Trudno być samotnym

paweln1986

Nowicjusz
Dołączył
11 Październik 2007
Posty
11
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Kamienna Góra
Witam was wszystkich. Znowu ja pisze na ten sam już raczej nudny temat(podobny pisałem z miesiąc do tyłu), jakim jest samotność... Dzisiaj stwierdziłem ze jestem jakąś dziwna osoba... Mimo usilnych starań zmiany siebie nie udaje mi się to.... Pomyślałem, więc ze, jeżeli nie mogę znaleźć towarzystwa w "realu" postaram się poszukać na czatach.... Widocznie tak jak wcześniej wspomniałem jestem dziwna osoba, bo nie umiem nawiązać z nikim dłuższej rozmowy... Jak już rozmawiam szybko kończy się temat.. Potem nie wiem, co pisać i mam wrażenie ze ta 2 osoba nie bardzo ma chęci na pisanie zemną... Zastanawiam się jak zmienić siebie na lepsze żeby być bardziej otwartym i bardziej przyciągać do siebie ludzi aniżeli odpychać ich... Na dodatek tego wszystkiego zauważyłem ze ludzie, których znam nie pamiętają o mnie... Poza sytuacjami, kiedy potrzebują ode mnie pomocy... Moim pytaniem jest: więc jak powinienem się zachowywać żeby ludzie nie traktowali mnie jak powietrze??

P.S.
Musze dodać ze mam dzisiaj baaardzo fatalny dzień, bo się zaczęła sesja.. Nie mam werwy do nauki a na dodatek dowiedziałem się ze moja była dziewczyna ma już innego chłopaka... Wiec za jakieś pomyłki, błędy etc. proszę mi wybaczyc.
 

Amarok

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2007
Posty
32
Punkty reakcji
0
Wiek
35
O zgrozo, dokladnie jakbym czytal o sobie o_O tylko, ze ja nigdy nie mialem dziewczyny i dopiero koncze liceum...

Wiesz, ja mialem z tego powodu dola jakis czas i rozne mysli mi chodzily po glowie... Doszedlem do wniosku, ze przestane sie tym tak przejmowac, ze jakos to bedzie. Cholera wie czy wyjdzie mi to na dobre, ale chociaz psychicznie odpoczywam...
 

Chispa2

Nowicjusz
Dołączył
28 Listopad 2007
Posty
14
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Łęczna
Znam dwóch braci.Jeden ma 24 lata drugi 25.Pierwszy Piotrek jest chłopakiem imprezowym spontanicznym szalonym przyjacielskim otwartym na znajomości.Natomiast starszy Robert, miał tylko jedna dziewczyne i co leprze byla z nim tylko dlatego by miec dostęp do jego brata...nie ma szczęscia w miłości.Niby ma znajomych, kolegów przyjaciół ale to nie to bo co najważniejsze cięzko znaleść mu dziewczyne jest samotny i nie może patrzeć na szczęście swojego brata.Jest bardzo nerwowy i wybuchowy, jest roztargniony...swoja osoba pokazuje jak bardzo jest mu z tym żle.Obserwując ich obu widze jak bardzo sie różnią.Przeważnie jest tak ze starszy brat jest bardziej otwarty i obrotny i to on daje przykład temu młodszemu.Tutaj niestety jest inaczej.
Jestem dziewczyną i mogę ci to wytłumaczyć na tym przykładzie.Poznałam ich obu.Na początku rozmawiałam z Robertem, poki nie podszedl do mnie Piotrek...zaczoł mnie zagadywać zaczeliśmy rozmawiać o przeróznych bzdurach wychodzilismy na papierosa wyglupialismy sie,wstawał ciągnąl mnie za rękę i przyciągał do siebie,był spontaniczny niczego sie nie bał jeśli miał na cos ochote poprostu to robił i tym własnie mnie zainteresował. Z Robertem rozmowa szła spokojnie, była impreza a on mówił mi o tym co robi i jakiego typu ma problemy życiowe.To nie był czas na takie rozmowy i nie znalismy sie wczesniej.Odrazu zaznaczył ze jest osoba ponurą.A jak wiadomo nikt z taka osobą nie lubi przebywać.
Wiesz na czym polega twoj problem na tym że nie potrafisz podejść odpowiednio do osoby.Zacznij może wiecej przebywać wśród ludzi abyś zaczoł sie bardziej otwierać,abys mógł poczuć sie swobodniej lepiej...Wyskocz gdzies na impreze załóż ciuchy w których bedziesz sie czuł dobrze na luzie.Wez ze soba jakiegoś kumpla zacznij bajerować dziewczyny...Pomyśl ze możesz że chcesz i że stać cię na dużo.Że jestes osobą godną zainteresowania.Wiem co mówie bo wiem jakie chłopaki interesuja mnie i kazdą dziewczyne.Mowisz ze studiujesz to juz jest mocny + bo masz plany na przyszłość. Teras zajmij sie swoja osobowością...znajdz taktyke sposób na siebie...i z odwagą zacznij działać a zobaczysz jak wszystko zmieni sie na leprze w mgnieniu oka.To naprawde zalezy tylko od ciebie.Powodzenia
 

