Utwory poetów

Status
Zamknięty.

Meredith

Nowicjusz
Dołączył
22 Czerwiec 2010
Posty
249
Punkty reakcji
26
Miasto
Gdzieś między jutrem, a wspomnieniem ...
Marek Czuku - Jak kropla deszczu



Widuję ciebie raz w panicznym lęku,
kiedy indziej śniąc inne lądy.

Rodzisz się i umierasz codziennie;
jesteś konsekwentny jak pory roku.

Masz władzę - decydujesz,
karmisz, udzielasz odpustów.

W cierpieniu i bólu
kryjesz swoje credo.

Twoje zaangażowanie w życie
ulotne jest jak kropla deszczu.

Twoje milczenie jest wymowne -
głośniejsze niż równy rytm serc.

Nie jesteś z tego świata,
nie masz nic z boskości.

Nie umiem ciebie nazwać,
więc pozostań białą kartą.
 

alcor

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2011
Posty
325
Punkty reakcji
17
Wiek
13
Miasto
Forumowisko.pl
Wtedy to próba jest,wtedy jest waga,
Ile nad sobą wziąłeś panowania;
Wartość się twoja ci odsłania naga-
I oto widzisz,ktoś-ty?...Bez pytania.

I ileś zwał się tym lub owym w czasie?
Lub byłeś zwany imieniem twych dziadów.
Widzisz-i ile nabrałeś sam na się
Z tradycji?Tonu?Stylu?Lub przykładów?

Co raz to z ciebie,jako z drzazgi smolnej,
Wokoło lecą szmaty zapalone;
Gorejąc,nie wiesz,czy stawasz się wolny,
Czy to,co twoje,ma być zatracone.

Czy popiół tylko zostanie i zamęt,
Co idzie w przepaść z burzą?-czy zostanie
Na dnie popiołu gwiaździsty dyjament,
Wiekuistego zwycięstwa zaranie...

Cyprian Kamil Norwid
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Leopold Staff - Zmarszczka

Z dumą na czole, zda się, z marmuru wykułem,

Myślisz zapewne o mnie z żalem i wyrzutem,

Żem nie pojął twych spojrzeń i w spotkania rano

Minął cię, choć mieć mogłem bez granic oddaną.

Widzisz mię w wyobraźni, jak nad martwą księgą

Schylony, zimnej myśli zbroję się potęgą

Lub o północy stoję na wieży i w gwiazdy

Patrzący, chłodno badam ich wędrowne jazdy,

Zbywszy się wszystkich tęsknot, jak pustych omamień,

Z sercem skrzepłym, nieczułym i twardym jak kamień.

Nie przeczuwasz, że co dzień, o wieczornej porze,

W przystani cichej patrzę z tęsknotą na morze

I myślę: Oto wiosna przemija już druga,

Jak na tym wód zwierciadle drżała srebrna smuga

Po statku, co ją uwiózł krając gładkość toni

I zostawiając zmarszczkę wodzie i mej skroni.
 

alcor

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2011
Posty
325
Punkty reakcji
17
Wiek
13
Miasto
Forumowisko.pl
Człowiek człowiekowi wilkiem
Człowiek człowiekowi strykiem,
Lecz ty sie nie daj zgnębić
Lecz ty sie nie daj spętlić.

Człowiek człowiekowi szpadą
Człowiek człowiekowi zdradą,
Lecz ty sie nie daj zgładzić
Lecz ty sie nie daj zdradzić.

Człowiek człowiekowi pumą
Człowiek człowiekowi dżumą,
Lecz ty sie nie daj pumie
Lecz ty sie nie daj dżumie.

Człowiek człowiekowi łomem
Człowiek człowiekowi gromem,
Lecz ty sie nie daj zgłuszyć
Lecz ty sie nie daj skruszyć.

