Ta panna zakochała się w moim chłopaku!

Gabisienka

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2010
Posty
6
Punkty reakcji
0
Witam! jestem nowa na tym forum i chciałabym podzielic się z Wami moim problemem... Mój chłopak chodził do technikum z pewna dziewczyną, Patrycją. Znali się, rozmawiali ze sobą, pisali smsy. Któregoś dnia zaczeło mi się coś w tym nie podobac. Mój chłopak powiedział że ona darzy go uczuciem i nie ukrywa tego, ale on nie daje jej żadnych złudzeń, traktuje ją tylko jak koleżankę. Ale nie podobały mi się jej smsy do niego: "skarbie, tęsknie, myślę o tobie" itp. Mój chłopak wiedział że jestem o to zła, nie ufałam tej dziewczynie. Któregoś dnia do Pawła napisała jakaś dziewczyna, że ja zdradzam go na uczelni, że przyprawiam mu rogi itp. Po jakimś czasie okazało się że to Patrycja pisała do niego te smsy, żeby nas skłócic!!! o nie, miarka się przebrała. Kazałam Pawłowi zerwac z nią jakiekolwiek kontakty, olac ją, napisac jej by się odwaliła. Myślałam potem że już jest spokój, ale nie... Ona nadal pisała do niego, nie chciała się odczepic a on też nie był ok wobec mnie bo ukrywał to przedemną bym się nie wkurzała. Ta laska mało nie rozwaliła naszego związku, tyle było o nią kłótni. teraz jest już spokój. Ale wydaje mi się że ona jeszcze nie raz coś wymyśli... Widac że wciąż zakochana jest w Pawle, na gg ma opisy że strasznie tęskni, że chciałaby aby wrócił, by poprostu przy niej był itp. Wiem że to dotyczy właśnie Pawła. Najchętniej zapomniałabym o niej, skreśliła ze swojego życia, zachowywała się jakby ona nie istniała ale nie potrafię.
Jest dziewczyną dośc atrakcyjną, sympatyczną z buzi ale we wnętrzu siedzi w niej bardzo wredna istota. Gdy ja zamieszczam na nk swoje zdjęcie to na drugi dzień ona zamieszcza swoje. Po miesiącu jest to samo i znów i znów także to nie przypadek. wygadałam się i chciałabym znac wasze zdanie na ten temat, co zrobic by byc nad nią góra?? mam 21 lat
 

ponury_murzyn

Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
4 235
Punkty reakcji
53
Wiek
34
Miasto
Wrocław
ej wiem, że to żalosne co powiem, ale faceci są żałośni, ja tez. po pierwsze zapewnij swojemu facetowi dostatecznie częste opróżnianie jąder. facet z pustymi jajami jest 3x bardziej odporny na inne laski. zachowuj się normalnie - przecież zakochał sie w tobie, za to jaką cię poznał, a nie za to jaką się teraz staniesz żeby go przy sobie zatrzymać. a próbowałaś gadać z tą laską? możesz jej zostawić wiadomość, nawet nie musi być to rozmowa. chyba że masz tyle power'a żeby pogadać z nia w 4 oczy.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Witam! jestem nowa na tym forum i chciałabym podzielic się z Wami moim problemem... Mój chłopak chodził do technikum z pewna dziewczyną, Patrycją. Znali się, rozmawiali ze sobą, pisali smsy. Któregoś dnia zaczeło mi się coś w tym nie podobac. Mój chłopak powiedział że ona darzy go uczuciem i nie ukrywa tego, ale on nie daje jej żadnych złudzeń, traktuje ją tylko jak koleżankę. Ale nie podobały mi się jej smsy do niego: "skarbie, tęsknie, myślę o tobie" itp. Mój chłopak wiedział że jestem o to zła, nie ufałam tej dziewczynie. Któregoś dnia do Pawła napisała jakaś dziewczyna, że ja zdradzam go na uczelni, że przyprawiam mu rogi itp. Po jakimś czasie okazało się że to Patrycja pisała do niego te smsy, żeby nas skłócic!!! o nie, miarka się przebrała. Kazałam Pawłowi zerwac z nią jakiekolwiek kontakty, olac ją, napisac jej by się odwaliła. Myślałam potem że już jest spokój, ale nie... Ona nadal pisała do niego, nie chciała się odczepic a on też nie był ok wobec mnie bo ukrywał to przedemną bym się nie wkurzała. Ta laska mało nie rozwaliła naszego związku, tyle było o nią kłótni. teraz jest już spokój. Ale wydaje mi się że ona jeszcze nie raz coś wymyśli... Widac że wciąż zakochana jest w Pawle, na gg ma opisy że strasznie tęskni, że chciałaby aby wrócił, by poprostu przy niej był itp. Wiem że to dotyczy właśnie Pawła. Najchętniej zapomniałabym o niej, skreśliła ze swojego życia, zachowywała się jakby ona nie istniała ale nie potrafię.
Jest dziewczyną dośc atrakcyjną, sympatyczną z buzi ale we wnętrzu siedzi w niej bardzo wredna istota. Gdy ja zamieszczam na nk swoje zdjęcie to na drugi dzień ona zamieszcza swoje. Po miesiącu jest to samo i znów i znów także to nie przypadek. wygadałam się i chciałabym znac wasze zdanie na ten temat, co zrobic by byc nad nią góra?? mam 21 lat


