Ja o tym nie myślałam, ale teraz w sumie to aż się zastanowię. Ostatnio miałam taki przypadek w rodzinie, mąż kuzynki zmarł i została sama z 3 dzieci, a on tylko pracował, zarabiał dobrze i nie myśleli o żadnym zabezpieczeniu przyszłości. W tych trudnych chwilach pomógł im DOM POGRZEBOWY SZADKOWSKI obsługa doskonale wiedziała jak podejść do kuzynki, mają wyczucie taktu i potrafią wesprzeć w tych trudnych chwilach. Do tego biorą na siebie całą organizację i wszelkie formalności, także bliscy mogą w pełni skupić się na przeżywaniu smutku i żałoby. Wiem, że w takim stanie w ogóle nie myśli się o finansach, a to jednak spore koszty, nie mówię już o przyszłości bez żywiciela.Taka polisa więc to niegłupia sprawa.