Twój ojciec {?}

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Moj ojciec, nawet nie wiem czy on nim jest czy nie, sa pewne niescislosci, ale mi to wszystko jedno, nawet jesli jest ten inny, to nie pie****** telenowela, nie bede go poszukial przez 100 odcinkow, bo mam go gdzies, z tym to tez, nie przepadam, rzadko rozmawiamy, i nawet na te rzadkie rozmowy nie mam ochoty
 

angelina2

Nowicjusz
Dołączył
15 Lipiec 2005
Posty
103
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
śląsk
dla mnie moj ojciec jest osobą z którą nie mieszkam od 11 lat lecz mam z nim kontakt spotykam sie z nim raz w roku, no i oczywiście kontakt telefoniczny, komputerowy, kim jest dla mnie? osobą ktora stara sie jak moze zeby mi nic nigdy nie zabrakło, chce miec ze mna kontakt jakby nigdy nic sie nie stało i wiem ze mnie kocha lecz hm... jak dla mnie przykro mi to pisac ale jest na poł obcą osobą bo co ja moge powiedziec o nim nie bedac z nim na codzien od 11 lat
 

Ernest1315

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2007
Posty
109
Punkty reakcji
0
Miasto
Siedlce
A kim może być dla mnie osoba tóra została zamordowana gdy miałem 3 miesiące!?
Kimś kogo znam ze zdjęć i opowiadań, ponoć jestem bardzo podobny do niego...
 

Ernest1315

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2007
Posty
109
Punkty reakcji
0
Miasto
Siedlce
A kim może być dla mnie osoba tóra została zamordowana gdy miałem 3 miesiące!?
Kimś kogo znam ze zdjęć i opowiadań, ponoć jestem bardzo podobny do niego...
 

Sztefi_xDD

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2007
Posty
47
Punkty reakcji
0
Wiek
21
Miasto
Kielce. ;]
eh. przyznam sie, ze w sumie to sie martwi o mnie. Chcialby dla mnie jak najlepiej... daje kase.. zasem obroni przed mama po wywiadowce, jesli w oole jest w domu.. takto tow idze go raz na trzy miesiace.. ajak juz przyjezdza.. to zawsze jest to samo.. wypije.. awantura.. cala noc nie przespana, przeplakana.. ;( ehh ..
 

Lord TwojStary

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2007
Posty
100
Punkty reakcji
0
[quote name='Milka's' post='886164' date='27.07.2007, 21:11']Jest Nikim.
Nienawidzę go i cieszę się, że
nie mam już z nim kontaktu.[/quote]

Coreczko jak mozesz o mnie tak mowic
:bag:
 

kamelia96

leń etatowy
Dołączył
13 Kwiecień 2006
Posty
1 258
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
OŚW - małopolska :)
mam tate.
mimo,ze mieszka ze mna, to malo sie widujemy, mijamy sie ze wzgledu na jego prace i moja szkole. jednak czasami spedzamy razem czas. w domu badz w terenie. zawsze byl dla mnie dobry,nadal chce, abym miala w zyciu jak najlepiej. pomimo swojego wieku nadal pracuje,aby utrzymnac dwie rodziny. mam do niego wielki szacunek, ze nas nie zostawil, ze mnie kocha. czasami mnie irytuje badz zlosci jego zachowanie, ale go kocham.
 

ania503

Nowicjusz
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
114
Punkty reakcji
0
Tato?
Rodzicem.
Człowiek który super prawi morały.
I najlepiej wie co jest dla mnie dobre
Jednym słowem "Wku*wiejący"
Ale to mój ojciec... nie wybierałam go sobie
Tylko moja matka
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Kim jest mój ojciec? Mnie się pytacie? Kedy j tego nie wiem...
Ostantio po 15 latach niewiedzy zobaczyłem jego zdjęcie... Sprzed 20 lat co prawda ale jednak x)
 

Natalia1992

Uzależniona
Dołączył
13 Styczeń 2007
Posty
2 493
Punkty reakcji
8
Miasto
zewsząd
Kiedys bylam jego oczkiem w glowie... wiadomo corka ale teraz... gadam z nim rzadko i nie zamierzam tego zmieniac :/

Kiedys mi spiewal piosenki ciagle robil wszysctko dla mnie a teraz nic moze przez to ze jestem juz wieksza...
 
