To już koniec

[melodia]

Często starałaś sie pokazywać swój wyimaginowany obraz samej siebie z kręgosłupiem moralnym teraz przy takim błahym temacie sama właśnie go zmieniasz na obraz osoby z krzywego zwierciadła . Naprawde jesteś taką osobą jak tutaj na codzień ?

Jestem ostatnią osobą na tym forum która chciałaby coś pokazywać, ja w odróznieniu od was wchodze tu bez wazeliny i potrafię bronić swojego zdania. Nie wypowiadam sie czesto,ale do natychmistowej reakcji zmusza mnie cudza głupota.

Na Twoim miejscu zastanowiłabym się jakiej wagi słowa kierujesz do drugiej osoby , bo tak naprawde nie masz pojęcia kim ona jest

Dla mnie nie ma znaczenia kim jest i w odróżnieniu od Ciebie nie paralizuje mnie jej pojawienie sie na forum. w tym temacie okazala sie prostaczką bez zasad i tak tez ja traktuję.Według mnie nawet profesor jesli jest na poziomie moralnego szamba jest zwyczajnym chamem. Pomijając wszystko, ale żeby stawiać śmierć człowieka poniżej poziomu świni trzeba byc bardzo ograniczonym intelektualni. I tylko ludzie inteligentni dostrzegli ten problem. Ty jesli chcesz zabierac tu glos zapoznaj sie najpierw z calym tematem a pozniej aplikuj wazelinę. Dziwi mnie fakt, że bronisz kogoś kto calkiem nie dawno agitowal do nie udzielania pomocy medycznej ludziom starym, ale sadząc po twojej reakcji stoisz na dokladnie tym samym poziomie. O moje samopoczucie to sie nie martw, jestem wdzięczna losowi, że nie muszę korzystać z pomocy takich ludzi jak Ty i ona. Nie musze równiez zmieniac nieustannie nicku żeby chowac sie ze wstydu, tak jak wy. Wyrzucać emocji na przypadkowych ludzi nie mam zwyczaju, ale zawsze reaguje kiedy widzę pustotę.

Pawlos zaaplikuj sobie, najlepiej podwojmą dawkę leku na jasność umyslu, może wtedy dostrzezesz problem tam gdzie jest naprawdę, bo jak do tej pory to tylko nieudolnie prowokujesz. I wolę być jędzą niż facetem bez jaj i zasad.

 

[pawlos88]

Jestem ostatnią osobą na tym forum która chciałaby coś pokazywać, ja w odróznieniu od was wchodze tu bez wazeliny i potrafię bronić swojego zdania. Nie wypowiadam sie czesto,ale do natychmistowej reakcji zmusza mnie cudza głupota.

Pawlos zaaplikuj sobie, najlepiej podwojmą dawkę leku na jasność umyslu, może wtedy dostrzezesz problem tam gdzie jest naprawdę, bo jak do tej pory to tylko nieudolnie prowokujesz. I wolę być jędą niż facetem bez jaj i zasad.

ale zadziorna

sądzisz że jestem facetem bez jaj, spoko, możesz sobie nawet myślec że jestem zielonym kosmitą, i tak mnie to nie rusza. Ciebie do reakcji zmusza cudza głupota, kogoś raczej Twoja. Czy potrafisz prowadzic konwersację bez ubliżania innym osobom?? Wydaje mi się że masz z tym problemy, widzisz świat utopijny, jak ktoś ma odmienne zdanie to już sypią się wyzwiska.

EDIT:
Znajdz sobie faceta który sprawi że będziesz jęczała jak wuwuzela, może to CI pomoże na humory

 

[melodia]

sądzisz że jestem facetem bez jaj

Ja nie sądzę ja dobrze to wiem. Facet z jajami nie miesza sie w konflikty babskie tym bardziej że nie zna całej sprawy..

Ciebie do reakcji zmusza cudza głupota, kogoś raczej Twoja.

W tym momencie wylacznie Twoja, ale i tak ci lata świetlne do Twojej koleżanki.

Czy potrafisz prowadzic konwersację bez ubliżania innym osobom?? Wydaje mi się że masz z tym problemy, widzisz świat utopijny, jak ktoś ma odmienne zdanie to już sypią się wyzwiska.

No skoro wartość swinskiego zycia uwazasz za wiekszą niz ludzkie to faktycznie moj swiat jest utopijny i niech taki pozostanie!!!