Po przeczytaniu Twojego posta uwazam, ze nie masz prawdopodobnie wiekszych problemow do zmartwien. Skroo Twoj chlopak Cie kocha, ona byla tylko kolezanka i w koncu zerwal z nia kontakt, to nie powinnas sie przejmowac. W sumie mogl od razu ograniczyc kontakty, gdy ona wyznawala mu, ze go kocha, ale moze nie sadzil jak to dalej sie potoczy. Wiadomo, jezeli okazaloby sie, ze teraz nadal utrzymuje z nia kontakt, to moglabys sie martwic czemu to robi, ale tak nie jest, prawda?:)
A to co ona robi na nk ignoruj, a jezeli nie umiesz, to usun ten portal.
Sadze, ze glowny problem polega na tym, ze czujesz sie od niej gorsza, odbierasz ja jako zagrozenie dla Waszego zwiazku. Nie powinnas jednak tak sie czuc. To z Toba jest Pawel , nie z nia. Widzisz niektorzy ludzie wygladaja jak anioly cherubiny, a tak naprawde to wcielone zlo. Samo to, ze napisala, ze zdradzasz Pawla wskazuje na to jak wredna to osoba. Juz nie jak go zdobyc, wiec posunela sie do takiego wrednego podstepu.
Jezeli jednak naprawde sie kochacie, to Wam nie zagrozi, a ona bedzie mogla tylko o nim pomarzyc.
Glowa do gory, juz jestes od niej gora :)
 

tuchaaa

Nowicjusz
Dołączył
6 Listopad 2010
Posty
23
Punkty reakcji
1
bądz czujna jednak ...
mój facet ogłupiał bo koleżanka z pracy powiedziała że kocha go od dłuższego czasu i ja k on może być tak ślepy dodam że była - jest jego podwładną ...

jakiś czas temu rozstaliśmy się ... ONA jest z NIM ...
 

