Angel Christopher
Nowicjusz
- Dołączył
- 27 Kwiecień 2012
- Posty
- 4
- Punkty reakcji
- 0
Czy kobiety ciężarne naprawdę nie powinny mieć kontaktu z kotami?
Pytanie takie pojawia się z obawy przed Tosoplazmozą, wywołana przez pierwotniaka Toxoplasmosa gondii. Wokół toksoplazmozy narosło wiele mitów i nieścisłości. Jeszcze teraz częste są reakcje lekarzy na informację, że kobieta zaszła w ciążę - kota należy usunąć z domu ciężarnej, bo grozi nawet poronieniem, a dziecko może być poważnie chore.
Czy rzeczywiście to kot jest najpowszechniejszym źródłem pierwotniaka Toxoplasma gondii i czy jedyne wyjście w przypadku kobiet w ciąży to pozbycie się kota?
Odpowiedzi na te pytania udzieli artykuł na portalu Doktorzy 24.pl
http://doktorzy24.pl/artykul/101
Pytanie takie pojawia się z obawy przed Tosoplazmozą, wywołana przez pierwotniaka Toxoplasmosa gondii. Wokół toksoplazmozy narosło wiele mitów i nieścisłości. Jeszcze teraz częste są reakcje lekarzy na informację, że kobieta zaszła w ciążę - kota należy usunąć z domu ciężarnej, bo grozi nawet poronieniem, a dziecko może być poważnie chore.
Czy rzeczywiście to kot jest najpowszechniejszym źródłem pierwotniaka Toxoplasma gondii i czy jedyne wyjście w przypadku kobiet w ciąży to pozbycie się kota?
Odpowiedzi na te pytania udzieli artykuł na portalu Doktorzy 24.pl
http://doktorzy24.pl/artykul/101