Znajdz sobie faceta który sprawi że będziesz jęczała jak wuwuzela, może to CI pomoże na humory

I na pewno nie będziesz to Ty, bo mam wrażenie że nawet jęków nie jestes w stanie wydobyć z kobiety.

 

[pawlos88]

Ja nie sądzę ja dobrze to wiem. Facet z jajami nie miesza sie w konflikty babskie tym bardziej że nie zna całej sprawy..

a może facet z jajami ma dośc czytania kłótni bo pieprzysz bez sensu robiąc offtop, czy tak trudno założyc osobny temat ???

W tym momencie wylacznie Twoja, ale i tak ci lata świetlne do Twojej koleżanki.

No cóz, dziękowac Allahowi że przynajmniej jedna " inteligentna " jest na forum :]

No skoro wartość swinskiego zycia uwazasz za wiekszą niz ludzkie to faktycznie moj swiat jest utopijny i niech taki pozostanie!!!

A gdzie wyczytałaś że coś takiego napisałem?? Próbujesz mi wmawiac coś co nie jest autorstwem mojego umysłu

I na pewno nie będziesz to Ty, bo mam wrażenie że nawet jęków nie jestes w stanie wydobyć z kobiety.

napewno nie bede to ja, nie rób sobie nadziei , ja nie tykam pasztetów, mierze raczej o wiele wyżej :] no ale fakt, z Ciebie byłoby trudno coś wydobyc, pewnie same narzekania i skomlenia, chociaż i to jest wątpliwe, wiadomo przecież że pustaki dźwięku nie daja :]

 

[miska19]

W tym temacie zdecydowanie zgadzam sie z melodia. Dla mnie zycie kazdego czlowieka jest rownie wazne i nawet jezeli kogos nie znam staram sie pomoc. Czuje sie w pewien sposob odpowiedzialna i jezeli nawet tym co pisze poprawie komus humor lub uslysze, ze lepiej sie znacznie wiedzie, ze ta osoba wychodzi na prosta, to jestem tym bardziej szczesliwa. Jednym slowem - nawet szczescie innych cieszy mnie. I wole nawet odpowiedz na z pozoru blahy temat i pomoc( a nuz kogos pomoge) niz wysmiewac, wyszydzac... No bo wcale nie musi to byc prowokacja, wiec jezeli postaram sie pomoc, to zawsze lepiej na tym wyjde niz jak odwroce sie plecami (bo wtedy tylko zdoluje). Podoba mi sie melodio w Tobie to, ze potrafisz odwaznie bronic swoich racji. Zauwazylam to. A gdy ktos potrzebuje pomocy , to naprawde jestes mila, pomocna, chcesz pomoc i bardzo uprzejma. To cenie w ludziach. A gdy ktos wkurzy Cie swoim zlym zachowaniem, to otwarcie o tym piszesz. To dobrze, bo jak to sie mowi niereagowanie na cos zlego, jest zlem, a Ty reagujesz, wiec rpawidlowo.

Pozdro

 

[melodia]

A gdzie wyczytałaś że coś takiego napisałem?? Próbujesz mi wmawiac coś co nie jest autorstwem mojego umysłu

Wystarczy pomysleć, wystepujesz przeciwko mnie, czyli akceptujesz to co pisze Twoja kinga, logiczne. Chyba że slepo jej bronisz nie cytajac nawet naszej dyskusji ale to juz nie byłoby uczciwe z Twojej strony.

napewno nie bede to ja, nie rób sobie nadziei , ja nie tykam pasztetów, mierze raczej o wiele wyżej :]

Zeby mierzyć wyżej trzeba jeszcze miec cos do zaoferowania, ale marzyc zawsze Ci wolno. Pozostają Ci jeszcze piekności z netu i wlasna reka.

