W co ona gra? Niezdecydowanie

AdamTy

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2015
Posty
5
Punkty reakcji
0
Dzień dobry,

dziękuje bardzo, że zechcieliście tutaj zajrzeć. Mam nadzieję, że znajdą się panie, które coś mi poradzą (piszę "panie", bo kobieta kobiete najlepiej zrozumie).

Dwa miesiace temu rozstalismy sie z dziewczyną. Byliśmy 3 lata, myśleliśmy już o wspólnej przyszłości, bardzo dużo wydarzyło się w czasie związku...

Przez pierwszy miesiąc po rozstaniu nie kontaktowaliśmy się, unikaliśmy się. Było trudno, bo studiujemy na jednym wydziale. Po miesiącu, dokładnie w walentynki, przyjechała do mnie. Rozmawialiśmy, doszło do zbliżenia... Od tamtej pory spotykaliśmy się co kilka dni i zawsze do czegos dochodziło- spaliśmy ze sobą, mówiła, ze tęskni i ze brakuje jej mnie, czułem, ze jest jej dobrze. Teoretycznie nie byliśmy razem, praktycznie tak. Czułem jak jest jej dobrze, ale bała sie podjąć jakąs decyzje..

Niepokoi mnie fakt, ze zawsze jest miła, kochana jak jesteśmy razem. Jak już mijamy sie na uczelni to bywa oschła, nie chce ze mną rozmawiać. Po rozstaniu bardzo zaprzyjaźniła sie z kolegą z roku, o którego byłem zazdrosny i to było dla niej powodem rozstania. Jak tak spotykaliśmy sie to mówiła, ze tylko mnie ma w głowie, a ten Sylwek to kolega. Jednak smuciło mnie, ze w jego towarzystwie jest dla mnie jak obca. Sama mi napisała " nie chce rozmawiać z tobą przy ludziach, bo będą gadać , że działam na dwa fronty".

Sama jest o mnie zazdrosna. Powiedziała, ze nie pozwoli, żeby inna mnie miała.

Ostatnio spedziliśmy kilka dni razem. A to na zakupach, a to cały dzień leżeliśmy, a to u znajomych (zabrała mnie, zebym poznał jej znajomych z pracy).. czułem, ze zblizamy się znowu. Mówiła, że jestem jej ideałem, ze kocha mnie i tęskni, ale boi się. I znowu z dnia na dzień- we wtorek miła, kochana, całuje a w srode oschła, zła (oczywiście w jego towarzystwie na uczelni). Powiedziała, ze musi odsapnąć, bo ostatnio dużo sie widzieliśmy. Nie odzywa sie od środy, jest niedziela.

Jak mam odbierać jej zachowanie? Kocha mnie, całuje, śpi ze mną, przytula się, jest jej dobrze... potem coś pęka i nie odzywa się. Prosiłem, zeby określiła się. Jej pasuje układ przyjacielski, ze spimy ze sobą póki co, a co będzie, to zobaczymy. Wiem, ze myśli o mnie, tęskni, a potem jest inna. Jaką mam obrac taktyke?
 

LAuraSZ

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2015
Posty
13
Punkty reakcji
0
Jak dla mnie chciałaby być z tamtym facetem, ale coś jej nie wychodzi a emocje które przeżywa w związku z tamtym - przelewa na Ciebie,
więc w sumie możesz gościowi podziękować ;)
Może należałoby z nią otwarcie pogadać w taki sposób, jak to przedstawiasz tutaj na forum?
Bo jak znam życie pewno ona nie wie, że Ty tak myślisz.
 

mphtk

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2010
Posty
20
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Wydaję mi się że tamten chłopak ją pociąga i chciałabym się do niego zbliżyc a z drugiej strony ma za sobą 3 letni związek i teraz spotykając sie z Tobą jest jej wygodnie wie ze bezkarnie moze robic wiele rzeczy których naturalnie nie zrobi przy tamtym facecie. Działa na dwa fronty a to nie skonczy się dla Ciebie dobrze dla niej zresztą tez nie wiec jezeli jestes w stanie to przestań pozwalać jej na cokolwiek i postaw ultimatum albo zostaw tak jak jest tylko z całą pewnością nie skończy się to dobrze.
 

