Ukrycie przed starymi twojego nałogu (papierosy)

[kinga_sc]

u mnie to jest i tak taka chora sytuacja

moi znajomi wiedza ze pale
jakies ciotki wujkowie kuzynki itd wiedza ze pale
fajki trzymam w szufladzie w torebce itd
wali ode mnei na kilometr
"tescie" wiedza
narzeczony wie

a starzy nie wiedza i sie nie domyslaja

obled

 

[Natalia1992]

Może się domyślają, ale wolą o tym oficjalnie nie wiedzieć .

 

[kinga_sc]

nie wiedza i to jest najlepsze, gdyby wiedzieli to bym niezly sajgon miala

 

[SAG]

Kinga a może Oni nie chcą wiedzieć?

 

[Madziarra18]

Ja jak zaczynałam palić to się ukrywałam (miałam wtedy jakieś 13-14 lat). Później jak się rodzice dowiedzieli, z czego oczywiście zadowoleni nie byli, to wychodziłam zapalić na ogród za domem. A teraz jak juz jestem pełnoletnia to pale w domu ale staram się nie przy ojcu bo on nie pali. Mama pali więc z nią mogę

 

[zona_behemota]

moja koleżanka to ze swoją mama przy kawce pali xP jej ojciec tylko się wściekał o to na początku, mimo że sam pali to uważał [i słusznie], że ona nie powinna. ale ta głupota jej nie przeszła, pali już 5 lat. fajki ma zawsze przy sobie. w szkole nie pal, bo nie czuje takiej potrzeby. w domu, na imprezach.. niektórzy rodzice są bardzo tolerancyjni.

 

[dpc91]

a ja pale od 14 roku zycia i mimo ze to juz czwarty rok mija to moi starsi nie wiedzą
oni pala więc raczej nie czują
a pale poza domem, albo w kiblu na półpiętrze
w drodze do szk, ze szk, do babci etc,,,
po prostu...
ale i takk im powiem w dniu mojej 18stki

 

[armusienka]

a ja pale od 14 roku zycia i mimo ze to juz czwarty rok mija to moi starsi nie wiedzą
oni pala więc raczej nie czują
a pale poza domem, albo w kiblu na półpiętrze
w drodze do szk, ze szk, do babci etc,,,
po prostu...
ale i takk im powiem w dniu mojej 18stki

żałosne że takie młode dziewczyny się biorą za palenie :/
I chcą być dorosłe pffff......
fajna mi dorosłość :/

 

[lakiiiiiiii]

ja mam lait z papierosami chociaż mam 16 lat moi rodzice nie pala a mama mi załatwiła wejście na mete zebym miał taniej z fajkami ale w domu palić nie moge.

 

[blackcoffee90]

Już wiedzą i wiedzą, że nie tylko fajki palę. Mowia mi o tym, ale nie widzieli. Matka mi nawet parapet kazala wyczyscic z popiolu, a ojciec idac do domu widzial mnie w oknie z fajka w buzi. Pierwszego papierosa zapalę przy nich w maju, jak zacznę pracować i nie wytkną mi, że dają mi na fajki kasę.

 

[Sarmati]

Ja byłem taki szczwany że jak starsza paliła, to ja gadałem teksty typu "jak można palić to gó.wno, Wyjdź na korytarz bo dom prześmiardnie..." i jak ktoś przyszedł powiedzieć że mnie widział z fajkiem to moja matka nie mogła uwierzyć . Tak było kiedyś... teraz matka się dowiedziała od paru sąsiadów że palę, a ja nie chciałem kłamać więc się przyznałem...ale dzięki temu mogę sobie palić w domu


Pozdrawiam Sarmanti

 

[kaskapracz]

Ja jak zaczynałam palić to miałam 14 lat i paliłam tylko poza domem aż pewnego dnia będąc na spacerze z psem nie spotkałam mojego ojca ,papierosa schowałam do kieszeni w spodniach to powiedział mi że mi się kieszeń pali i uśmiechnął się i po tym już normalnie paliłam w domu