 

[pawlos88]

Wystarczy pomysleć, wystepujesz przeciwko mnie, czyli akceptujesz to co pisze Twoja kinga, logiczne. Chyba że slepo jej bronisz nie cytajac nawet naszej dyskusji ale to juz nie byłoby uczciwe z Twojej strony.

oj dziewczyno, za dużo sobie dobierasz do makówki. To że coś nie jest czarne wcale nie znaczy że jest białe. Wcale nie jest powiedziane że jak nie zgadzam się z Tobą to już automatycznie muszę zgadzac się z Twoimi oponentami. NIgdzie nie pisałem że popieram kinge we wszystkim co myśli, jedynie zgadzamy sie co do tego że temat to prowokacja a autor jest żałosny.
A wtrącanie się w cudzą prywatnośc i wyjeżdzanie na rodzine to zagrywki poniżej pasa. Słyszałaś takie powiedzenie że rodziców się nie wybiera ??? Skoro jej rodzina ma włąsne tradycje i obyczaje to uszanuj to, różni są ludzie i różne maja zwyczaje. Sam spotkałem się kiedys z sytuacją że będąc na jakimś spotkaniu, podaje ręke nieznajomemu a ten kłania mi sie w pas i mówi że nazywa sie X, herbu jakiegoś tam, potomek takich i takich ludzi, wymieniał ich zasługi, rodowód, koligacje. I co, miałem go zwyzywac od czubków ? Ma gośc własny świat, tradycje, wartości, spoko, nic mi do tego, nawet dało sie z nim normalnie pogadac.

A wracając do waszej dyskucji, napisałem po prostu żebyście dały sobie spokój, bo mało kogo to obchodzi a nikomu nie chce się czytac paru stron dennych, prywatnych ubliżań.

Zeby mierzyć wyżej trzeba jeszcze miec cos do zaoferowania, ale marzyc zawsze Ci wolno. Pozostają Ci jeszcze piekności z netu i wlasna reka.

Każdy ma coś do zaoferowania, tylko że Tobie moze sie to nie podobac a komuś innemu nawet bardzo. Ale kto Ci naopowiadał że ładne laski mają jakieś kosmiczne wymagania??? Nic bardziej mylnego, to normalne kobiety o ponadprzeciętnej urodzie. A co do reszty to tu przyznam Ci rację, jak miałbym brac się za paszteta to już wolę własną rękę, przynajmniej nie będe miał potem kaca moralnego.


A tak ogólnie to proponuje zakończyc te bezsensowne wyzwiska oraz kłótnie, nic nie związane z tematem, pisac na temat i cierpliwie czekac na odpowiedz autora

 

[Julka89]

pawlos88, Ty mnie nie znasz, abyś mógł jasno określić, że kieruję się tylko emocjami, ja kieruje się instynktem, intuicją, sumieniem, sercem no i ROZUMEM też.


Kinga w tym temacie jedyna osobą, która próbuje zwrócić na siebie uwagę i brać kogoś na litość to jesteś TYLKO I WYŁĄCZNIE TY! Czy ktoś tu wypisuje o całej serii swoich trudności życiowych jakie go spotkało? i szczerze Ci powiem, że więcej obchodzi mnie kot, który zdycha gdzieś na drodze niż Twoje problemy, tak jak większość forumowiczów. A wiesz dlaczego? Bo uważasz, że Ty jedyna jesteś alfą i omegą, że Twoje problemy i tragedie są największe....... a problemy autora eeee.... niech sobie (....) Bo ktoś Cie kiedyś zgwałcił, bo spotyka Cie cała seria przykrości, życie nie raz dało Ci w kość to piszesz takie słowa? Ty kochana tylko emocjonalnie wyżywasz się na forum (tak jak większość) i szukasz pomocy i akceptacji i nie mów, że kierujesz się rozumem bo w twoich postach rozumu jakoś nie dostrzegłam.... więc wybacz mi brak mojej spostrzegawczości.

A co do problemów, każdy je ma! raz większe, raz mniejsze i zależy od człowieka jak umie sobie z nimi radzić.

Pozdrawiam Julka

 

[kinga_sc]

Ehh nie chce mi się was cytować, bo nie mam na to dziś ani czasu ani ochoty.

melodio zacznijmy od ciebie grubiański, bezuczuciowy człowieku. Ja zawsze staję po stronie bezbronnych- zawsze( wykluczam tylko aborcję, którą uważam za dobrą i eutanazję- naoglądałam się już za dużo cieprienia)! Mam tu na myśli zwierzęta i dzieci. Gdyż dzieci nie mogą obronić się same, są zbyt małe. I zwierzęta, bo stoją pod nami. Dla mnie życie świni jest równie ważne, jak życie mojego psa, który jest ze mną już 13lat... i tak samo ważne jak życie mojego utraconego dziecka, czy może i Twojego. Nie wiem dlaczego wciskasz tu temat o potrąceniu jakiejś staruszki przez autobus, która wyszła na drogę jak ciele nie bacząc na to iż jedzie autobus, czy to moja wina? Nie, jej bo nie zna podstawowych zasad przechodzenia przez ulicę, a tego uczy się małe dzieci. To, że mamy inne poglądy, albo inne spojrzenie na nie to nasze prawo. Ja nie mam nic do tego, że chcesz ratować autora tematu od popełnienia głupoty. Ale on ma swój rozum, wie czym powinie się kierować. My nawet nie znamy ku temu powodów, nie wiemy co go skłania, co się stało, a mówienie będzie dobrze, dasz radę... To naprawdę nic nie pomoże.

