Wakacje Pełne Chwil Cudownych

aggu_la

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2006
Posty
135
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
pojęcie wzgędne :p
właśnie wróciłam z wakacji wymarzonych i cudownych :) pojechałam do Mojego Misia do Francji, mieszka On i pracuje w Lille, ale yliśmy tez w Jego mieście rodszinnym, gdzie ma rodziców i znajomych - Dunkierce. Potem spędzilismy pare niesamowitych dni w Bretanii u znajomego, dokładnie w Pont l'Abbe i okolicach, po czym wróciliśmy na północ i na tydzień polecieliśmy na..Majorkę!
Jak ktos chciałby wiedzieć coś więcej, to z przyjemnścią się podzielę :)
 

aggu_la

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2006
Posty
135
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
pojęcie wzgędne :p
niooo... :)...nqjlepsze jest to, że Mqjorkq byłq dlq mnie niespodzianką! Miałam do wyboru - wiedzieć gdzie spędzimy wakacje lub przy zapewnieniu, że się mi spodoba, mieć niespodziankę. No to wybrałam wersję drugą, bo słodka niepewność jest jak najbardziej przyjemna :) I do ostatniej chwili bladego pojęcia nie miałam gdzie się udamy :) Nawet, a może szczególnie jak się już na lotnisku zjawiliśmy :) A jak stanęliśmy w kolejce do odprawy i na ekranie zobaczyłam 'Palma de Majorka' to na początku nie wiedziałam czy zaarz skończy się robienie jaj i przejdziemy do innej kolejki czy co :D nie mogłam autentycznie słowa wydusić a banan na twarzy to się mi taki zrobił, że hej :D
Ale zaczynając temat chodziło mi o to, by odpowiedzieć na jakieś pytania odnośnie tych miejs czy jakieś inne, z tematem związane :) Tak że czekam nadal :)
 

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
majrka cudownie :) ale co zwiedzalas we francji?co ci sie najbardziej podobalo? :) jacy sa tam ludzie?czym sie charakteryzuja? :)
 

aggu_la

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2006
Posty
135
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
pojęcie wzgędne :p
co do Francji to nie byłam tam raz pierwszy, zawsze jeździłam właśnie do Lille/Dunkierki, a tym razem nas wyciągło aż do Bretanii :) Ciut relacji z tego, ale tylko jako spojrzenie na aspekt geologiczny jest tu http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=2...&a=48169026 a poza tym to byliśmy w Pont l'Abbe, na okolicznych plażach, w Douranenez spacerowaliśmy po klifach nad brzegiem oceanu...Pływaliśmy na kajakach, pontonach, rzucaliśmy się glonami jakich u nas się nie zobaczy <nie, żeby Bałtyk nie sprzyjał rozwojowi jakichs większych i całkiem fajnych okazów..;p) i w ogóle czas cudownie spędziliśmy :)
Francja sama w sobie jest krajem dużym, więc normalne, że jest bardzo rozmaita pod wględem widoków, kultur i ludzi. Ale ogólnie żyje się tam zupełnie inaczej niż u nas..Obiektywnie patrząc, mają łatiwej, bo mają lepszy system, lepsze płace <nawet jak są po studiach a nie pracują, to kasę dostają od państwa..>, a dzięki temu więcej przyjemności jakie życie daje mogą zaznać...Może z tego powodu właśnie, a może z samej kultury są szczęśliwsi i częściej się uśmiechają..Nie ma czegoś takiego, jak nieuprzejme kasjerki w sklepach :) Nawet jak po kobiecie widać, że jest zmęczona, to i tak się uśmiechnie, przywita, a potem miłego dnia pożyczy.
Wiadomo, że są i złoswe obiekty, albo z chamstwem się spotkać można, ale to inna skala niż u nas :D
 

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
z tych opowiesci wnioskuje ze bylo swietnie :) sam fakt mi sie podoba ze studenci nawet jak nie pracuja to dostaja kase :) oczywiscie uprzejmosc tez gora :) a co jezli chodzi o rozrywke np kina teatr kawiarnie dyskoteki?
 

aggu_la

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2006
Posty
135
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
pojęcie wzgędne :p
ale pytasz jak one tam wygladaja czy ja w takowych miejscach byłam? :p Kina mają mnóstwo nowych filmów i w ogóle jest w nich opcja <przynajmniej w Lille w tym, w którym my czasem bywamy, coć w sumie rzadko, bo możliwości szybkiego ściągania fajnych filmów tez mają ;p> by iść na film w wersji anglojęzycznej, ale też nowości, tak że gites :)
Restauracji mają multum i to tak różnorodnych, że można przebierać! I do tego mnóstwo np. chińskich, japońskich, meksykańskich, tajlandzkich...nawet polskie :p ale w takich nie byliśmy :D
Kawiarenki też cudniaste, nie takie paryskie, ale za to też nie takie drogie :p Poza tym mają niesamowicie duży wybów pysznych piw! Naprawdę smakowo coś niesamowitego!
A dyskoteki to już różnie, tym bardziej, że nie mają oni tak zaawansowanego życia nocnego jak w Krakowie :) przynajmniej na północy :) Tak że lokole takowe nie należa już do tak częstych, za to jak są, to już takie naprawdę godne polecenia.
 

