w jaki sposób mogę mu pokazać że go kocham

tajemnicza :)

Dominika ;)
Dołączył
4 Styczeń 2007
Posty
3 590
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
z daleka
Temat może wydawać się śmieszny. Mam 21 lat i nie sadzilam ze bede miała taki problem. Otoż mój partner z którym jestem rok nie wierzy mi w to ze go kocham. I nie wiem jak mogę mu to udowodnić, pokazać tak, żeby uwierzył.
Wiem ze to szczeniackie udowadniac milosc bo miłości nie trzeba udowadniac..
ale on wczesniej mial nieciekawe doswiadczenia z kobietami stad ta nieufnosc
poradzcie mi coś
 

WacekPL

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2007
Posty
464
Punkty reakcji
4
Wiek
36
Miasto
Krakow
musisz byc wytrwala :) nie poddawaj sie. czasem facet z kiepskimi doswiadczeniami ma sporo do zaoferowania :p
narazie radzil bym mu pokazywac to czynami zamias paplac na kazdym kroku ze sie kocha.
 

Dareios

Nowicjusz
Dołączył
26 Styczeń 2010
Posty
194
Punkty reakcji
13
Wiek
43
Tak... to jest trochę dziwne... ale to nie Ty masz problem,tylko Twój chłopak... musisz z nim porozmawiać i powiedzieć,że nie może żyć przeszłością swoich niepowodzeń,bo tym samym niszczy na starcie swoja,waszą przyszłość... Musisz go uświadomić,że nie jesteś tą osobą z którą kiedyś był,to jest inne i każdy związek buduje się od podstaw,tak jak pierwszy raz... Skoro go kochasz,to powinien to czuć,a może się tylko droczy z Tobą co? ;)
 

WacekPL

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2007
Posty
464
Punkty reakcji
4
Wiek
36
Miasto
Krakow
ja mialem pare dziwnych doswiadczen i jakos dalej niemoge uwierzyc ze sa dziewczyny ktore wiernosci moga dotrzymac :p jezeli Twoj chlopak ma podobne doswiadczenia nie dziwil bym sie jego zachowaniem... jezeli chodzi o "jakbys go nie kochała, to bys z nim nie była - proste" niejest to wcale proste... 90% dziewczyn z wiekiem zmienia swoje nastawienia... milosc to dla nich uczucie tak ulotne jak zapach perfum. niektore same niewiedza czego chca. a czesc jest z kims z tak zwanego "braku laku"... wiec nie dziwie sie Twojemu partnerowi pani Tajemniczo :p
 

WacekPL

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2007
Posty
464
Punkty reakcji
4
Wiek
36
Miasto
Krakow
to Twoje slowa :p jezeli go nie dopieszczasz to zacznij moze bedzie lepiej...
 

tajemnicza :)

Dominika ;)
Dołączył
4 Styczeń 2007
Posty
3 590
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
z daleka
ze jest niedopieszczony to nie znaczy, ze go nie dopieszczam :p
moze jest niedopieszczony już na stale..

nie wiem co moge zrobic Zeby on pomyslal: Kurde, ale ona mnie kocha! :)
pomińmy pomysły z seksem
 
K

kinga_sc

Guest
CałaOna to było pierwsze o czym pomyślałam, ale sa już razem rok więc sex już pewnie był. Przecież sex to norma teraz chodzą do łóżka na pierwszej randce.
 
K

kinga_sc

Guest
Dzieci? Większość z osób które się tu wypowiedziała jest starsza od ciebie. Zadajesz głupie pytania więc otrzymujesz głupie odpowiedzi. Skoro chce dowodów miłości to znaczy, że ci nie ufa.
 

malajaa

Nowicjusz
Dołączył
17 Kwiecień 2010
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
32
pytanie dlaczego Ci nie wierzy??
tak po prostu? Chyba ma jakiś powód?
 
K

kinga_sc

Guest
Zdradziłaś go kiedyś? Zawiodłaś jego zaufanie? Robisz coś co daje mu powody do zazdrości?
 

niesia87

Anioł ;)
Dołączył
26 Sierpień 2009
Posty
942
Punkty reakcji
21
Wiek
37
Miasto
Łódź
Od kiedy miłość trzeba udowadniać, szczególnie jeżeli nie popełniło się jakiegoś błędu (zdrada, flirt z kimś innym)??????? Widocznie coś jest na rzeczy, że Tobie nie ufa, bo od tak to mu się nie wzieło.
 

tajemnicza :)

Dominika ;)
Dołączył
4 Styczeń 2007
Posty
3 590
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
z daleka
wiem, że mi nie ufa. W którym miejscu napisałam że mi ufa??

czy ma jakis powod? owszem napisalam kilka postów wyżej, wystarczylo zajrzec a wiedziala bys ze mial przykre doswiadczenia dlatego mi nie wierzy ;)

nigdy gof nie zdradzilam nic z tych rzeczy
 

malajaa

Nowicjusz
Dołączył
17 Kwiecień 2010
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
32
owszem ze względu na przykre doświadczenia można mieć problem z zaufaniem w kolejnych związkach
jednak uważam, że po roku jeżeli on nadal Ci nie ufa to coś jest nie tak.
Po pierwsze, miłości nie powinno się udowadniać tylko dlatego żeby druga osoba koniecznie w to uwierzyła.
Po drugie,skoro nie wierzy, że go kochasz to czemu z Tobą jest? Jakieś dziwne to. Ja bym tak nie mogła być z kimś komu nie ufam.
 
Do góry