W zasadzie nie powinno mowic sie hh tylko rap bo hh to okreslenie całej kultury ktorej muzyka czyli rap jest czescia skladowa.
Rapu slucham juz od kilku lat. wszystko zaczelo sie od koncertu PFK w Opolu i od tego czasu zaczelam sluchac tej muzy. poczatkowo wybrane squady glownie to co pojawialo sie na legalu potem coraz wiecej i wiecej - w miare jedzenia apetyt rosnie. Yeraz moge poweidizec ze chyba nie umialabym zyc bez tej muzyki... Po prostu kocham rap i te rytmy wszedzie mi towarzysza jedynie w klubach na jakiejs imprzce sklonna jestem posluchac czegos co nie jets rapem
ja slucham rapu, jak siedze na kompie, robie siku, jem, spie, jak wychodze ze szkoly, na poszczegolnych lekcjach, jak wracam ze szkoly, jak sie kapie, i w ogole caly czas..
nie no moze przesadzilam... ale HH to moje zycie...
nie umiem wytrzymac dnia bez rapu...
zależy od piosenki!!Kiedy wyrywam chlopaków na odwge przed sobie posłucham,kiedy jest mi żle i kiedy ktoś mnie wnerwi kiedy jestem zakochana czy szczęśliwa poprostu zawsze bo hh rules)pozderko i buziale:**
Ostatnio coraz mniej go słucham....
Ale jak już słucham to w domu: obojętnie od nastroju....
Chociaż coraz częściej na moich głośnikach HH wypierany jest przez Reggae...
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.