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
a poznalas tam jakis ciekawych ludzi z ktorymi sie zaprzyjaznilas?mowil tam ktos po polsku?byli jacys Polacy? swietna sprawa sobie tak wyjechac :) achh sie rozmarzylam :)
 

aggu_la

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2006
Posty
135
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
pojęcie wzgędne :p
ano juz tam znam kilka osób, w sumie to od ponad wóch lat, a jak liczyć mojego Misiaka, to trzy będą :) Bo On, mimo że ma rodziców Polaków, to już się tam urodził i wychował. Po polsku to mówi Jego rodzina, ale tata i siostra kalecza <oboje się już też tam urodzili>, a poza tym to jedynie jeden znajomy Misiaka, który też jest Polakiem ze mną gadał po polsku, a tak to nie. Ale wszyscy, których znam są niesamowici, każdy specyficzny i inny na swój sposób, a wszyscy się w kupie trzymają..No może z małymi wyjątkami, ale jak wszędzie się czarne owce znajdą :p
 

aggu_la

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2006
Posty
135
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
pojęcie wzgędne :p
ano zupelnie inaczej niz u nas. Nie jest to tak katolicki kraj (albo przynajmniej oni nie klamia ;p) i nie maja takich tradyji jak my. Nie bylam w Święta u nich,ale tyle co znam z opowieści już dużo mówi. Co mi się podoba, to jak obchodzą Wielkanoc, tradycja jest taka jak w kilku państwach - szuka się ukrytych pisanek czekoladowych :)
I mają Halloween :) Nie to co u nas..choć może za 20cia lat do nas to dotrze :D
 

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
ale powoli juz wchodzi ten zwyczaj do nas w szkolach sie uczy dzieci jak obchodzi sie to swieto :) a co np z kuchnia :p jakie potrawy ktorych u nas nie ma ci najbardziej smakowlay? :)
 

aggu_la

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2006
Posty
135
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
pojęcie wzgędne :p
strasznie mi smakuja 'Moules' z frytkami, ale tylko w malych ilosciach i od czasu do czasu, bo smak mają bardzo charakterystyczny. Poza tym maja mnóstwo pysznych rybek, których u nas nie ma, naprawdę urozmaicone pod tym względem możliwości kulinarne mają, co mnie cieszy niesamowicie, bo rybki i zdrowe i pyszne :) a tym razem po raz pierwczy jadłam 'coquillage St Jaques' i się w tym zakochałam :) na muszelkach małża Pecten (sorki,ale to z mymi studiami połączone, więc nazwę fachową musiałam napisać :D ) sa owe żyjątka, ale specjalnie zrobione - w pysznym sosie i zapieczone w serze, można to robić w piekarniku, można w mikrofalii, ale niesamowicie mi posmakowało :)
A rok temu jadłam...żabie udka :) chorowałam na nie już długo, bo słyszałam że dobre, ale jakoś tak nie było okazji czy coś...Nawet Moja Żabula wcześniej tego nie jadła, co mnie śmieszyło :) a są PRZEPYSZNE!! Smakują jak aksamitna, delikatna wersja skrzydelek od kurczaka :) ale bardzo sie tym najeść nie można, bardziej na smaka :)
Hmmm, co ja to jeszcze jadłam....
Sery to hoho! Taka różnorodność, że szkoda gadać! Tak samo jak piwa! I powiem Ci, że ich piwa są tak wysmienite, że nie da się tego opisać! A do tego mają mnóstwo piw importowanych z Belgii, która też z ich doskonałego smaku słynie :)
 

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
Oj... w Francji mają pyszniutkie śniadanka ;) w tych hotelikach... no palce lizać. Cudowne pieczywo :) A ilu przystojniaków... ale w szczególności Murzynków ;). No i uprzejmi ludzie się wydają. Inne życie.
 

aggu_la

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2006
Posty
135
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
pojęcie wzgędne :p
nie mieszkałam w hoteliku,więc nie wiem jakie śniadanka podają, a pieczywo..no mi osobiście ich pieczywo nie zawsze podchodzi, ale 'ciemne' bagietki jeszcze mogą być. Ale jednak nie ma to jak nas zpolski chleb na zakwasie :) albo to,czego mi u nich brakuje - maślanka..oj, ciężko bez niej żyć, nawet z all ich specjałami.. ;)
 

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
jedzonko smakowite :) ale te zabie udka slimaczki itp to bym chyba nie ruszyla bo na sama mysl jakos mi tak dziwnie :p kazdy kraj sie rozni i to bardzo :)
 

aggu_la

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2006
Posty
135
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
pojęcie wzgędne :p
do ślimaków też się raczej nie przekonam, tak samo jak do ostryg, ale udka naprawdę tylko tak egzotycznie brzmią, a tak naprawdę są pyszne i nic w nich w czegoś obrzydliwego ;)
 

aggu_la

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2006
Posty
135
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
pojęcie wzgędne :p
żeby nie było, że nie wiadomo jak przerysowuje - Francja jak każdy chyba kraj ma i swoje minusy, ale fakt, że....o wiele łatwiej sie tam żyje niż w Polsce, z naszymi rządami i.. rządzącymi :)
 
Do góry