Człowiek człowiekowi wilkiem
Lecz ty sie nie daj zwilczyć
Człowiek człowiekowi bliźnim,
Lecz ty sie możesz zabliźnić

Edward Stachura
 

Meredith

Nowicjusz
Dołączył
22 Czerwiec 2010
Posty
249
Punkty reakcji
26
Miasto
Gdzieś między jutrem, a wspomnieniem ...
Sylvia Plath - Przekraczając wodę



Czarne jezioro, czarna łódź, dwaj czarni, tnący - papier ludzie.
Gdzie czarne drzewa idą się tutaj napić?
Ich cienie muszą przykryć Kanadę.

Słabe światło filtruje wodne kwiaty.
Ich liście nie życzą sobie byśmy się śpieszyli:
Są zaokrąglone i płaskie i pełne niezrozumiałej porady.

Zimne światy trzęsą się od wiosłowania.
Duch czerni jest w nas, jest w rybach.
Gałąź podnosi bladą rękę na pożegnanie,

Występuje w głównej roli otwarta między liliami.
Nie jesteś oślepiony przez takie syreny bez wyrazu?
To jest cisza zdumionych dusz.
 

alcor

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2011
Posty
325
Punkty reakcji
17
Wiek
13
Miasto
Forumowisko.pl
Jak po nocnym niebie sunące białe obłoki nad lasem
Jak na szyi wędrowca apaszka szamotana wiatrem
Jak wyciągnięte tam powyżej gwiaździste ramiona wasze
A tu są nasze,a tu są nasze,atu są nasze
Jak suchy szloch w tę dżdżystą noc
Jak winny-li-niewinny sumienia wyrzut
Że się żyje,gdy umarło tylu,tylu,tylu
Jak suchy szloch w tę dżdżystą noc
Jak lizać rany celnie zadane
Jak lepić serce w proch potrzaskane
Jak suchy szloch w tę dżdżystą noc
Pudowy kamień,pudowy kamień
Ja na nim stanę,on na mnie stanie
On na mnie stanie,spod niego wstanę
Jak suchy szloch w tę dżdżystą noc
Jak złota kula nad wodami
Jak świt pod spuchniętymi powiekami
Jak zorze miłe,śliczne porany
Jak słońca pierś
Jak garb swój nieść
Jak do was siostry mgławicowe ten zawodzący śpiew
Jak biec do końca,potem odpoczniesz,potem odpoczniesz
Cudne manowce,cudne manowce,cudne manowce.

Edward Stachura
 

Meredith

Nowicjusz
Dołączył
22 Czerwiec 2010
Posty
249
Punkty reakcji
26
Miasto
Gdzieś między jutrem, a wspomnieniem ...
Emily Dickinson - Elizjum jest przez ścianę ...



Elizjum jest przez ścianę
To ten sąsiedni pokój,
W którym ktoś Bliski czeka
Zbawienia lub Wyroku

Ile hartu w Duszy że to znosi,
Gdy coraz bliżej brzmi
Stąpanie nadchodzących Stóp
Skrzyp otwieranych Drzwi
 

alcor

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2011
Posty
325
Punkty reakcji
17
Wiek
13
Miasto
Forumowisko.pl
:)
Pewnego dnia
wyjdę z domu o świcie,
tak cicho,
że nawet się nie zbudzicie,
i pójdę,
i będę wędrować po świecie,
i nigdy mnie nie znajdziecie.

I nie wezmę ze sobą nikogo,
tylko tego małego chłopaka,
co wczoraj na schodach płakał
i bał się wrócić dodomu,
a dla czego-
to tego
nie chciał powiedzieć nikomu.

I jeszcze weźniemy ze sobą
tego czarnego kota,
co miauczy zmarznięty na progu
i każdy odpycha go nogą,
i nie chce go wpuścić do środka.
I to nie obchodzi nikogo,
że on tak płacze na progu.

I jeszcze weźniemy ze sobą
te dwa uschnięte drzewa,
co nigdy nie były zielone
i chciały uciec do lasu
od kurzu
i od chałasu,
i żeby ptak na nich usiadł
i żeby im zaśpiewał.

