A ja bym chciała przeżyć jeszcze raz to samo życie, które dotychczas minęło ale z dzisiejszym rozumem...
Nie zniosłabym życia w ani w starożytności ani średniowieczu, bo jakie to było by życie?
Jeśli kobieta nie należała do dobrze usytuowanej społecznie i finansowo rodziny, to raczej kiepsko żyła.
Zresztą w ogóle biorąc pod uwagę dawną higienę, to zdecydowanie wolę żyć tu i teraz!
Może na chwilę przeniosłabym się do pracowni Leonarda da Vinci w epoce renesansu aby zobaczyć jak powstawała "Mona Lisa",
do XIX. wiecznego Paryża aby posłuchać na żywo koncertu Chopina i np. w lata 70. XX w aby usłyszeć na żywo Lennona śpiewającego "Imagine" i Niemena wykonującego swoje hiciory.
Pewnie jeszcze wiele innych przykładów mogłabym podać ale zdecydowanie wolę dzisiejszy świat.