Pawlo nie wiem dlaczego wciskają Ci, że się ze mną zgadzasz, no ale... Nie wszyscy potrafią tu czytać.

Moniczko, melodia bywa miła? Ty chyba żartujesz. Jeszcze nie zauważyłam u niej takich objawów.

Juleczko, nie wiem czy to ty wtedy pisałaś, czy ktoś inny o tym, że my mamy piękne życie, bez problemów itd. Więc oświeciłam iż nie jest tak. Ja też mam swoje, ty swoje, ktoś inny też ma jakieś. Nie szukam litości, akceptacji... Litością się brzydzę, ale tylko tą kierowaną od człowieka do człowieka. Akceptują mnie wszyscy, na których mi zależy i ci, na których nie. Skoro życie kota interesuje cię bardziej, a niżeli moje, to jak mniemam jesteś wegetarianką i nie jesz mięsa.

 

[Predictable]

Dziwi mnie fakt, że bronisz kogoś kto calkiem nie dawno agitowal do nie udzielania pomocy medycznej ludziom starym, ale sadząc po twojej reakcji stoisz na dokladnie tym samym poziomie. O moje samopoczucie to sie nie martw, jestem wdzięczna losowi, że nie muszę korzystać z pomocy takich ludzi jak Ty i ona. Nie musze równiez zmieniac nieustannie nicku żeby chowac sie ze wstydu, tak jak wy.

Trudno zapamiętać wszystkie posty jakie pojawiły się u danego forumowicza , bo szczerze to do niczego mi się nie przyda , a po drugie musiałabym naprawde skrupulatnie śledzić każda jego wypowiedź . Nie stanęłam w jej obronie tylko chciałam , żebyście przestały rzucać w siebie nawzajem błotem i mieszać w to swoje rodziny . Dlaczego pozwalacie pisać na necie takie głupoty na ten temat ? Po co mają o tym wiedzieć jakieś obce osoby z forum ? To jedyny powód dlaczego postanowiłam o tym napisać , bo nie kieruje do nikogo z Was żadnych osądów .
Właściwie to co ma do tego wszystkiego zmiana nicku ?

 

[Pain]

Witam.

Nie będę się zbytnio rozpisywać bo nie ma o czym i nie pomoże to w niczym.
Krótko mówiąc jestem nikim i życiowym nieudacznikiem.
Zawsze znosiłem jakoś wszystkie cierpienie i brnąłem dalej, tak przez siedem lat. Niestety niedawno życie tak mi dokopało, że to już koniec.
Nie mam zamiaru dalej tego wszystkiego znosić, więc postanowiłem to zakończyć, nareszcie.

Nie chcę żadnej pomocy w tej sprawie bo nikt nie jest w stanie mi pomóc.
Nie mam siły by podjąć ponownie walkę bo tym razem nie dam rady.

Więc główne pytanie, jak to szybko i skutecznie zakończyć?

Myślałem o jakiś silnych tabletkach nasennych tylko czy to aby skuteczne, bo nie chcę się obudzić po jakimś czasie.
Podcinanie żył, skok z okna etc. odpada. Zbyt bolesne.

Proszę o pomoc szybką i konkretną. Dziękuję.

Najlepiej sobie żyj. Wtedy bardzo szybko to zakończysz. W życiu nie widziałem takiego słabeusza. Życie Ci daje w kość? Nie Tobie jednemu. Ty wcale nie szukasz śmierci. Chcesz dać komukolwiek o sobie znać, znaleźć się w centrum zainteresowania. Jednym słowem, chcesz się zabić to się zabij i nie denerwuj innych. Najsłabsze jednostki dążą i tak do samozagłady, więc żyj sobie. Skupianie uwagi w taki sposób jest żałosne. Skoro sobie z czymś nie radzisz, to opisz problem jak człowiek, nie życiowa oferma, tutaj są bardzo sensowni ludzie, którzy Ci pomogą jeśli zechcą. Ale takie prowokacje możesz sobie o kant tyłka rozbić, samobójco nie wart grosza złamanego <_<

 

[kinga_sc]

No ja też właśnie nie wiem, bo od dwóch lat go nie zmieniałam

 

[melodia]

NIgdzie nie pisałem że popieram kinge we wszystkim co myśli, jedynie zgadzamy sie co do tego że temat to prowokacja a autor jest
żałosny.

