Wagary

diabelek19

Dra at helvete! ;> mrr...
Dołączył
29 Grudzień 2008
Posty
672
Punkty reakcji
32
Wiek
107
Miasto
Pjekło
ja juz wole posiedziec te kilka godzin w budzie, naysowac cos, przepisac calymi godzinami esy napisac te 2 zdania w zeszycie, czesto jest cos smiesznego wiec mozna sie posmiac :D Nudno u mnie na lekcjach nie jest :p
 

armusienka

Love
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
4 511
Punkty reakcji
3
Miasto
XVI wiek ;)
Mozna isc do piwnicy :D , do parku,do jakiegos hipermarketu ;]
a no i zeby rodzice sie nie kapneli to nalezy jakies cos zanotowac z "lekcji " w zeszycie
cos wymyslonego ;]
 

Korean

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2009
Posty
130
Punkty reakcji
0
Wiek
32
wydaje mi sie ze wlasciciel kafejki mógłby powiadomic policje ze uczen nie jest w szkole?

Moim zdaniem raczej watpliwe, to tak jakbys wchodzila do jakiegos sklepu chcac cos kupic a oni by dzwonili na policje bo akurat powinnas byc w szkole, a jesli uczen akurat nie ma dzisiaj lekcji? Mysle ze zadza pieniadza bylaby wyzsza w tym przypadku.
 

armusienka

Love
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
4 511
Punkty reakcji
3
Miasto
XVI wiek ;)
Moim zdaniem raczej watpliwe, to tak jakbys wchodzila do jakiegos sklepu chcac cos kupic a oni by dzwonili na policje bo akurat powinnas byc w szkole, a jesli uczen akurat nie ma dzisiaj lekcji? Mysle ze zadza pieniadza bylaby wyzsza w tym przypadku.
czego to człowiek nie zrobi dla pieniedzy..
dziekuje za informacje :)
 

Quality

Marzyciel realista
Dołączył
26 Październik 2008
Posty
1 039
Punkty reakcji
8
Wiek
16
Miasto
Opole
Jak wagary > To tylko z wfu
Jak miejsce > To tylko cieplutki domek.
 

errro

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2009
Posty
61
Punkty reakcji
0
dom, ewentualnie nie mój dom. albo na jakieś pola. i są fajne wagary :]
 

misiakras

Sex to religia.
Dołączył
25 Grudzień 2008
Posty
1 211
Punkty reakcji
0
Miasto
hp.
przewaznie nad staw;D
lub moj domek,bo zazwyczaj wolny jest;DDDD

A jak wagary to z calego dnia;D
 
S

Silvesters

Guest
W tym roku to juz pracuje, ale rok temu to wiecej wagarowalem niz sie uczylem:) Ogolnie minimum raz w tygodniu na wagary w góry jezdzilismy (100km), a pożegnalne wagary z przyjacielem zrobilismy sobie nad Morzem (mieszkam na dolnym slasku-wiec nie blisko), pół szkoły potem nas palcami pokazywalo xD
 

J***

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2009
Posty
1
Punkty reakcji
0
Ludzie! Wagary są jak nałóg. Ja sie tak w to wplątałam że teraz sie wygrzebać nie mogę. Nie chce mi sie chodzić do szkoły i żałuje że sobie pozwoliłam na wagary. Nie marnujcie sobie życia.
 

Vozone.

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2009
Posty
866
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Osw.x]
Ludzie! Wagary są jak nałóg. Ja sie tak w to wplątałam że teraz sie wygrzebać nie mogę. Nie chce mi sie chodzić do szkoły i żałuje że sobie pozwoliłam na wagary. Nie marnujcie sobie życia.

Zgadzam się w 100 %
W drugiej klasie raz sobie na nie pozwoliłem no i jakoś się stało, że mnie dwa tygodnie w szkole nie było...
Dobrze, że chociaż Maj to był.
Jak "nie mam lekcji" czyli same zastępstwa lub religia, plastyka itp.
Mówię rodzicom a oni zazwyczaj pozwalają mi w domu zostać. ;]
 
K

katatonia

Guest
na wagary zawsze chodziłam do kumpeli, tam zazwyczaj oglądałyśmy jakieś filmy. Przed maturą jak byłam, to na wagarach wolałam się sama uczyć, bo wiedziałam ,że więcej zrobię, aniżeli w szkole. A teraz jak jestem na studiach, jak nie idę na zajęcia, to albo siedzę w domu i śpię, albo ucze się, albo idę na piwo (zależy od godziny i następnego dnia)
 

chuchro

Nowicjusz
Dołączył
26 Maj 2009
Posty
59
Punkty reakcji
0
Ja tam pozostaje w moim łóżku i budzę się akurat wtedy, kiedy moi ze szkoły wychodzą :p

dobre:p jak byłam w szkole, to nie lubiłam wagarów, bo mieliśmy w szkole fajną paczkę i świetnie się razem bawiliśmy. więc jak nie poszłam do szkoły to zawsze mnie cos omijało. na studiach czasem "wagaruję", tzn nie idę na zajęcia. dzis np. powinnam być na seminarium, ale nie wstałam na czas z łózka, bo mnie wczoraj książka wciągnęła. jak macie wolne 19zł i chcecie mieć weekend wyrwany z życia to polecam Wzgórze Ślimaków: http://www.goneta.net/sklep/product_info.p...;products_id=51
 

enzzie

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2009
Posty
21
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
mój pokój
My z kumplami jak idziemy na wagary to idziemy na kafeje ale siejemy coś na osiedlu ;] pozatym basen się nie opłaca bo posiedzisz tam jakieś 1,5 godziny i ci się znudzi albo będzie ci zimno ;] i będzie zmarnowana kasa^^
 
Do góry