To co kiedyś było dla mnie najważniejsze ..

loveme_

Nowicjusz
Dołączył
27 Maj 2010
Posty
100
Punkty reakcji
0
Cześć.
Imienia nie chciałabym zdradzać, więc od razu przejdę do wieku.
Mam 14 lat i od ok 2 tyg zastanawiam się nad pewną decyzją .
Otóż , wcześniej myślałam, że się zakochałam w pewnym chłopaku, myślałam o nim cały czas, gdy go spotykałam na przerwach w szkole serce zaczynało mi szybciej bić i wszystko co było z nim związane sprawiało mi przyjemność.
Jednak o niczym mu nie powiedziałam, bałam się , że mnie nie zrozumie , wyśmieje.
Dodam, że jestem w tym samym wieku co ja.
Po pewnym upływie czasu przestałam o nim tak często myśleć stał mi się obojętny.
Owszem podobał mi się dalej, ale teraz był tak jak 10 innych chłopaków.
Gdy uważałam , że się w nim zakochałam robiłam różne głupie rzeczy , zakładałam nowe nr, pisałam jako kto inny, mówiąc że coś do niego czuje.
Teraz wiem, że zrobiłam źle.
Ale przeszło mi ..
Teraz tak myślę .. bo uważam, że jestem już bardziej na to gotowa, czy powiedzieć mu co do niego czułam ?
Nasze stosunki są dobrze .
Jest dla mnie dobrym kolegą, jednak dla mnie jest to trochę za mało.
Wolałabym by był dla mnie przyjacielem .


Co Wy o tym wszystkim sądzicie ?

Z góry przepraszam za wszelkie błędy językowe, ale nie jestem dobra z pisowni.
 

Poison_Girl19

Agonia, Cierpienie, Ból, Rozkosz...
Dołączył
23 Lipiec 2008
Posty
1 387
Punkty reakcji
80
Wiek
34
Miasto
z WoW'a ^^
Kolegujcie się dalej. Nie zakochałaś się masz dopiero 14 lat przejdzie Ci.
 

loveme_

Nowicjusz
Dołączył
27 Maj 2010
Posty
100
Punkty reakcji
0
Już mi przeszło.
Jednak nie ukrywam tego, że dalej mi się podoba .
 

Szkarłatna

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2009
Posty
198
Punkty reakcji
3
Wiek
29
Miasto
Toruń - okolice
Po co mu to mówić? jeśli jesteście kolegami to on zmieni stosunek do Ciebie, zrobi się dziwnie
niech to będzie twoja słodka tajemnica :)
 

RasNup

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2010
Posty
274
Punkty reakcji
13
Wiek
30
Miasto
Grudziądz City
Powiem tak, zależy od tego czego on oczekuje, jeśli uważa Cię tylko jako koleżankę i nie dał żadnych znaków do tego żebyś myślała że może być coś więcej to tego nie mów, bo będzie się starał Cię unikać bla bla bla, poznawaj go bardziej, spotykajcie się częściej, rozpal w nim ogień ; ] powoli i do celu.
 

loveme_

Nowicjusz
Dołączył
27 Maj 2010
Posty
100
Punkty reakcji
0
Nad tymi oznakami , to muszę się jeszcze zastanowić , bo jakieś małe dawał .
Przynajmniej tak mi sie wydaje..
 

Ah My Goddess

Nowicjusz
Dołączył
1 Czerwiec 2007
Posty
279
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Kuj-Pomorskie
Staraj się być mu najbliższą osobą, pomagaj mu jeśli ma problem, tak żeby zawsze mógł na ciebie liczyć, wtedy pewnie dostrzeże jaką wspaniała osobę ma obok siebie, i wtedy będzie zależało od niego czy będzie chciał coś więcej czy poprostu dalej będziesz jego przyjaciółką...tak to już bywa:)
Jednak musisz być przygotowana że będzie Ci gadał o jakiś innych dziewczynach, o rzeczach które zapewne Cie nie interesują,jak to wszystko przetrzymasz, ziomek zobaczy że nie ważne czy jest dobrze czy źle to i tak przy nim jesteś to możliwe że zaczniesz mu się podobać.