Gabisienka

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2010
Posty
6
Punkty reakcji
0
bardzo dziękuje Wam za to pocieszenie:) rzeczywiście jestem górą ale boję się że ona znów coś wymyśli...
Jeśli chodzi o wygląd to jestem atrakcyjną dziewczyną, czuje się ładna i staram się dbac o siebie i wiem że podobam się Pawłowi ale Patrycja ma w sobie coś takiego, no nie wiem... musicie mnie zrozumiec, ona jest taką dziewczyną która podoba się facetom, filigranowa brunetka z długimi włosami, w okularach. Z tego co słyszałam od koleżanki to ona potrafiła w szkole każdego owinąc sobie wokół palca. i było też tak że przecież mój facet bardzo długo się z nią zadawał... zawsze tak dziwnie o niej mówił, nie była mu tak zupełnie obojętna. Teraz wiem na 100% że w ogóle się nie widują ani nie piszą ze sobą bo Paweł pracuje od samego rana do nocy i nawet nie ma czasu na spotkania z nikim ale gdy kiedyś się spotkaja przypadkowo, zaczną rozmawiac... ja ufam Pawłowi ale wiem że ta dziewczyna jest w stanie zrobic dużo by go przyciągnąc do siebie... a propo tego czy z nią rozmawiałam to owszem, kiedyś napisałam jej kilka słów smsem, to ona za parę chwil poskarżyła się Pawłowi że do niej napisałam i żeby mi przekazał że nie życzy sobie smsów ode mnie franca... oj wtedy przez nią pokłóciłam się ostro z Pawłem bo kazałam jemu napisac do niej, że to koniec ich znajomości itp. to napisał delikatnie ale wiem że później znów pisali. Paweł też zachował się nie fair w stosunku do mnie. Dobrze że to się już skończyło. w pewnym sensie bo np. na nk ciągle podglądają mnie jakieś laski z wsi gdzie Patrycja mieszka. mam nadzieje że niczego nie wykombinuje...
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
bardzo dziękuje Wam za to pocieszenie:) rzeczywiście jestem górą ale boję się że ona znów coś wymyśli...
Jeśli chodzi o wygląd to jestem atrakcyjną dziewczyną, czuje się ładna i staram się dbac o siebie i wiem że podobam się Pawłowi ale Patrycja ma w sobie coś takiego, no nie wiem... musicie mnie zrozumiec, ona jest taką dziewczyną która podoba się facetom, filigranowa brunetka z długimi włosami, w okularach. Z tego co słyszałam od koleżanki to ona potrafiła w szkole każdego owinąc sobie wokół palca. i było też tak że przecież mój facet bardzo długo się z nią zadawał... zawsze tak dziwnie o niej mówił, nie była mu tak zupełnie obojętna. Teraz wiem na 100% że w ogóle się nie widują ani nie piszą ze sobą bo Paweł pracuje od samego rana do nocy i nawet nie ma czasu na spotkania z nikim ale gdy kiedyś się spotkaja przypadkowo, zaczną rozmawiac... ja ufam Pawłowi ale wiem że ta dziewczyna jest w stanie zrobic dużo by go przyciągnąc do siebie... a propo tego czy z nią rozmawiałam to owszem, kiedyś napisałam jej kilka słów smsem, to ona za parę chwil poskarżyła się Pawłowi że do niej napisałam i żeby mi przekazał że nie życzy sobie smsów ode mnie franca... oj wtedy przez nią pokłóciłam się ostro z Pawłem bo kazałam jemu napisac do niej, że to koniec ich znajomości itp. to napisał delikatnie ale wiem że później znów pisali. Paweł też zachował się nie fair w stosunku do mnie. Dobrze że to się już skończyło. w pewnym sensie bo np. na nk ciągle podglądają mnie jakieś laski z wsi gdzie Patrycja mieszka. mam nadzieje że niczego nie wykombinuje...

Takich panienek jest na peczki. Pamietam kiedys pokazalam tu na forum zdjecie moje i mojego chlopaka, zostalam oceniona kiepsko, jedna zbyt pewna siebie dziewczyna napisala na forum nawet, ze na pewno by mi dala rade go odbic. Widzisz takie panny mysla, ze moga miec kazdego, ale ja wiem, ze jak facet kocha, to nie poleci nawet za taka. Poza tym nie interesuja mnie dziewczyny, ktore i tak pewnie sa mocne w gebie tylko na forum :p Ja ufam swojmu facetowi, moze Ty tez powinnas?
Np wyobraz sobie facet jest z kobieta, jest zona 20 lat i uklada im sie swietnie, nie przekresli zwiazku dla nawet najcudniejszej dziewczyny. A jezeli Twoj Pawel Ciebie kocha to tez tego nie zrobi.
Mowisz, ze dziwnie o niej mowil, a jak o niej mowil?
No i inaczej, ile jestescie razem i jak Wam sie uklada?
On juz z nia nie pisze, tak ?
 