Masz 100% pewności, że to prowokacja??? bo jeśli tylko 99% to nawet dla tego jednego % nie należy bagatelizować problemu.

A wtrącanie się w cudzą prywatnośc i wyjeżdzanie na rodzine to zagrywki poniżej pasa. Słyszałaś takie powiedzenie że rodziców się nie wybiera ??? Skoro
jej rodzina ma włąsne tradycje i obyczaje to uszanuj to, różni są ludzie i różne maja zwyczaje.

Uwierz mi, że szanuje, ale tylko tych którzy na to zasługują. Ktoś kto pisze w ten sposób o drugim człowieku...

Dla mnie to nie jest poważny temat, chce się zabić podam mu przykłady. Bardziej zależy mi na życiu jakiejś świni w oborze niż na
jego.

...jest dla mnie degeneratem. Całą dyskusję, na nieodpowiednie tory, sprowadziła zacytowanym wyżej zdaniem, Twoja hrabina...

A wracając do waszej dyskucji, napisałem po prostu żebyście dały sobie spokój, bo mało kogo to obchodzi a nikomu nie chce się czytac paru stron dennych,
prywatnych ubliżań.

Sam jakoś bez oporów stosujesz równie denne, wyzwiska wobec mnie i jakos Ci to
specjalnie nie przeszkadza..wychodzisz na hipokrytę chłopczyku.

Każdy ma coś do zaoferowania, tylko że Tobie moze sie to nie podobac a komuś innemu nawet bardzo.

No i bardzo dobrze dzięki temu nareszcie znajdziesz coś o czym marzysz.. .

Właściwie to co ma do tego wszystkiego zmiana nicku ?

Zapytaj Kingi, ona Ci wyjaśni o ile się odważy! :lol:

melodio zacznijmy od ciebie grubiański, bezuczuciowy człowieku. Ja zawsze staję po stronie bezbronnych- zawsze( wykluczam tylko aborcję, którą uważam za
dobrą i eutanazję- naoglądałam się już za dużo cieprienia)! Mam tu na myśli zwierzęta i dzieci. Gdyż dzieci nie mogą obronić się same, są zbyt małe.

Widze tu ogromna niekonsekwencje... płaczesz nad zdychajacym pieskiem, ale dziecko wyskrobiesz bez mrugniecia okiem, ogromnie uczuciowa kobieta z ciebie....

Nie wiem dlaczego wciskasz tu temat o potrąceniu jakiejś staruszki przez autobus, która wyszła
na drogę jak ciele nie bacząc na to iż jedzie autobus, czy to moja wina? Nie, jej bo nie zna podstawowych zasad przechodzenia przez ulicę, a tego uczy
się małe dzieci.

Nieustannie wracam do tego tematu bo on obrazuje dokladnie jakim jestes człowiekiem. Umiera starsza osoba,potrącona przez autobus, a Ty zamiast
współczuc wnuczkowi, autorowi tematu, robisz mu wyklad o tym że starych nie opłaca sie juz ratowac bo swoje przezyli. Szczyt nietaktu!!!
I nie tylko ja zwróciłam Ci na to uwagę. Od takich chorych poglądów juz tylko krok do legalnej eutanazji niepelnosprawnych, starych, niezaradnych zyciowo, emerytów, spadkobierców. A czego nie da sie poddać eutanazji lub aborcji to zamordować bo i takie propozycje dajesz!!!

To, że mamy inne poglądy, albo inne spojrzenie na nie to nasze prawo. Ja nie mam nic do tego, że chcesz ratować autora tematu
od popełnienia głupoty. Ale on ma swój rozum, wie czym powinie się kierować. My nawet nie znamy ku temu powodów, nie wiemy co go skłania,
co się stało, a mówienie będzie dobrze, dasz radę... To naprawdę nic nie pomoże.

