Internet mam od niedawna. W tydzień po jego załączeniu odezwał się do mnie jakiś nieznajomy. Prosił o pomoc. Ja poniewarz problem nie był skomplikowany pomogłam mu. Od tej chwili razem zozmawialiśmy na gg. Niestety nasz kontakt urwał się bo Maksiu nie rozmawia w czasie roku szkolnego na gg. Bardzo mi go brakuje bo był naprawdę super. Nie mogę zapomnieć jego słów, pogadanek i tych nieprzespanych nocy zarwanych na internecie. Nie mogę się doczekać następnych wakacji. Tak tylko piszę bo zawsze lepiej jak się człowiek wygada. Pozdrawiam apa: