Być może wyda się to śmieszne, ale "Biały Kieł" Jacka Londona.
No, a tak oprócz tego to fantastyczny, niesamowity świat Tolkiena, Wiedźmin w świecie Sapkowskiego.
Z innej półki to seria książek o Hannibalu Lecterze Thomasa Harrisa.
Horrory Stephena Kinga...
O, a z racji tego, że uwielbiam sztuki walki to "Gorin-no sho" - Musashi Miyamoto. Fascynujące. Gość jest albo geniuszem pojedynków i sztuki wojennej, albo psychopatą
Dłuuuugo mogłabym tak wymieniać. W ogóle książki są mega
Filmy wyreżyserowane w mojej głowie podczas czytania książek biją na głowę wszystkie największe produkcje kinematografii.