Ale tak na marginesie, masz 14 lat, nawet jakbyś go w sobie w cudowny sposób rozkochała,myślisz że to ten chłopak z którym spędzisz reszte życia?
Skazujesz się na świadome cierpienie, bo rozstania nie są miłe a w tym wieku wielce prawdopodobne jest że długo nie wytrzymacie=)

W każdym bądź razie powodzenia.
 

loveme_

Nowicjusz
Dołączył
27 Maj 2010
Posty
100
Punkty reakcji
0
No tak .. nie sądzę, że ten chłopak byłby chłopakiem na całe życie .
Dziękuje za wypowiedź.
 

królewnaa

Nowicjusz
Dołączył
13 Styczeń 2010
Posty
134
Punkty reakcji
0
Generalnie proponuję w tym wieku skoncentrować się na nauce,a z biegiem czasu wszystko przyjdzie samo.
Ty jesteś gotowa powiadasz? Zastanów się jednak czy Twoja sympatia jest gotowa na tego typu wyznanie :sexy:
 

olivier01

gorzkniejacy romantyk
Dołączył
7 Czerwiec 2008
Posty
962
Punkty reakcji
109
Miasto
Lodz
Generalnie proponuję w tym wieku skoncentrować się na nauce,a z biegiem czasu wszystko przyjdzie samo.
Ty jesteś gotowa powiadasz? Zastanów się jednak czy Twoja sympatia jest gotowa na tego typu wyznanie :sexy:

Heh, coraz bardziej sie utwierdzam w przekonaniu, ze doswiadczenie zyciowe sluzy tylko do oglupiania ich samych i przy okazji tych, ktorym tego doswiadczenia brakuje. Rady typu: "Milosc ? Przejdzie Ci..." sa podyktowane jedynie wlasnym niepowodzeniem i wlasnym przykrym doswiadczeniem. Ja bym nie chcial brac rad od ludzi tak malo obiektywnych, oceniajacych zycie poprzez pryzmat wlasnych przezyc.

Wiek 14-15 mysle, ze to najlepszy wiek na milosc. Pozniej dopiero zbiera sie jak kolezanka wlasnie te przykre doswiadczenia, robi sie ostroznym, wyrachowanym, obliczajacym, co ma szanse przetrwania, a co nie itd... Bedac tak mlodym, nie ma sie zadnej blokady w mozgu, mowiacej to nie twoj czas. Idz i kochaj, poki masz dosc otwarte serce i zanim ktos Ci wmowi, ze jestes za mloda, by kochac - to jest moja rada. Aha i ryzykuj, bo tylko Twoj wiek to ryzyko moze uszlachetnic.
 

Areq

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
613
Punkty reakcji
10
Wiek
31
Miasto
z KOSMOSU
Działaj, to co robisz teraz da Ci doświadczenie bez ponoszenia żadnych konsekwencji. :]

Działaj, to co robisz teraz da Ci doświadczenie bez ponoszenia żadnych konsekwencji. :]
 

Poison_Girl19

Agonia, Cierpienie, Ból, Rozkosz...
Dołączył
23 Lipiec 2008
Posty
1 387
Punkty reakcji
80
Wiek
34
Miasto
z WoW'a ^^
Heh, coraz bardziej sie utwierdzam w przekonaniu, ze doswiadczenie zyciowe sluzy tylko do oglupiania ich samych i przy okazji tych, ktorym tego doswiadczenia brakuje. Rady typu: "Milosc ? Przejdzie Ci..." sa podyktowane jedynie wlasnym niepowodzeniem i wlasnym przykrym doswiadczeniem. Ja bym nie chcial brac rad od ludzi tak malo obiektywnych, oceniajacych zycie poprzez pryzmat wlasnych przezyc.