Każdy ma prawo do swojego zdania dotad, dokąd nie krzywdzi nim drugiego człowieka. Twoje prowokacyjne wypowiedzi momentami dopingowały chlopaka do
popelnienia samobójstwa...Teraz grasz pokrzywdzona dziewczynkę, ale jak to sie ma do Twoich wcześniejszych agresywnych wypowiedzi!!!

Dla mnie to nie jest poważny temat, chce się zabić podam mu przykłady. Bardziej zależy mi na życiu jakiejś świni w oborze niż na jego.
Uwierzę, że temat jest poważny jak się potwierdzi to co on mówi.

Zabije się to się zabije, jego sprawa i jego rodziny, która jak widać się nim nie interesuje. Codziennie ginie tylu ludzi, czy to w Afryce z głodu bądź
na malarię, albo w wypadkach, spadają samoloty, toną statki, ludzie skaczą z okien... A ja się mam przejmować jakimś szczeniackim zachowaniem.
Zabiję się, bo mi zabrali kredki...

Problemy na "własnym" podwórku dostrzegam. Leje na takie chore akcje, typu bo jak nie to się zabiję, zabiję się bo... Jak chce to mu nie bronie.
Mogę mu nawet powiedzieć jak można to zrobić tylko, że za to są paragrafy...

Momentami mam wrażenie, że Jego śmierć sprawiaby Ci ogromną przyjemność. Własnie to spowodowało mój ostry sprzeciw, bo nigdy nie wiesz czy nie
manipulujesz juz na tyle drugim człowiekiem, że popchniesz go do tego czynu.

Moniczko, melodia bywa miła? Ty chyba żartujesz. Jeszcze nie zauważyłam u niej takich objawów.

Leć po wazelinę jesli tak bardzo chcesz się wsliznąć w ... Obserwuję Monike od dłuzszego czasu i wiem że nie da sie nabrać na Twoje umizgi, ona w
odróżnieniu od Ciebie ma silne zasady moralne i za to Ją cenię. Wystarczy popatrzeć jak rozkładaja sie głosy w tym temacie, lecisz z piedestału hrabino.Cieszy mnie to, że na tym forum są ludzie myslący, którzy potrafią wyciągać prawidłowe wnioski. Na przyszłość pomyśl zanim cos napiszesz, nie siej nienawiści wsród młodych ludzi i nie kompromituj sie takimi wypowiedziami...

Mam prawo nienawidzić ludzi za to co mi zrobili w przeciągu całego mojego życia i jestem za tym by można by morderstwa były niekaralne. Ehh mogłabym spełnić w końcu marzenia.

Tyle mam do powiedzenia na zakonczenie dyskusji...................

 

[Nuria]

Zdaje się że to koniec rozmowy w temacie :lol:

 

[kinga_sc]

"Widze tu ogromna niekonsekwencje... płaczesz nad zdychajacym pieskiem, ale dziecko wyskrobiesz bez mrugniecia okiem, ogromnie uczuciowa kobieta z ciebie...."

Tak, bo dziecko, które nie jest zrodzone w miłości zawsze będzie cierpiało, będzie wytykane palcami, wyśmiewane. Będą mówić zobacz to dziecko tej kobiety co ją zgwałcili, dziecko gwałciciela haha. Chciałabyś by tak było w przypadku Twojego dziecka? Ja nie. Jak chodziłam na terapię poznałam dziewczynę miała wtedy bodajże 14lat, nie można było dokonać aborcji. Jej dziecko do tej pory jest wyśmiewane, musiała zmienić miejsce zamieszkania. Od 10lat mieszka nad morzem i tam jest tolerowana, bo nikt o niczym nie wie.

"Nieustannie wracam do tego tematu bo on obrazuje dokladnie jakim jestes człowiekiem. Umiera starsza osoba,potrącona przez autobus, a Ty zamiast współczuc wnuczkowi, autorowi tematu, robisz mu wyklad o tym że starych nie opłaca sie juz ratowac bo swoje przezyli. Szczyt nietaktu!!!
I nie tylko ja zwróciłam Ci na to uwagę. Od takich chorych poglądów juz tylko krok do legalnej eutanazji niepelnosprawnych, starych, niezaradnych zyciowo, emerytów, spadkobierców. A czego nie da sie poddać eutanazji lub aborcji to zamordować bo i takie propozycje dajesz!!!"

