"udany" Pocałunek.

Zamyślona

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2006
Posty
1 507
Punkty reakcji
0
Wiek
33
ja sie tak jeszcze nie całowałam.. czy to wtyd? mi sie zdaje ze nie..
No jasne, ze nie!!!
A nawet przeciwnie niekiedy jest to powód do dumy...bo przecież warto pierwszy pocałunek przeżyć z kimś, kogo darzy się uczuciem, na kim bardzo zależy i kto jest tego wart, a nie z pierwszym lepszym tylko po to, aby "być bardziej doświadczonym"...!
Wtedy bez względu na okoliczności pierwszy pocałunek będzie miłym wspomnieniem :eek:k:
 

_SaRa_

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2007
Posty
54
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Niebo
Mój pierwszy pocałunek taki ...ekhm?? Hmm coś takiego:


Chłopak (16l.) : Dasz mi buziaka??
Ja (14l.) : :*
Chłopak : Ale nie takiego. Z języczkiem...
Ja : Cooo??!! :mruga: ...



i o malo go nie udusiłam tym jęzorem :D


Kolo miał darcie :D
 

mmala89

Nowicjusz
Dołączył
4 Luty 2007
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Pirwszy pocalunek :> :D to ja tez pamietam , bylo tak znienacka :) ja nie spodziewalam sie tego to moj chlopak ( obecny bo ju jestesmy ze soba ponad 2 lata) zaczal i jakos wszylo.... nawet nie mialam czasu pomyslec czy sie boje , czy jestem na to gotowa :)
a CZY calowanie to jest wrodzona umiejetnosc czy trzeba janabyc?? uwazam ze raczej wrodzona... chociaz jezeli ktos nie chce sie skompromitowac to cwiczy na reku badz na lusterku, niemoge powiedziec jakie sa wrazenia po tym , poniewaz wiem ze kilka moich znajomch tak sie uczylo , znaczy doksztalcalo
 

sus89

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2007
Posty
9
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Z Poznania
Hmm.. ja pamiętam, że to było z moim poprzednim chłopakiem.. miałam wtedy 16lat.. chyba na trzecim spotkaniu na przystanku-czekaliœmy na tramwaj.. stałam oparta o murek. On nagle spytał czy może mnie pocałować. Myœlałam, że chodzi mu o takiego "zwykłego" bez języczka:D hihi.. zbliżył się i władował mi język do gardła.. czułam jakby chciał mi językiem zbadać migdałki <hahaha> to nie było przyjemne :) więc nie mam za miłych wspomień.. dziwne to było.. w ogóle ten koleœ nie całował za dobrze;) ale za to mój obecny chłopak.. ahh.. po prostu bossssko:D
 

don Corleone

Nowicjusz
Dołączył
5 Luty 2007
Posty
24
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Schlesien :P
hmmm...moj pierwszy pocalunek...:p jak to ładnie brzmi "francuski" heheh :D:D
no ale taki pierwszy pożądny kiss "mmm uh ah" to był w takiej nooo scenerii typowo wakacyjnej heheh :D jakos tak milutko :p i to bylo w wiekuuuu....hmmm...16 lat :) fajna rzecz taki pierwszy pocałunek :) fajnie ze był taki romantyyyczny i namieeetny heheh :p <buja w oblokach> ;)

a gdzieś czytałem/słyszałem, że dużo ludzi bardziej pamięta swój pierwszy pocałunek niż swój pierwszy raz hyhyh :p ciekaweee :p

buziok :*:D
 

Wojtex12

Nowicjusz
Dołączył
13 Luty 2007
Posty
5
Punkty reakcji
0
Jakie cwiczenie poyebalo was :/? To wszystko jest przeciez proste i normalne i czy "wyjdzie" zalezy od nastawienia. Jak sie bedziesz bal/a ze sie nie uda to sie nie uda poprostu. Ja nigdy tego nie probowalem, a laska sie i tak cieszyla.
 

NatallicA

Nowicjusz
Dołączył
21 Luty 2007
Posty
541
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Ah... Mój był wyczesany. Nigdy nie zapomnę..... Mrrr... :p
 

UZDI

Nowicjusz
Dołączył
18 Listopad 2006
Posty
38
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Było piękna wiosna, słońce już zachodziło, my nad rzeczką, ptaszki świerkają... normalnie jak w bajce jakiejś. Do końca życia nie zapomnę.
 

zulwik

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2006
Posty
69
Punkty reakcji
0
Hej ostatnio całowałem sie z przyjaciólką ;)(aż póżniej jezyk mi zdrętwiał :p) no i w trakcie pocałunku odsunęłem troche usta od niej a ona dosłownie
jak by chciała mnie zjeść :D i dotykała mnie językiem to było bardzo przyjemne ;) chyba jej się podobało bo aż się przyklejała do mnie :p
 

ilona.com

Nowicjusz
Dołączył
30 Lipiec 2005
Posty
1 403
Punkty reakcji
1
Co do postu kilka pozycji wyżej.....to nie wyobrażam sobie sytuacji, w której na prośbe KOLEGI mialabym go pocałować...a po francusku to juz wogole. Nawet po alkoholu sobie takiej akcji nie wyobrazam. Albo cos do kogos czuje i tym samym okazuje mu to poprzez pocalunki albo nie. Widac, że niektórzy traktują pocałunek nie jako intymną chwilę między dwojgiem zakochanych ludzi,ale jak zwykłą czynność wymiany śliny...żenujące. I żadnego "darcia" w takim zachowaniu nie widze
 

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
Dziwi mnie tu większość postów. Zawsze facet/kobieta pytał drugą stronę o pozwolenie na pocałunek... o_O Ja tam nigdy nie pytałem i nigdy nikt mnie nie zapytał... Przecież to się wyczuwa, tu nie ma o co pytać...
 

kizia_mizia

Nowicjusz
Dołączył
15 Wrzesień 2005
Posty
2 850
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z zamku..
Nie wiem, czy już tutaj nie pisałam ale hm... ja swój first kiss - pomimo, ze przed nim coś tam było, ale naprawdę wole o tym zapomnieć i powoli mi sie udaje : } przeżyłam w wieku 15 lat, w Ustce.. jego usta, moje usta i Ustka :D mm..
 

Anijka

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2007
Posty
640
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Warszawa
Właśnie :) zreszta odczuwałabym jeszcze większy stres po takim pytaniu :) Tak to z zaskocznia :)
 

Zamyślona

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2006
Posty
1 507
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Dziwi mnie tu większość postów. Zawsze facet/kobieta pytał drugą stronę o pozwolenie na pocałunek... o_O Ja tam nigdy nie pytałem i nigdy nikt mnie nie zapytał... Przecież to się wyczuwa, tu nie ma o co pytać...
Takie samo odniosłam wrażenie...dziwne to troche :D
Noo i takie mniej romantyczne heh <_< :D
 

ilona.com

Nowicjusz
Dołączył
30 Lipiec 2005
Posty
1 403
Punkty reakcji
1
Dokładnie. Pocałunek powinien wynikać z emocji i uczuć a nie z głębokiego przemyślenia.
Mam na to ochote - to robie to odruchowo.
 
Do góry