Torba czy plecak?
- Thread starter Eligo
- Rozpoczęty
diva ziomek
Niepoprawny Humanista
Ja mam ten sam dylemat, natomiast też myślę nad torbą zamiast plecaka tylko że w moim przypadku to nie będzie
na studia tylko do ogólniaka to raz a dwa to nie wiem czy mi się książki pomieszczą dlatego się waham nad tym..
No ale piszcie co sądzicie
na studia tylko do ogólniaka to raz a dwa to nie wiem czy mi się książki pomieszczą dlatego się waham nad tym..
No ale piszcie co sądzicie
Aczkolwiek
Nowicjusz
- Dołączył
- 24 Czerwiec 2008
- Posty
- 1 510
- Punkty reakcji
- 1
- Wiek
- 32
A moim zdanie chłopaką nie pasuje torba.
Mnie się nie podoba jak chłopak nosi torbe.
Ja radziłabym plecak
Mnie się nie podoba jak chłopak nosi torbe.
Ja radziłabym plecak
Quintessence
Nowicjusz
torba bardziej przekrzywia kręgosłup, a plecak ma jakąs równowage w wadze.
evilpatryk2
Nowicjusz
kontynuuje ten temat :niepewny: co sadzicie o tej torbie? zastanawiam sie nad kupnem, podoba sie?
http://allegro.pl/item450047193_funkcjonal...sanchez_05.html
zastanawiam sie nad kupnem, podoba sie? http://allegro.pl/item450047193_funkcjonal...sanchez_05.html
szczerze... to tak jak koleżanka już napisała, jest średnia a jeśli kupujesz ją aby nosić w niej do szkoły książki to odradzam! dlaczego? bo wydaje mi się że ma za słaby materiał i szybko Ci się porwie a te z Diversa są naprawdę mocne ja noszę od nich torbę od września i wprawdzie to dopiero półtorej miesiąca to nie zapowiada się na to aby miała się porwać bo jest z grubego materiału i dobrze zszyta. S męskie torby w Diversie aż tak drogie nie są bo ok 49-79zł (zależy jaki model)
ja noszę od nich torbę od września i wprawdzie to dopiero półtorej miesiąca to nie zapowiada się na to aby miała się porwać bo jest z grubego materiału i dobrze zszyta. S męskie torby w Diversie aż tak drogie nie są bo ok 49-79zł (zależy jaki model)Torba vs plecak ;P
Mam torbę z Diversa od grudnia i jak wcześniej pisano to bardzo trwała marka jeśli chodzi o właśnie tą część akcesoriów.
Torbe noszę średnio 3-4 razy w tygodniu, a oprócz zabrudzeń nie ma większych przetarć. Kosztowała coś koło 90-100zł.
Nie polecam torby osobom, które dźwigają dużo książek. Niewygodne, boli ramię.
Mam torbę z Diversa od grudnia i jak wcześniej pisano to bardzo trwała marka jeśli chodzi o właśnie tą część akcesoriów.
Torbe noszę średnio 3-4 razy w tygodniu, a oprócz zabrudzeń nie ma większych przetarć. Kosztowała coś koło 90-100zł.
Nie polecam torby osobom, które dźwigają dużo książek. Niewygodne, boli ramię.
C
CarloLamon
Guest
Osobiście na studia noszę torbę. Robię to ze względów funkcjonalnych (zeszyt+laptop lepiej nosi się w torbie). Plecaka używam natomiast gdy idę z chłopakami na piłkę.
Na dobrą sprawę to twój wybór co nosisz. Jeżeli studiujesz zoologię, chemię, fizykę na twojej uczelni plecak nie powinien być czymś dziwnym. Jeżeli studiujesz zarządzanie, prawo, medycynę to moim zdaniem lepiej będziesz wyglądał z torbą.
To jest tylko i wyłącznie twoja decyzja!
Na dobrą sprawę to twój wybór co nosisz. Jeżeli studiujesz zoologię, chemię, fizykę na twojej uczelni plecak nie powinien być czymś dziwnym. Jeżeli studiujesz zarządzanie, prawo, medycynę to moim zdaniem lepiej będziesz wyglądał z torbą.