Mam niepełnosprawnych kolegów, chodziłam do klasy integracyjnej. Znam takich ludzi, często są to długoletnie przyjaźnie. Nie mam nic do ludzi starych, chorych, zdrowych, młodych. Jakichkolwiek. Ale chyba ty nie rozumiesz słowa eutanazja.

"Każdy ma prawo do swojego zdania dotad, dokąd nie krzywdzi nim drugiego człowieka. Twoje prowokacyjne wypowiedzi momentami dopingowały chlopaka do popelnienia samobójstwa...Teraz grasz pokrzywdzona dziewczynkę, ale jak to sie ma do Twoich wcześniejszych agresywnych wypowiedzi!!! "

A czy podałam mu gdzieś sposób na to? Wiem, że tego nie zrobi nie ma na tyle odwagi. To próba zwrócenia na siebie naszej uwagi.

"Momentami mam wrażenie, że Jego śmierć sprawiaby Ci ogromną przyjemność. Własnie to spowodowało mój ostry sprzeciw, bo nigdy nie wiesz czy nie manipulujesz juz na tyle drugim człowiekiem, że popchniesz go do tego czynu."

Nie niczyja śmierć nie sprawiła by mi przyjemności, nawet śmierć osoby, która zniszczyła mi życie. Nie znasz mnie i nie masz prawa oceniać.

"Leć po wazelinę jesli tak bardzo chcesz się wsliznąć w ... Obserwuję Monike od dłuzszego czasu i wiem że nie da sie nabrać na Twoje umizgi, ona w odróżnieniu od Ciebie ma silne zasady moralne i za to Ją cenię. Wystarczy popatrzeć jak rozkładaja sie głosy w tym temacie, lecisz z piedestału hrabino.Cieszy mnie to, że na tym forum są ludzie myslący, którzy potrafią wyciągać prawidłowe wnioski. Na przyszłość pomyśl zanim cos napiszesz, nie siej nienawiści wsród młodych ludzi i nie kompromituj sie takimi wypowiedziami..."

Z Moniką dyskutuję dość często na w innych działach niż ten, ale ty nie jesteś kobietą i tam nie zaglądasz. Może zajrzysz jak się ktoś nad tobą zlituje i cię przeleci- ale może to być dla tej osoby traumatyczne przeżycie.

Monika- też ją cenię i nikim nie manipuluję tak jak ty próbujesz. Nie liżę dupy innym tak jak ty. Do ludzi myślących się nie zaliczasz, niestety. Brutalna prawda, nie? A skąd wiesz czy to młoda osoba? Powiedział Ci ile ma lat?

 

[Julka89]

KINGA: kotów nie jem, możesz by w 100% pewna

i mimo, że tak wiele tekstu napisałaś to ja jednak zostaję przy swoim zadni u nadal podtrzymuję to co wcześniej napisałam.... opuszczam temat bo nie chce mi się czytać Twoich bezsensu wypowiedzi.

Melodia, bądź mądrzejsza i nie karm 'trolla'

 

[Predictable]

Sama okresliła się kiedyś , że wygląda zdzirowato.. Przepraszam , ale czy jakakolwiek dziewczyna , która sie szanuje powiedziałaby o sobie coś takiego ? Nawet nie umie podstawowych wzrotów z angielskiego hehe To musi byc z niej naprawde straszny matoł . Podekstycuje sie faktem , że przechodząc przed ulice jakis chłopak doslownie oblizał sie na jej widok . Gdyby normalny inteligentny facet do niej podszedł to zachowałby się bardziej kulturalnie , a nie pokazywał jakieś głupie gesty licząc na jej zainteresowanie . Chyba sama jest tym pustym trolllem z duża iloscia makijazu , spalona opalenizna i lubująca sie w samych różowych ciuszkach . Czym Ty chcesz zaimponować , że nie umiesz normalnie porozmawiać ze znajomymi tylko używasz niecenzuralnych słów , a kolezanka podobna do Cebie śmieje sie z tego ?

 

[imbirowadziwaczka]

Kinga_sc , miasto-sosnowiec, jak to się powszechnie u nas nazywa - ZAGRANICA. jesteś żywym przykładem na to, że głupota może boleć.

 

[kinga_sc]

O zaczynamy wojnę z Hanysowem? Wy nawet mówić po ludzku nie potraficie. Nauczcie się to pogadamy.

 

[Meredith]

Jaki związek z tematem ma miejsce zamieszkania?

[ja też zagranica :lol:]