Tanoreksja

[kasiam4001]

Co myślicie na temat tanoreksji i ogólnie solariów? Moim zdaniem od czasu do czasu fajnie się wybrać na solarium, poprawia to humor, odpręża. Z drugiej strony w zimę, nasza skóra jest mniej odporna na promieniowanie . Czy waszym zdaniem solarium to dobry wynalazek czy jedna z form uzależnienia?

 

[Madzia1983]

Ja sama nie chodzę do solarium, ale moja siostra owszem i nawet dość często... Uważam, że dla niektórych osób to super sprawa, ale tylko wtedy, gdy jest to jedynie dodatek do opalania na słońcu...

 

[kasiam4001]

Ja sama nie chodzę do solarium, ale moja siostra owszem i nawet dość często... Uważam, że dla niektórych osób to super sprawa, ale tylko wtedy, gdy jest to jedynie dodatek do opalania na słońcu...

A twoja siostra nie boi sie szkodliwych działań solarium?

 

[Madzia1983]

hm... trudno powiedzieć... ona się nie przejmuje swoim wyglądem za x lat, bo jest młoda, ma 17latek...

 

[maharet1092]

Ja nie chodzę, mam solariofobie.Uważam, że nie zaszkodzi od czasu do czasu sobie zafundować,al niektore dziewczyny się tak spiekają, żeażto brzydko wygląda, nie mowiąc o tym jak promienie uv niszczą skórę.One w wieku 30 lat będą wyglądały jak babcie.

 

[Madzia1983]

No właśnie, ale niestety tak już jest, że dziewczyny w wieku nastu lat zazwyczaj nie myślą o przyszłości... Ja też nie chodzę, ale ze względu na to, że mi po prostu nie wolno, tak samo do sauny nie mogę chodzić....

 

[Domciaszok]

osobiscie nie chodze ale moim zdaniem solarium w zimie jest ok- to takie wspomnienie letniego sloneczka kto za nim nie teskni ??? )

 

[Madzia1983]

Ja nie tęsknię

 

[maharet1092]

Ja tęsknię, ale nie sądzę bym go w solarium znalazła.

 

[tweetasek]

Moim zdaniem od czasu do czasu fajnie się wybrać na solarium

od czasu do czasu owszem, choć sama nie mam takiej potrzeby

poprawia to humor, odpręża.

a co takiego odprężającego jest w leżeniu przez kilka (kilkanaście) minut w zamkniętej kabinie :niepewny: i poprawia humor...hmmm

Czy waszym zdaniem solarium to dobry wynalazek czy jedna z form uzależnienia?

mi to do szczęścia nie potrzebne więc ciężko mi się określić, choć niektórzy mają :bijeglowe:

 

[Natalia1992]

3 minuty solarium w ROKU są nieszkodliwe, reszta... no!

Ja tam wolę być blada, ale zdrowa...
Przecież wygląd to nie wszystko.

 

[ruphee]

hm... trudno powiedzieć... ona się nie przejmuje swoim wyglądem za x lat, bo jest młoda, ma 17latek...

za x lat wygląd się nie będzie liczył, a liczyć się będzie zdrowie, wtedy zaś oby nie zabił jej rak skóry..
szkodliwość solarium znana jest bardziej na zachodzie, znane są też przypadki raka skóry po 10-15 który zabija bezlitośnie w zamian za opaleniznę z lat młodości, uświadom siostrę

 

[Gejsza]

ja tam nie lubie, znam jedną dziewczyne ktora jest dosc mloda a przez te zbyt czeste wizyty na solarium jakis taki ma nierozny kolor buzi, nie wiem jak to okreslic i jest o wiele bardziej pomarszczona od jej rowiesniczek. W ogole bardzo nie podoba mi sie taka nienaturalnie opalona skora no w zimie, jak dla mnie to troche smieszne. A od czasu do czasu nie zaszkodzi, byle z umiarem

 

[promyczek1611]

Co myślicie na temat tanoreksji i ogólnie solariów? Moim zdaniem od czasu do czasu fajnie się wybrać na solarium, poprawia to humor, odpręża. Z drugiej strony w zimę, nasza skóra jest mniej odporna na promieniowanie . Czy waszym zdaniem solarium to dobry wynalazek czy jedna z form uzależnienia?

mam 17 lat nigdy nie bylam w solarium i nie zamierzam uwazam ze psuje skore i na starosc takie osoby beda bardzo cierpiec ze maja zmarszczki itd... ;p

 

[ruphee]

mam 17 lat nigdy nie bylam w solarium i nie zamierzam uwazam ze psuje skore i na starosc takie osoby beda bardzo cierpiec ze maja zmarszczki itd... ;p

słuszne podejście brawo!
Nawet od czasu do czasu nie należy chodzić do solarium, każdy dermatolog to przyzna!

 

[LonaxP]

ogólnie rzecz biorąc mam ciemną karnację, jednak jak zbliża się jakaś super okazja to wybieram się po kilka razy na solarium. nie lubię wyrzucać kasy w błoto, więc sporadycznie, czasem chyba można sobie pozwolić.;]
a zresztą carpe diem!