Amarok

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2007
Posty
32
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Wiesz, latwo powiedziec. Ciezko byc spontanicznym na zawolanie...

Powaznie @Chispa2, bledy ortograficzne bija w oczy :!
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
w takim razie wszyscy jesteśmy dziwakami. ja boje sie,że moje kontakty szybko sie pourywają przez moje humorki :( ach tam...
nie wiem co masz w sobie zmienić. może powinieneś być...bardziej otwarty? a może czegoś sie obawiasz? nie wiesz jak pod3mać rozmowe?
 

budzimir

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2007
Posty
83
Punkty reakcji
0
Wiek
37
A może porostu Ty jesteś nieśmiały? Nie potrafisz znależć tematów do rozmowy? Postaraj się być pewnym siebie i będzie dobrze:) Wiem na swoim przykładzie XD
 

paweln1986

Nowicjusz
Dołączył
11 Październik 2007
Posty
11
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Kamienna Góra
Hmmm czy jestem nieśmiały i nie mogę znaleźć tematu do rozmowy?? Właśnie wracam z imprezy(wow w końcu) poznałem tam osoby, z którymi mi się doskonale rozmawiało i rozmawialiśmy począwszy od pierdoł po chemie organiczna i tablice Mendelejewa:-| ale to się zdarzyło raz (wyjątek potwierdza regułe)... Bo w większości przypadków temat urywa się hmmm zaraz po zapoznaniu się... Dzisiaj ludzie chcieli zemną rozmawiać, bo byli tolerancyjni, ale w większości raczej nie bardzo.... Wiec, co mam zrobić, aby być może "uniwersalna" osoba do towarzystwa? Co mam zrobic aby nie uważano mnie za nudna osobę?? Co mam zrobic, aby zaczynajac, rozmowe nie spalic jej na panewce?... O czym wogule najchętniej ludzie chcą rozmawiać?? Bo ja nie wiem:(
 

Ginewra_

Muchacha negri.
Dołączył
12 Lipiec 2007
Posty
764
Punkty reakcji
1
Wiek
30
Miasto
Gdzie nikt mnie nie znajdzie.
Wiesz, ja mam taki sam problem :( . Nie potrafię żyć wśród ludzi. Wszystkich od siebie odpycham. Niektórzy działają jak magnes. My chyba też, tylko w odwrotną stronę. Taki już ten nasz los... Czy się da coś z tym zrobić..? Pewnie się da, ale żebym ja wiedziała, co...
 

tewiemleczarz

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2007
Posty
1 736
Punkty reakcji
36
Wiek
58
Miasto
woj. śląskie
Odrobina dystansu do samego siebie nikomu jeszcze nie zaszkodziła. Proponuję obejrzeć ten filmik, może trochę rozchmurzy Wasze zasmucone dusze.
Ten człowiek przyciąga do siebie setki tysięcy ludzi. Ciekawe, co masz Ty, czego nie ma on - i vice versa.

Nick Vujicic

Pozdrawiam - ja.
P.S.
To nie jest spam, po prostu na moim forum chwilowo wszystko zasnęło, więc biegam sobie, tak dla rozrywki i zabicia czasu, po temacikach różnych...
Lecę dalej, adieu !...
 
Do góry