Aktualnie znalazłam tańszy zamiennik Lovely Pump UpMangolia napisał:Nie mam swojego ulubionego idealnego tuszu. Lubię tusze z Bourjois.
Aktualnie znalazłam tańszy zamiennik Lovely Pump UpMangolia napisał:Nie mam swojego ulubionego idealnego tuszu. Lubię tusze z Bourjois.
mozesz napisac cos wiecej o tym oleju- glownie jakie efekty zauwazylas na wlosachjoolia napisał:Ja jestem na etapie testowania oleju z łopnianu na rzęsy i brwi (włosy już przetestowałam ) i jestem ciekawa rezulatatów. Do mojej cery nie sprawdził się najlepiej. Po wcieraniu w rzęsy i brwi odczuwałam swędzenie. Jeszcze nie zdiagnozowałam czy to od porostu czy raczej zły znak
a ja nie wiem, dużo osób ma podobne zdanie o maybelline a ja ich tusze uwielbiam - po prostu moje rzęsy reagują na nie bardzo dobrze, lubię ich szczoteczki (czy grzebyczki, nie wiem jak to się nazywa ), a i dobrze pogrubiają.... no nie wiemBlanche napisał:To jest takie coś w ogóle jak uzupełniacz tuszu do rzęs?
A jaki on jest? Tzn. maluje tak, jak tusze z Maybelline? Beznadziejnie skleja i nieudanie pogrubia?
Ja go używam już prawie miesiąc i faktycznie widzę poprawę w kondycji moich rzęs. Są zdecydowanie grubsze, optycznie jest ich więcej, a co najważniejsze przestały wypadać.modliszka23 napisał:A widziałyscie moze ten nowy od Rimmel z olejkiem arganowym ?
Jestem ciekawa czy tak odzywia rzesy przy okazji malowania.