Wiek 14-15 mysle, ze to najlepszy wiek na milosc. Pozniej dopiero zbiera sie jak kolezanka wlasnie te przykre doswiadczenia, robi sie ostroznym, wyrachowanym, obliczajacym, co ma szanse przetrwania, a co nie itd... Bedac tak mlodym, nie ma sie zadnej blokady w mozgu, mowiacej to nie twoj czas. Idz i kochaj, poki masz dosc otwarte serce i zanim ktos Ci wmowi, ze jestes za mloda, by kochac - to jest moja rada. Aha i ryzykuj, bo tylko Twoj wiek to ryzyko moze uszlachetnic.


I najlepiej niech jeszcze zajdzie w ciąże ? Teraz miłość w tym wieku jeśli w ogóle można nazwać to miłością to zwyczajne dążenie do dorosłości.
 

olivier01

gorzkniejacy romantyk
Dołączył
7 Czerwiec 2008
Posty
962
Punkty reakcji
109
Miasto
Lodz
I najlepiej niech jeszcze zajdzie w ciąże ? Teraz miłość w tym wieku jeśli w ogóle można nazwać to miłością to zwyczajne dążenie do dorosłości.

Jezu... Ja mowie o milosci nastoletniej, niedojrzalej, ale nie tej z filmu "Galerianki". Wyobraz sobie madralo, ze nie wszyscy nastlatkowie traca dziewictwo w wieku 14 lat, co chca Ci wmowic wszelkie media. Ja nie oceniam w ten krzywdzacy sposob kazdej nastolatki, wierze, ze kazda nalezy do tej zdecydowanej, normalniejszej wielkosci. Mowiac o "milosci" mam na mysli tylko to spontaniczne uczucie, ktore sie w nas wszystkich czasem rodzi, a ktore sie czesto tlumi, gdy jest sie zbyt dojrzalym. Ja jej tylko radze, by szla za nim, zamiast sluchac sie rad tych, ktorym nie wyszlo. Wiadomo, ze to nie bedzie milosc na cale zycie, ale jesli to bedzie szczere uczucie, to dziewczyna moze chociaz wyniesc jakies wspomnienia z tego okresu, poznajac czym jest milosc.
 

loveme_

Nowicjusz
Dołączył
27 Maj 2010
Posty
100
Punkty reakcji
0
Wiem czego chce, lecz boję się zrobić pierwszy krok.
Dlatego jak na razie zostanę na koleżeństwu .
 

królewnaa

Nowicjusz
Dołączył
13 Styczeń 2010
Posty
134
Punkty reakcji
0
olivier01 patrzę nie przez pryzmat "doświadczenia,ale przez pryzmat"odpowiedzialności :mruga:
 

paula23107

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2009
Posty
135
Punkty reakcji
3
Miasto
Domek ;P
Myślę, że nie powinnaś mu o tym mówić, aczkolwiek to już kwestia twoich uczuć do niego.
Jeśli tylko Ci się podoba, to po prostu nie ma sensu, chłopak może się przestraszyć i
nie będziecie już takimi dobrymi kolegami.
 

loveme_

Nowicjusz
Dołączył
27 Maj 2010
Posty
100
Punkty reakcji
0
A jak myślicie .. , czy warto żebym mówiła, że mi się podoba ?
Jeśli tak to w jaki sposób i kiedy mogę mu to np powiedzieć ?
 

olivier01

gorzkniejacy romantyk
Dołączył
7 Czerwiec 2008
Posty
962
Punkty reakcji
109
Miasto
Lodz
A jak myślicie .. , czy warto żebym mówiła, że mi się podoba ?
Jeśli tak to w jaki sposób i kiedy mogę mu to np powiedzieć ?

Nie mow mu tego wprost, to go tylko wystraszy. Daj mu raczej swoja obecnoscia znac, ze go lubisz, a reszte pozostaw jemu.

A jesli juz nie bedzie innego wyjscia, to wtedy przejdz do szczerych wyznan, ale nie mow, ze podoba Ci sie, bo jak to w ogole brzmi ? Powiedz wowczas, ze nie jest Ci obojetny, ze czujesz cos do niego.. Dobrze by bylo, gdyby to byla prawda, a nie tylko samo zafascynowanie jego fizjonomia.
 
Do góry