Historie o wampirach powstały zapewne przez zabobonnych ludzi lub w celu ich zastraszenia i manipulowania. Przebijanie serca kołkiem było praktykowane z tegoż względy, że ludzie po pewnym incydencie (rozkopano świeży grób i okazało się, że osoba która została w nim zakopana, żyła jeszcze przez wiele godzin) bali się być pochowanymi żywcem, dlatego też nie dość, że zwłoki leżały przez dłuższy nie zamykane w trumnie to na dodatek w celu całkowitej pewności wbijano kołek w serce.
Wiele popaprańców żyje na świecie... wiele osób psychicznie chorych chciałoby osiągnąć legendarną nieśmiertelność wampirów. Łudzą się oni, że wykonując pewne legendarne czynności wampirów (czytaj: pijąc krew ludzką, piłując sobie uzębienie etc) staną się tacy jak oni. Prawdziwy wampir, gdyby takowy istniał, a z definicji nie istnieje, z pewnością nie chciałby rozgłosu.