Gabisienka

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2010
Posty
6
Punkty reakcji
0
jak o niej mówił, no na przykład ani razu nie powiedział na nią złego słowa, jak ja mówiłam że ona jest taka i owaka to on śmiał się i mówił żebym się nią nie przejmowała. Albo mi dogryzał jak chciał mnie wkurzyc że okularnice są fajne. (wiadomo było o kogo chodzi)
jesteśmy razem 4 lata, bardzo dobrze nam się układa, nie mamy większych problemów, jedynie mieliśmy kryzys właśnie przez nią, trwał jakieś pół roku, przez ten czas ciągle były o nią kłótnie. Teraz on już z nią nie pisze, to wiem napewno.
 

Vampire19

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2010
Posty
174
Punkty reakcji
18
jak o niej mówił, no na przykład ani razu nie powiedział na nią złego słowa, jak ja mówiłam że ona jest taka i owaka to on śmiał się i mówił żebym się nią nie przejmowała. Albo mi dogryzał jak chciał mnie wkurzyc że okularnice są fajne. (wiadomo było o kogo chodzi)
jesteśmy razem 4 lata, bardzo dobrze nam się układa, nie mamy większych problemów, jedynie mieliśmy kryzys właśnie przez nią, trwał jakieś pół roku, przez ten czas ciągle były o nią kłótnie. Teraz on już z nią nie pisze, to wiem napewno.

Pewnie za rzadko mu dajesz, to szuka jakiejś panienki do odreagowania.
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
jak o niej mówił, no na przykład ani razu nie powiedział na nią złego słowa, jak ja mówiłam że ona jest taka i owaka to on śmiał się i mówił żebym się nią nie przejmowała. Albo mi dogryzał jak chciał mnie wkurzyc że okularnice są fajne.
Jeśli wiesz,że się z nią nie kontaktuje i ufasz mu, to dla dobra Waszego związku zakończ temat tej intrygantki. Wrzuć na NK najładniejsze zdjęcie w objęciach chłopaka i podpisz... a to ja z moim skarbem. Powinno zadziałać, chociaż to dosyc infantylne zagranie. Nie daj sie jej sprowokować, bo na pewno bedzie robić wszystko żeby Was skłócić. Twój brak reakcji i stanowczy protest Twojego chłopaka powinny zakończyć te chore rozgrywki. Nie obraz sie ale mam wrazenie że Twojemu facetowi imponuje taka sytuacja i według mnie to taki niezdecydowany ciul bez jaj, który nie potrafi stanąć w obronie własnej dziewczyny i związku. U mnie taki nie ma szans.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
jak o niej mówił, no na przykład ani razu nie powiedział na nią złego słowa, jak ja mówiłam że ona jest taka i owaka to on śmiał się i mówił żebym się nią nie przejmowała. Albo mi dogryzał jak chciał mnie wkurzyc że okularnice są fajne. (wiadomo było o kogo chodzi)
jesteśmy razem 4 lata, bardzo dobrze nam się układa, nie mamy większych problemów, jedynie mieliśmy kryzys właśnie przez nią, trwał jakieś pół roku, przez ten czas ciągle były o nią kłótnie. Teraz on już z nią nie pisze, to wiem napewno.

Wspolczuje tego polrocznego kryzysu. Wedlug mnie melodia takze dala Ci dobra rade. Jezeli bedzie cos jeszcze robic, cos bardzo chamskiego, to radze Ci, zebys porozmawiala z chlopakiem, pogadala o swoich uczuciach i zeby on wtedy powiedzial jej to tak stanowczo, ze ma jej dosc, zeby jej w piety poszlo, moze wtedy dotrze do niej, ze nie ma u niego szans.
Wiesz, byla jego kolezanka, moze po prostu nigdy nie dawala mu odczuc, ze jest wredna osoba. Jednak to nie znaczy, ze on chcialby z nia byc.
Pielegnuj Wasz zwiazek i nie poruszaj jej tematu, skoro oni sie nie kontaktuja, to bedzie dobrze.