Dołączył
18 Październik 2007
Posty
21
Punkty reakcji
0
Miasto
Ziemia
Mój ojciec nie żyje a chyba mam z nim teraz lepszy kontakt niż miałam...
Ciężko mi obiektywnie stwierdzić jaki był i jak go powinnam postrzegać gdyż po śmierci zazwyczaj idealizuje się ludzi.

Śni mi się często. Mówi że nigdy mnie nie zostawi choć go nie ma przy mnie.
Siadam czasem na jego grobie i z nim rozmawiam.
Czasem płaczę czasem się śmieję.

Tak czy siak był osobą wartą pamiętania choć nigdy go nie poznałam tak jakbym chciała.

I powiem wszystkim którzy maja złe realcje z kimś z rodziny, z kimś kogo zna...
Ludzie żyją utwierdzając sie w swoich stanach emocjonlanych i kompletnie nie myśląc o przyszłości o tym co moze sie stać. Myślę ze to normlne. Tak na prawde wszyscy żyjemy pod wpływem chwili.
Ale czasem warto się zastanowić że choć ktoś jest teraz za chwilę moze go nie być.
A wybaczanie jest piękne...
 

jakas_tam_17

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2007
Posty
653
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
:)
( z nienacka)
Tata: I. Kochasz mnie?
I: chwila ciszy. Z ciężkością Tak

Tak czasem trudno to powiedzieć gdy sie jest niepewnym.?
 

martysia09

pamparam
Dołączył
19 Czerwiec 2007
Posty
755
Punkty reakcji
3
Miasto
Turek
Tata.. Bardzo go kocham, choc nie mieszkamy razem.. Juz nei bedziemy mieszkac. Co prawda duzo zlego zrobil, ale kocham go. Ma wady - potrafi klamac, nie dotrzymywac obietnic, ale szanuje go i w sumie nie chce zeby sie zmienial, bo sie juz przyzwyczailam.
 

Gabi):)

Nowicjusz
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
4 684
Punkty reakcji
0
Wiek
16
hmm dla mnie jest wspanialym czlowiekiem... :)
ojac sie nie wybiera a ja jestem jego kochana coreczka co nie raz mnie to wkur...
 

misioor

hardcore negotiator
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
4 499
Punkty reakcji
19
Wiek
40
Miasto
Polska "b"
Ojciec nauczył mnie przedewszystkim cierpliwości i konsekwencji,a to bardzo pomaga w życiu.
 
Dołączył
26 Październik 2006
Posty
3 149
Punkty reakcji
10
Wiek
32
Miasto
Kaer Morhen
mój ojciec?
jest wspanialym człowiekiem. kimś, kto zawsze mi pomoże. opiekunem. przyjacielem.

a przede wszystkim człowiekiem, który uczy(ł) mnie żyć.
 

polly

Zbanowany
Dołączył
29 Kwiecień 2006
Posty
812
Punkty reakcji
0
mój Tatko... hmmm jest dobrym kumplem :) wie o mnie więcej niż Mama czy Brat. Zawsze można na Niego liczyć, jest szczery aż do bólu, wali prosto z mostu, nauczył mnie jak swobodnie rozmawiać o seksie itd. to właśnie z Nim najczęściej o tym gadam.
Potrafi być także nad wyraz upierdliwy ale rozumiem Go bo czasem sama sie na Nim wyżywam jak mam zły dzień.
Ogólnie to z całej rodziny właśnie z Nim mam najlepszy kontakt. Dla Niego ile bym lat nie miała to zawsze będę Jego małą córeczką :D i uwielbiam jak mówi do mnie "myszko" :]
 
Do góry