To jest tylko i wyłącznie twoja decyzja!
Ja sam noszę plecak, ale plecaki kojarzą mi się z takimi uczniakami. Moim zdaniem po liceum najlepsza jest torba, a jeszcze jak widzę kolesia po 40 z plecakiem to mi się on dziwnie kojarzy... Sam teraz szukam torby jakiejś, niestety nie znalazłem jeszcze swojego typu Bo albo jest ładna, a mała i droga, albo brzydka, a pojemna i tania... Tak do 100 mógłbym dać, nie więcej. Co do plecaka, ja np. i tak noszę plecak na jednym ramieniu i sobie podtrzymuję pasek ręką, tak mi wygodniej bo mam co z rękoma zrobić, o ile w lato jest ok to już w zimę, jak ma się na sobie kurtkę, bluzę czy co tam jeszcze to wiecznie ten plecak się zsuwa. No i jak ktoś dojeżdża komunikacją miejską jak ja to również zdecydowanie torba: z plecakiem wiecznie trzeba się przepychać wśród ludzi, jest niewygodnie i w pewnym momencie trzeba go zdjąć, żeby kogoś nie zgnieść, zajmuje po prostu za dużo miejsca, już nie mówiąc o tym, że aby wyjąć coś z torby wystarczy sięgnąć z boku, rozpiąć i gotowe, a plecak trzeba zdejmować, co szczególnie w tłumie też jest totalnie niewygodne. Dlatego torba nie jest wcale jest "nie męska" czy coś. Torby są bardziej eleganckie niż plecak i zdecydowanie faceci po liceum i starsi lepiej wyglądają właśnie z nią. Pozdrawiam.
Bo albo jest ładna, a mała i droga, albo brzydka, a pojemna i tania... Tak do 100 mógłbym dać, nie więcej. Co do plecaka, ja np. i tak noszę plecak na jednym ramieniu i sobie podtrzymuję pasek ręką, tak mi wygodniej bo mam co z rękoma zrobić, o ile w lato jest ok to już w zimę, jak ma się na sobie kurtkę, bluzę czy co tam jeszcze to wiecznie ten plecak się zsuwa. No i jak ktoś dojeżdża komunikacją miejską jak ja to również zdecydowanie torba: z plecakiem wiecznie trzeba się przepychać wśród ludzi, jest niewygodnie i w pewnym momencie trzeba go zdjąć, żeby kogoś nie zgnieść, zajmuje po prostu za dużo miejsca, już nie mówiąc o tym, że aby wyjąć coś z torby wystarczy sięgnąć z boku, rozpiąć i gotowe, a plecak trzeba zdejmować, co szczególnie w tłumie też jest totalnie niewygodne. Dlatego torba nie jest wcale jest "nie męska" czy coś. Torby są bardziej eleganckie niż plecak i zdecydowanie faceci po liceum i starsi lepiej wyglądają właśnie z nią. Pozdrawiam.krzychol999
Nowicjusz
- Dołączył
- 25 Wrzesień 2012
- Posty
- 16
- Punkty reakcji
- 0
Torba generalnie będzie pasować do wszystko, plecak natomiast nie za bardzo się przypasuje, chociaż uważam że wygodniejszy.
aircraft711
Nowicjusz
Nigdy nie założyłbym torby. Plecak jest zdecydowanie wygodniejszy i praktyczniejszy. Fajny plecak będzie pasował do wszystkiego, prócz płaszcza i skóry
Perfumeria-Marietstore
Nowicjusz
- Dołączył
- 21 Sierpień 2012
- Posty
- 29
- Punkty reakcji
- 0
To też kwestia przyzwyczajenia. Ja od zawsze nosiłem plecak i teraz nie wyobrażam sobie tego,abym mógł przerzucić się na torbę. Plecak jest praktyczny,warto tylko dobrać jego odpowiednią wielkość,tak aby nie był za mały.