kolony
Nowicjusz
- Dołączył
- 1 Lipiec 2008
- Posty
- 41
- Punkty reakcji
- 0
Witam
Od pewnego czasu zauwazylem, ze moje stosunki z 8 lat starsza siostra sa bardzo srednie.
Dawniej mi to nie przeszkadzalo, wiadomo "glupia pinda, niech sobie klepie ta jadaczka bez konca"
ale teraz, patrze na takie sprawy inaczej. Poprostu rodzina powinna sie wspierac.
Obecnie mieszkam z siostra i jej chlopakiem. Matka wyjechala zagranice za chlebem a ojciec stracil prawa
rodzicielskie - rodzina po przejsciach z watkiem alkoholizmu. Teraz doslownie kluce sie z siostra o byle co;
kto ma wyjsc z psem, kto posprzatac, itp... My juz normalnie nie rozmawiamy, my na siebie krzyczymy.
Sa dni, gdy dogadujemy sie swietnie. Tanczymy przy jednej muzyce, dogadujemy sie nie krzyczac, ale takich dni
jest coraz mniej. Czasem gdy rozmawiamy przez fona, to w pewnym momencie jej mowie, ze koniec larma i gadamy
normalnie bo mi kasy szkoda...
Zastanawiam sie jak ten problem rozwiazac, ale tez chcialbym zasiegnac opini forumowiczow, przeciez niemal kazdy ma rodzenstwo
i przezywa to samo...
pzdr
Od pewnego czasu zauwazylem, ze moje stosunki z 8 lat starsza siostra sa bardzo srednie.
Dawniej mi to nie przeszkadzalo, wiadomo "glupia pinda, niech sobie klepie ta jadaczka bez konca"
ale teraz, patrze na takie sprawy inaczej. Poprostu rodzina powinna sie wspierac.
Obecnie mieszkam z siostra i jej chlopakiem. Matka wyjechala zagranice za chlebem a ojciec stracil prawa
rodzicielskie - rodzina po przejsciach z watkiem alkoholizmu. Teraz doslownie kluce sie z siostra o byle co;
kto ma wyjsc z psem, kto posprzatac, itp... My juz normalnie nie rozmawiamy, my na siebie krzyczymy.
Sa dni, gdy dogadujemy sie swietnie. Tanczymy przy jednej muzyce, dogadujemy sie nie krzyczac, ale takich dni
jest coraz mniej. Czasem gdy rozmawiamy przez fona, to w pewnym momencie jej mowie, ze koniec larma i gadamy
normalnie bo mi kasy szkoda...
Zastanawiam sie jak ten problem rozwiazac, ale tez chcialbym zasiegnac opini forumowiczow, przeciez niemal kazdy ma rodzenstwo
i przezywa to samo...
pzdr