I będziemy tak szli i szli
drogami,polami lasami
i każdy dzieciak
i każdy pies
będzie mógł iść razem z nami.

I będziemy tak szli i szli
przez wsie,przez miasta,przez góry,
przez morza,przez gwiazdy,przez chmury,
aż kiedyś,
po latach wielu,
staniemy wreszcie u celu.

I będzie tam ciepła ziemia
i dużo,dużo nieba,
i każdy będzie miał to,
czego najbardziej mu potrzeba.

I na zielonej trawie
różne zwierzęta
będą się z nami bawić
w berka i w chowanego.
I nikt nikogo
nie będzie się bać.
I nikt z nikogo
nie będzie się śmiać.
I każdy
będzie rozumiał każdego.

I będzie wspaniale!
Tak!
I niczego
nie będzie nam brak!
I tęsknić nie będe wcale!
Tyklo czasami,czasami
pomyślę,
że było by dobrze,
że może byłoby dobrze,
gdybyście wy
byli z nami...

Danuta Wawiłow
 

alcor

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2011
Posty
325
Punkty reakcji
17
Wiek
13
Miasto
Forumowisko.pl
Cóż tobie imię moje powie?
Umrze jak smutny poszum fali,
Co pluśnie w brzeg i zmilknie w dali,
Jak nocą głuchą dźwięk w dąbrowie.

Skreślone w twoim imionniku,
Zostawi martwy ślad,podobny
Do hieroglifów płyt nagrobnych
W niezrozumiałym języku.

Cóż po nim?Pamięć jego zgłuszy
Wir wzruszeń nowych i burzliwych
I już nie wskrzesi w twojej duszy
Uczuć niewinnych,wspomnień tkliwych.

Lecz gdy ci będzie smutno-wspomnij,
Wymów je szeptem jak niczyje
I powiedz:ktoś pamięta o mnie,
Jest w świecie serce w którym żyje.

Aleksander Puszkin
 

Meredith

Nowicjusz
Dołączył
22 Czerwiec 2010
Posty
249
Punkty reakcji
26
Miasto
Gdzieś między jutrem, a wspomnieniem ...
William Blake - Chora róża



Różo, tyś chora:
Czerw niewidoczny,
Niesiony nocą
Przez wicher mroczny,

Znalazł łoże w szczęśliwym
Szkarłacie twego serca
I ciemną, potajemną
Miłością cię uśmierca.
 

alcor

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2011
Posty
325
Punkty reakcji
17
Wiek
13
Miasto
Forumowisko.pl
Niechaj z poety szydzi co dzień,
Niech go oskarża świat szalony,
Nikt mu w tym przecież nie przeszkodzi,
On nie usłyszy mej obrony.
Jam dotąd dni nie dzielił z nikim,
Pieśń ma swobodnie mknie w przestworze,
Jak ptak pustynią leci dziki,
Jak łódź się ślizga po jeziorze.
Świat mnie nie wzrusza-cóż mi po nim,
Kiedy Ty przy mnie siedzisz miła,
Kiedy samotnej mojej dłoni
Czarowna dłoń Twa ciepło zsyła.
Gdy rajskie dziewczę me jak w niebie
Z Tobą godzinę tę przeżywam,
Gdy już nie cierpię i od Ciebie
Oczu na chwile nie odrywam.

Michaił Lermontow

:)
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
:)
http://www.youtube.com/watch?v=QzNTc7zlKPI

Z nim będziesz szczęśliwsza...

Zrozum to, co powiem,
Spróbuj to zrozumieć dobrze
Jak życzenia najlepsze, te urodzinowe
Albo noworoczne, jeszcze lepsze może
O północy gdy składane
Drżącym głosem, niekłamane.