asiula2244

Nowicjusz
Dołączył
21 Maj 2015
Posty
46
Punkty reakcji
1
Porozmawiaj z tą dziewczyną postaw kawę na ławę i powiedz jak ta sytuacja wygląda według ciebie, bo według mnie ona właśnie gra na dwa fronty i po prostu jest tak, że jsk tamten jej się znudzi lub ma z nim jakieś problemy to idzie do ciebie. Ja będąc na twoim miejscu postawiłabym sprawe jasno, albo jesteś ze mną, i nie kokietujesz tamtego i nie jesteś dla mnie oschła, albo konec niech się zdecyuje.
 
E

Elen

Guest
Nie wiem czy sprawa jest jeszcze aktualna, ale moja rada- wystaw jej walizki za drzwi, i wiecej sie z nia nie umawiaj. To nie jest uczciwa osoba.
 

Kilgore

Nowicjusz
Dołączył
30 Maj 2015
Posty
6
Punkty reakcji
0
Jesteś jej kołem zapasowym, a twoja postawa "wróć do mnie wróć" nie pomaga.


AdamTy napisał:
Sama mi napisała " nie chce rozmawiać z tobą przy ludziach, bo będą gadać , że działam na dwa fronty".
co właśnie robi ; D
 
E

Elen

Guest
Tak sobie rozmyslam... kurcze, ktora normalna kobieta zostawia takiego swietnego faceta, z ktorym jest jej dobrze po 3 latach i planowaniu wspolnej przyszlosci? <sorry.. wariatka jakas> I facet takiej wybacza. A tych wiernych i kochajacych sie nie widzi. Ech... zycie jest niesprawiedliwe.
 

Kilgore

Nowicjusz
Dołączył
30 Maj 2015
Posty
6
Punkty reakcji
0
Widocznie nie tak dobrze jej było, normalna rzecz
 

ActiveAngel

Discoverer of new theories
Dołączył
30 Maj 2015
Posty
509
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
Universe
Działa na dwa fronty. Nie może sie zdecydować. Przy nim jest do Ciebie oschła a zmienia się gdy go nie ma. Powiedz jeszcze, że ten facet wygląda na pewnego siebie co odróżnia go od Ciebie. Sądzę, że tamten się jej podoba z wyglądu, bardziej od Ciebie. On i jego towarzystwo mają na nią wpływ. Pewnie i koleżanki jej podpowiadają swoje. Jednak jest coś co mu brakuje, to więź emocjonalna.Ty jesteś dla niej przyjacielem, bratnią duszą. Ona nie chce Cie stracić, ale w dalszym ciągu sprawdza tamtego kolesia. Ją z nim nie łączy to, co łaczy ją co z Tobą. Jego może stracić raz dwa a Ciebie nie. Dlatego woli narazić się Tobie bo wie, że ty Ją zrozumiesz. Chyba, że ona go wykorzystuje z jakiegoś powodu a Twoja obecność poprostu psuje jej szyki. Pomóż jej się zdecydować. Pokarz ile może stracić będąc z nim, ale nie pokazuj, że twoje zachowanie jest celowe. Bądź naturalny. Nie kłóć się z nią, nie krzycz na nią i nie obrażaj jej, bo gdy on to zrobi pierwszy -ona Cię doceni.
 

MarylkaTu

Nowicjusz
Dołączył
9 Styczeń 2014
Posty
62
Punkty reakcji
0
Postawić jasno sprawę. To nie jest uczciwe, z innym jej nie wychodzi, albo może i wychodzi, ale nie nie umie się zdecydować. Moim zdaniem leci na tego drugiego, a ty jesteś zaworem bezpieczeństwa, wyjściem awaryjnym. Jeśli Ci to nie pasuje, to przestań się z nią spotykać :)
 
Do góry