LaChatte
Nowicjusz
- Dołączył
- 23 Czerwiec 2012
- Posty
- 14
- Punkty reakcji
- 1
Na lipiec moja mama i mój brat wyjeżdżają; zostanę sama z ojcem.
Jest to człowiek dość trudny... Co więcej, jestem do niego bardzo podobna. Stanowimy parę cynicznych egoistów i generalnie dobrze nam z tym. Jednak nie czujemy żadnej głębszej więzi między sobą. Ojciec jest typem, który będzie się starał mnie sobie podporządkować i będzie głuchy na logiczne argumenty.
Brakuje mi miesiąca do osiągnięcia pełnoletności. Jak sprawić, by przestał mnie aż tak kontrolować? Jaki układ z nim zawrzeć, by i mnie, i jemu było dobrze?
Jest to człowiek dość trudny... Co więcej, jestem do niego bardzo podobna. Stanowimy parę cynicznych egoistów i generalnie dobrze nam z tym. Jednak nie czujemy żadnej głębszej więzi między sobą. Ojciec jest typem, który będzie się starał mnie sobie podporządkować i będzie głuchy na logiczne argumenty.
Brakuje mi miesiąca do osiągnięcia pełnoletności. Jak sprawić, by przestał mnie aż tak kontrolować? Jaki układ z nim zawrzeć, by i mnie, i jemu było dobrze?