Witam.
Mam 20 lat i w sumie dopiero teraz zaczynam miec problemy z tradzikiem. Wczesniej mialem przez jakis czas w wieku 17-18 lat - ale jakos samo przeszlo z czasem, bez zadnych masci itp.
Jednak teraz problem jest powazniejszy. Krost na twarzy co raz wiecej. Dodatkowo po czasie krosty nie znikaja jak kiedys, tylko sa mniejsze, slabsze, ale jednak dalej widocze "plamki" na twarzy.
Kupilem olejek do smarowania Ziaja, pozniej jeszcze jakis inny plyn nieznanego mi producenta - jednak nic nie pomoglo. Kupilem te produkty ot tak, bez zadnej wiedzy i konsultacji, wiec moze dlatego okazaly sie nie trafione.
Macie jakies pomysly? Co moglbym kupic w zwyklej aptece i mogloby mi pomoc?
Czy moze lepiej przejsc sie do dermatologa? Jednak slyszalem ze i oni za duzo nie pomagada..
Czytalem rozne tematy, ale w kazdym praktycznie inne porady, inne leki ale niestety jesli chodzi o medycyne, kosmetyke, w ogole sie na tym nie znam.
Prosilbym o jakies rady.
Pozdrawiam
Mam 20 lat i w sumie dopiero teraz zaczynam miec problemy z tradzikiem. Wczesniej mialem przez jakis czas w wieku 17-18 lat - ale jakos samo przeszlo z czasem, bez zadnych masci itp.
Jednak teraz problem jest powazniejszy. Krost na twarzy co raz wiecej. Dodatkowo po czasie krosty nie znikaja jak kiedys, tylko sa mniejsze, slabsze, ale jednak dalej widocze "plamki" na twarzy.
Kupilem olejek do smarowania Ziaja, pozniej jeszcze jakis inny plyn nieznanego mi producenta - jednak nic nie pomoglo. Kupilem te produkty ot tak, bez zadnej wiedzy i konsultacji, wiec moze dlatego okazaly sie nie trafione.
Macie jakies pomysly? Co moglbym kupic w zwyklej aptece i mogloby mi pomoc?
Czy moze lepiej przejsc sie do dermatologa? Jednak slyszalem ze i oni za duzo nie pomagada..
Czytalem rozne tematy, ale w kazdym praktycznie inne porady, inne leki ale niestety jesli chodzi o medycyne, kosmetyke, w ogole sie na tym nie znam.
Prosilbym o jakies rady.
Pozdrawiam