. Za kotem wrona, na dachu wrona. Na wronie mucha.
Mignął kot, leci samolot, siedzi wrona.
Miga wrona, myje się kot.
Kończy się lot, kończy się farba na ścianie.
Siedzi twarz, na twarzy leży blade światło i piegowaty cień.
Na drewnianych żaluzjach pływa słońce.
Obok światła, za oknem w kącie przylega krzesło, na krześle twarz, za twarzą ściana, na ścianie cień, na twarzy światło.
W pokoju twarz, w okrągłym lufciku twarz pod dachem. Za oknem twarz na krześle. W radiu krzyk, w powietrzu pot. Na czole pot.
Na twarzy czoło.
W sercu kamień, na nosie mucha.
Na twarzy uśmiech,
pod dachem ręcznik.
Pies, śpiew.
Na oknie kamień.
Chodnik, migają myśli, migają buty, w butach stopy, na stopach pot, na chodniku miga kot.
Łapie miganie wzrok.
Łapie nogę pies.
Łapie samolot kot.
Łapie muchę dłoń.
Łapie twarz człowiek, w twarzy oczy. W sercu kamień.
Pod dachem twarz, na dachu kamień (w locie wrona).
Na kamieniu mucha, obok muchy mucha.
W nodze kły.
Na czole krew, na psie pot.
Ulica, przy chodniku nieruchome koła, na nieruchomych kołach samochody.
Gardło, deszcz, radio, miga rower.
Za nieruchomymi samochodami pędzi rower.
Oczy.
Oczy i oczy. Księżyc.
Na księżycu ja,
na ziemi twarz
na twarzy kot, na kocie krew.
W radiu bóg.
Na niebie burza.
Na stole łokieć,
za oknem noc.
Za nocą dzień, za cieniem ja,
za mną ja.
Za księżycem ja. Za tobą ja.
Ja z krzesłem, ty i oczy,
twarz i kot.
Na rękach stoję ja, w rękach ziemia,
w nogach niebo,
wrzucam ziemię na dach (jak kamieniem w okno),
tam gdzie wrona,
wrzucam ciebie na strach.
Na chodniku myśli,
na dachu ziemia, na księżycu ja, na kocie dach,
na pocie krew.
Na sztućcach leń. Na półce pies.
bez rąk bez nóg bez twarzy bez serca
Bez, bezy, z bez, na bezach
Krew, na krwi bezy.
