Taniec

bonias_90

Nowicjusz
Dołączył
4 Grudzień 2006
Posty
158
Punkty reakcji
0
Co sadzicie o odbijaniu dziewczyny(no ewentualnie chlopaka) w tancu, jest to dobry podryw???
Czy sadzicie ze jest to nie fair play wzgledem tych co przez miesiac sie zbieraj zeby z kims zatanczyc....
czy moze nie przeszkadza wam jak ktos wam odbija dziewczyne/chlopaka...

Ja osobiscie lubie odbijac =] (fajne slowo)
Moje ulubione hobby od ostatnich 3 tyg.... :sexy:
 

NoNe

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2006
Posty
467
Punkty reakcji
0
Miasto
Miasto 'innych' aniołów
Hmmm... Gdy chłopak odbija, widać, że dziewczyna wpada mu w oko. Czasami lubię gdy ktoś wyrywa mnie z nudnego tańca. A jeżeli tańczę z kimś na kim mi zależy... Odbić się nie da, bo zostawię kolesia na środku parkietu i wrócę do tamtego.

Odbijanie jest fajne... :D Też lubię odbijać. Szczególnie dziewczynom, które uważają się za bóstwa. Lubie tak przytrzeć noska innym. Zawsze wtedy zagadam z kolesiem i zapomina o poprzedniej... :D
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
Jak juz ktos napisal odbijanie jest fajne. Tylko ze jak gosciu jest 2 razy jak ja, albo lepiej. Jeszcze lekko wypity, to nie ryzykuje ;D
 

*Ktosik:D

rozhuśtywacz brzóz
Dołączył
21 Luty 2006
Posty
850
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
NeverLand
A ja nawet nie próbuję ..dlatego preferuje tańce gdzie cała sala śmiga na parkiecie , porwać dziewczyne do tańca było by fajnie..ale zawsze mają one ciekawszych adoratorów do tańca.. <_<
Ostatnio jeden ch.. sie doczepił o to że tylko tańczyłem obok jego dziewczyny :D..tak po prostu bez ukrytych intencji :]
Wiec lepiej z tym odbijaniem uważać ..czasem :lol:
 

ddevil

pożeracz drożdżówek
Dołączył
23 Październik 2006
Posty
618
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
nie chcesz wiedzieć
odbijanie fajna rzecz - mozna sie niezle ubawic i w ogole swietna zabawa. ale czasem lepiej uwazac. dobrze jest miec porzadnie zawiazane sznurowadla w butach, zeby w razie czego mozna sie szybko ewakuowac :D
 

kisiel9500

Nowicjusz
Dołączył
23 Luty 2007
Posty
942
Punkty reakcji
1
Wiek
20
Miasto
stont
Odbijam i się tego nie wstydze, to jest baaaardzo fajne
 

naiwny20

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2006
Posty
360
Punkty reakcji
1
Dobrym sposobem na podryw nie bedzie same odbijanie ale juz po odbciu rozmowa a pozniej ewentualnie zaproszenie na drinka etc
Osobiscie czasem odbijam ale zazwyczaj robie to z nudow albo jesli partnerka nie zabardzo dobrze sie rusza :) a czy do podrywu to stosowac to nie wiem :) nikt mnie tak poderwac nie probowal :)
A czy koles jest wiekszy czy nie ?? bez ryzyka nie ma zabawy !! :) czasem warto..
 

Shojo_606

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2007
Posty
181
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
...Utopia... &lt;szkoda, że nie istnieje&gt;
Racja, kiedyś przez taką głupotę na całkiem fajnej imprezie, o moją przyjaciółkę pobił się odbijający i jej chłopak. Skończyło się nie za dobrze, bo obaj mieli % we krwi i jednego zabrała karetka. Drugi tez po tym starciu nie wyglądał za dobrze.

Racja, kiedyś przez taką głupotę na całkiem fajnej imprezie, o moją przyjaciółkę pobił się odbijający i jej chłopak. Skończyło się nie za dobrze, bo obaj mieli % we krwi i jednego zabrała karetka. Drugi tez po tym starciu nie wyglądał za dobrze.

A to wszystko dlatego, ze niektórzy za bardzo biorą na serio takie sprawy.
 