Z nim będziesz szczęśliwsza,
Dużo szczęśliwsza będziesz z nim.
Ja, cóż -
Włóczęga, niespokojny duch,
Ze mną można tylko
Pójść na wrzosowisko
I zapomnieć wszystko
Jaka epoka, jaki wiek,
Jaki rok, jaki miesiąc, jaki dzień
I jaka godzina
Kończy się,
A jaka zaczyna

Nie myśl, że nie kocham
Lub że tylko trochę kocham
Jak cię kocham, nie powiem, no bo nie wypowiem -
Tak ogromnie bardzo, jeszcze więcej może
I dlatego właśnie żegnaj,
Zrozum dobrze, żegnaj, żegnaj...

Z nim będziesz szczęśliwsza,
Dużo szczęśliwsza będziesz z nim.
Ja, cóż -
Włóczęga, niespokojny duch,
Ze mną można tylko
Pójść na wrzosowisko
I zapomnieć wszystko
Jaka epoka, jaki wiek,
Jaki rok, jaki miesiąc, jaki dzień
I jaka godzina
Kończy się,
A jaka zaczyna

Ze mną można tylko
W dali znikać cicho

Edward Stachura

:)
 

Villemoo

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2009
Posty
142
Punkty reakcji
6
Wiek
71
Miasto
Toruń
Ryszard Stankowski - Przed pożegnaniem

"Tak bym Cię jeszcze chciał zobaczyć Mamo,
I pomarszczoną dłoń Twoją całować,
Błogosławieństwo usłyszeć to samo,
Jak w dzień rozstania: Niech Cię Bóg zachowa.
(Mgła świat przesnuwa i tak rany pieką...)
Chciałbym jak dziecko w Twych płakać ramionach.
A śmierć tak blisko - a Ty tak daleko,
I nie wiesz nawet, że tu Syn Twój kona...
Ty przyjdziesz, Matko! Wierzę
w zmartwychwstanie -
W wieczność Twą wierzę święcie i niezłomnie!
I wiem na pewno, że na ofiar łanie
Pokłosie licząc - nie zapomnisz o mnie.
Ty przyjdziesz, Matko! Skrzydłami swoimi
Do snu utulisz tych, co życie swoje
Tobie oddali, choć na obcej ziemi,
Co w pęta skuci - jeszcze wiedli boje.
Zamknięci w kręgu rozciągniętych czujek,
Co w nas patrzyły czarnych luf spojrzeniem,
Trwaliśmy z wiarą, że losem kieruje
Ktoś, kto nas jednym obroni skinieniem.
A potem...zbrodnie spełniono nad nami,
Gdy z ran śmiertelnych krew trysnęła święta -
W bezbronnych posiał czarny zbir strzałami!
Ogień! Krew!...ciemność...dalej nie pamiętam.
Jeśli przeklinam was w skonania chwili -
To nie za lata przepędzone w męce
Ani za zbrodnie, któreście spełnili;
Lecz jeno za to, żeście moje ręce
W pęta zakuli - że miast świętą sprawę
Bronić na ziemi, co nad wszystko droga,
To dzisiaj żyźnią ślady moje krwawe
Ziemię przez ludzi przeklętą i Boga.
Dom mój - rodzina - wszystko mi się jawi
Jakimś dalekim, kochanym wspomnieniem.
Wszysctko, com przeżył, wszystko, com zostawił -
Co ukochałem każdym serce drgnieniem.
I młode życie, które z ran ucieka
Na obcej ziemi - skarb nieoceniony,
Na ktorym hufiec wiernych druhów czeka
Tam, gdzie krwi krople ważą za miliony..."

Krzysztof Kamil Baczyński - Hej z drogi precz

W mojej ojczyźnie była wiosna
i maki kwitły w krople krwi;
w mojej ojczyźnie była wiosna,
słoneczna wiosna krwawych dni;
warkotem werble w mózg nas biły,
w ulicach kroki w twarz kopały;
nahają kłamstwa serca pękły.
W stosach w nienawiść rozgorzałych
płonęły wieki serc i ducha.
"Die Strasse frei..."
kamieniem słów;
upadło kłamstwo błotem w twarz,
szeregi głów,
szeregi rąk,
kompanii śpiew:
"Die Strasse frei..."
a werbel tłukł,
po sercu tłukł,
po mózgu tłukł,
po ustach tłukł,
"Die Strasse frei..."
i werbli huk...
W ulicach krew...
..............................................................
po ustach, po sercach, po mózgach,
po głowach...
butami, butami kompania szturmowa.
..............................................................
pamiętasz?
z posiniałych warg
upadło tylko jedno słowo
(pamiętasz, Hans?) i tłum jak noc
nad twoją się wypiętrzył głową,
a potem w oczach słony piasek,
a potem w ustach
zapach krwi;
pamiętasz, towarzyszu Hansie,
słoneczną wiosnę czarnych dni?...
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
:)

