Ulotki ;))

Kate.007

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2013
Posty
13
Punkty reakcji
0
witam.
mam zasadnicze pytanie którego chyba nie było...
chciałabym dorabiać sobie rozdając ulotki, ale nie wiem jak sie do tego zabrać.
mam 16 lat, więc tu juz + dla mnie, bo moge pracować.
gdzie iść po ulotki? ile moge na tym zarobić? jak wygląda wynagrodzenie /kiedy dostaję?/
jeżeli macie jakieś doświadczenie, to bardzo proszę, podzielcie się, kasa jest mi potrzebna i w gre wchodzi w zasadzie każda forma zarobku.
 
A

alfabeta11

Guest
Takie roznoszenie ulotek to jest straszna praca. Kiedyś mi się trafiła praca przy ulotkach i nie było to nic przyjemnego. Zyski niewspółmierne do wysiłku, ale jak ktoś pilnie pieniędzy potrzebuje to można i tak. Ja się na to dostałem przy okazji. Jak zakupy robiłem to zobaczyłem karteczkę, że szukają kogoś do ulotek. Zgłosiłem się, dostałem ulotki i w miasto. Stawka była niska, mniej niż 10 groszy za sztukę, ale zawsze coś. Pieniądze dostałem jak rozniosłem wszystko i sprawdzili wyrywkowo, że rozniosłem.
Zarobić możesz różnie. Zależy ile takich uloteczek rozniesiesz. Jak się człowiek uwija mocno to i w kilka dni ze 200 zł może dostać, ale to trzeba się na prawdę uwijać.
Nie zastanawiałaś się nad byciem konsultantką od kosmetyków czy jakoś tak? Podobno dziewczyny mogą sobie na tym trochę zarobić ;)
 
M

mmamba88

Guest
Przerabiałam to i zgadzam się z poprzednikiem- płaca niewspółmierna do pracy.
Ja roznosiłam takie gazetki reklamowe sklepu meblowego. Były w cholerę ciężkie, wielkie, nieporęczne a do rozniesienia miałam duży bardzo obszar, i wyszłam na tym jak zabłocki na mydle.
Wystraszyłaś mnie pisząc że w grę wchodzi każda forma zarobku :p
Może popytaj w pizzeri/barze czy nie potrzebują kogoś do krajania warzyw. Może spróbuj korepetycji dla młodszych kolegów.
 
K

klaidua

Guest
Najwięcej ogłoszeń znajdziesz na gumtree, albo przejdź się np po szkołach policealnych, one zazwyczaj szukają ludzi do roznoszenia ;-)
 

Kate.007

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2013
Posty
13
Punkty reakcji
0
mmamba88 napisał:
Przerabiałam to i zgadzam się z poprzednikiem- płaca niewspółmierna do pracy.
Ja roznosiłam takie gazetki reklamowe sklepu meblowego. Były w cholerę ciężkie, wielkie, nieporęczne a do rozniesienia miałam duży bardzo obszar, i wyszłam na tym jak zabłocki na mydle.
Wystraszyłaś mnie pisząc że w grę wchodzi każda forma zarobku :p
Może popytaj w pizzeri/barze czy nie potrzebują kogoś do krajania warzyw. Może spróbuj korepetycji dla młodszych kolegów.
nooo tak po prawdzie to moze nie kazda forma, wiadomo o co chodzi, az tak zdesperowana nie jestem ;) korepetycje raczej srednio bo sama nie mam dla siebie czasu. ale krojenie warzyw, no no,... pomysl w sumie nie taki zly. a pytam akurat o te ulotki bo nie bardzo mam pomysl co innego. konsultantka -myslalam, ale u mnie w szkole jest duzo /na 100 uczniow/, wiec raczej odpada ;/ ale dzieki za info, o to mi chodzi.
 
Do góry