Monia ^^

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2006
Posty
3 426
Punkty reakcji
3
Wiek
31
Hmm... ja lubię odbijać i jak ktoś mnie odbija jak tańczę ze zwykłym kumplem xDD
ALE jeśliby ktoś próbował mnie i mojego chłopaka rozdzielić jak tańczymy wolnego, to nie ręczę za siebie :p Nie wypada odmówić, ale później zostawia się na środku sali i wraca :D Sorry, ale takiej chwili się nie przerywa! :/ I wtedy to już jest wredne :p
Ale jak coś klubowego leci, to na zasadzie kumpelskiej to extra :D

Hmm... ja lubię odbijać i jak ktoś mnie odbija jak tańczę ze zwykłym kumplem xDD
ALE jeśliby ktoś próbował mnie i mojego chłopaka rozdzielić jak tańczymy wolnego, to nie ręczę za siebie :p Nie wypada odmówić, ale później zostawia się na środku sali i wraca :D Sorry, ale takiej chwili się nie przerywa! :/ I wtedy to już jest wredne :p
Ale jak coś klubowego leci, to na zasadzie kumpelskiej to extra :D
 

naiwny20

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2006
Posty
360
Punkty reakcji
1
A czasme nie warto, chyba ze jestes z kumplami ;>
Kumple sie zawsze znajda; ale nie o to tutaj chodzi gdybym mial sie cale zycie stresowac ze ktos mnie zaczepi to wolalbym umrzec trzeba zyc pelnia zycia :)
Czasem sie zdazaja jakies zwady ale stosunkowo rzadko
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
co do odbijanych to najlepiej jest gdy 2 dziewczyny tańczą razem i podejść z kolegą i już po problemie potem jakaś rozmowa itc

a jeśli tańczy z facetem to trzeba przeprosić faceta i się spytać czy możesz ją na jeden kawałek porwać do tańca wtedy nie ma żadnych pretensji chyba że jakiś dureń mnie się to nie zdarzyło nawet jak brałem narzeczoną do tańca czy żonę :D ja tańcować uwielbiam i coś tam umiem więc koleżanki jak się nudzą same do mnie przychodzą a co do nowych dziewczyn to trzeba być sobą nie można zaraz cało ją wymacać bo nawet jęsli jej men jest spokojny moge to wyprowadzić z równowagi wszytko zależy w jak to jest rozegrane a widzę w innych postach że wyszło nie najlepiej

raz na dyskotece wziąłem dziewczynę od bramkarza 2 razy szerszy od mnie nawet jakbym był z kolegami to by to nic nie dało ale zrobiłem tak napisałem facet od razu się zgodził ale obserwował mnie wyczułem ten wzrok po jakieś godzinie dopiero odprowadziłem potem się mu pogratulowało dziewczyny itp. do dziś jak mnie widzi puszcza mnie bez problemu i ogólnie spoko jest

dobry sposób to jest ale nie zawsze można go stosować :D zależności od sytuacji i ludzi
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
No to jest standardowy sposob. Czasami jak sie spytasz to juz Ci grozi :/
Zazwyczaj jak tancza 2 kolezanki to 1 jest brzydsza :p. No i ja mialem taka sytuacje ze chcialem zatanczyc z dziewczyna, a ona do mnie na to ze nie zostawi kolezanki samej :D. No to zlapalem jej kolezanka za reke podszedl do kumpla i powiedzialem zeby sobie zatanczyli. Do tej pory mi wypomina :D. Bo dziewczyna byla zdecydowanie nie w jego typie :/. A on robil za kierowce wiec nie pil :D.
 

Zamyślona

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2006
Posty
1 507
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Mi ZAZWYCZAJ tam nie przeszkadza takie odbijanie, a czasami sami odbijam (w tańcu rzecz jasna) :D

Ale pamiętam ostatnio na imprezie co zaczęłam się bawić z chłopakiem, który mi się podobał, to przychodził taki inny i odbijał mnie ehh <_< i tamten sobie odchodził do loży. A ja za nim :p :D I potem razem na parkiet..a tamten z powrotem za nami heh :eek:
Aż musiałam mu coś powiedzieć, bo mnie nerwica brała...zbyt nachalne odbijanie <_<
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
Tez nie dobre ;/. Chlopak glupi, jak ciagle odbijal i widzial ze go nie interesujesz, no ale jak mu nie powiesz, to nie zrozumie. Takie taborety :p
 
T

T-o-M-i

Guest
hehe ja raz na dyskotece tanczylem z koleżanką moją... no i sobie tanczymy... no i dwóch kolesi tanczylo kolo nas... no i ona slsyzala jak planowali do niej podbic.. ale bali sie mnie hehehe... jak to uslsyzalem to ich wysmialem w twarz hehe :)

jelsi chodzi o mnie to nigdy na dysce nie podchdoze , nie podbija ani nie odbijam dziewczyn... ehh ta niesmialosc :):p
 
Do góry