„Piewcy kwiatów” (Pieśń Indian)

Kim jestem?
Ja przybywam na skrzydłach,
Układam pieśń,
W niej kwiaty opiewam
Motyle pieśni
Rodzą się w mym sercu,
One rozpraszają jego smutek.
Ja, ptak wiosny, zniżyłem lot,
Przybyłem tu, do ludzi,
Nad ziemią rozpościeram me skrzydła
W miejscu kwietnych tamburynów.
Nad ziemią się unosi, wzlatuje moja pieśń...

:)
 

alcor

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2011
Posty
325
Punkty reakcji
17
Wiek
13
Miasto
Forumowisko.pl
Czemuż ta woń,co łączy
Nieskończoność i ciało,
W popołudniu spokojnym?

Od jakiej nadchodzącej i promiennej
Kobiety idzie ku mnie jak wspomnienie
Przyszłego szczęścia?

Pablo Neruda
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
Dobry wieczór... :)

http://www.youtube.com/watch?v=fatYgsW66gE&feature=related

Konstanty Ildefons Gałczyński - Rozmowa liryczna

- Powiedz mi jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham cię w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie -
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz?
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.

:)
 

Meredith

Nowicjusz
Dołączył
22 Czerwiec 2010
Posty
249
Punkty reakcji
26
Miasto
Gdzieś między jutrem, a wspomnieniem ...
Emily Dickinson - Ci, co najdłużej byli w Grobie ...



Ci, co najdłużej byli w Grobie -
I ci, co Dziś w nim spoczną -
Jednako giną nam sprzed Oczu -
Śmierć jest tą drogą boczną -

W którą najmniej się zapuszczały
Stopy Śmiałków - to Biały Wyczyn -
Którego dokonanie - mowę
Odbiera - więc się milczy -
 

alcor

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2011
Posty
325
Punkty reakcji
17
Wiek
13
Miasto
Forumowisko.pl
Napisze ci wiersz wieczoru spokojem
Szarą codziennością,ciężkiej pracy znojem.
Napisze ci wiersz szumem wiatru,deszczem,
Promieniem Słońca,zielenią
Za to,że jesteś dla mnie przyjacielem.
A kiedy wszystkiego będziesz mieć dość,
Kiedy wszystko będzie sie burzyć i nie układać,
Pomyśl,że jest w twoim życiu taki ktoś,
Kto w dłoniach serce składa.
Nie ważne gdzie on jest,czy daleko,czy blisko
Ważne,że o tobie myśli,lubi cie,kocha
A to przecież dla człowieka oznacza wszystko...
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
Dzień dobry... :)...a to na piękny Dzień...

http://www.youtube.com/watch?v=61S6hVdwwpU

Szkoda kwiatów, które więdną
W ustroni,
I nikt nie zna ich barw świeżych
I woni.

Szkoda pereł, które leżą
W mórz toni;
Szkoda uczuć, które młodość
Roztrwoni.

Szkoda marzeń, co się w ciemność
Rozproszą,
Szkoda ofiar, które nie są
Rozkoszą;

Szkoda pragnień, co nie mogą
Wybuchać,
Szkoda piosnek, których nie ma
Kto słuchać.

Szkoda męstwa, gdy nie przyjdzie
Do starcia,
I serc szkoda, co nie mają
Oparcia.

Adam Asnyk

:)
 
Status
Zamknięty.
Do góry