Rozumiem, ze taka panienka moze dzialac na nerwy, mnie takze by dzialala, ale lepiej zachowac zimna krew. Szkoda nerwow.
 

bułczak

Nowicjusz
Dołączył
23 Październik 2010
Posty
12
Punkty reakcji
2
Polecam:
 

Attachments

  • zwiększ masę.jpg
    zwiększ masę.jpg
    53,4 KB · Wyświetleń: 18
  • bójka dziewczyn.jpg
    bójka dziewczyn.jpg
    13,2 KB · Wyświetleń: 9

Promyk Słońca

Bywalec
Dołączył
25 Czerwiec 2010
Posty
1 062
Punkty reakcji
59
Miasto
przestrzeń
Witam! jestem nowa na tym forum i chciałabym podzielic się z Wami moim problemem... Mój chłopak chodził do technikum z pewna dziewczyną, Patrycją. Znali się, rozmawiali ze sobą, pisali smsy. Któregoś dnia zaczeło mi się coś w tym nie podobac. Mój chłopak powiedział że ona darzy go uczuciem i nie ukrywa tego, ale on nie daje jej żadnych złudzeń, traktuje ją tylko jak koleżankę. Ale nie podobały mi się jej smsy do niego: "skarbie, tęsknie, myślę o tobie" itp. Mój chłopak wiedział że jestem o to zła, nie ufałam tej dziewczynie. Któregoś dnia do Pawła napisała jakaś dziewczyna, że ja zdradzam go na uczelni, że przyprawiam mu rogi itp. Po jakimś czasie okazało się że to Patrycja pisała do niego te smsy, żeby nas skłócic!!! o nie, miarka się przebrała. Kazałam Pawłowi zerwac z nią jakiekolwiek kontakty, olac ją, napisac jej by się odwaliła. Myślałam potem że już jest spokój, ale nie... Ona nadal pisała do niego, nie chciała się odczepic a on też nie był ok wobec mnie bo ukrywał to przedemną bym się nie wkurzała. Ta laska mało nie rozwaliła naszego związku, tyle było o nią kłótni. teraz jest już spokój. Ale wydaje mi się że ona jeszcze nie raz coś wymyśli... Widac że wciąż zakochana jest w Pawle, na gg ma opisy że strasznie tęskni, że chciałaby aby wrócił, by poprostu przy niej był itp. Wiem że to dotyczy właśnie Pawła. Najchętniej zapomniałabym o niej, skreśliła ze swojego życia, zachowywała się jakby ona nie istniała ale nie potrafię.
Jest dziewczyną dośc atrakcyjną, sympatyczną z buzi ale we wnętrzu siedzi w niej bardzo wredna istota. Gdy ja zamieszczam na nk swoje zdjęcie to na drugi dzień ona zamieszcza swoje. Po miesiącu jest to samo i znów i znów także to nie przypadek. wygadałam się i chciałabym znac wasze zdanie na ten temat, co zrobic by byc nad nią góra?? mam 21 lat

Jasne ta dziewczyna tak święta jak Twój chłopak :D


____________________________________________________________
Bądź czujna? :lol: taaaa, węsz i pilnuj co swoje jak piesek :D oh, taki on wspaniały i nie zastąpiony?

Miłość? :lol:
Ludzie dziwnie te słowo rozumieją :]
 

Kajina

Nowicjusz
Dołączył
5 Luty 2007
Posty
173
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Radlin
Pierwsze co mi się nie spodobało to fakt że mimo tego , że wiedział o jej uczuciach dalej z nią pisał co w rezultacie budowało laskę, gdyby jej nie odpisywał podejrzewam że dała by spokój.
NA PEWNO nie uniżyła bym się do tego poziomu, że na siłę po 3 razy dziennie kochałabym się z facetem bo jakaś laska mi zagraża , rany BOSKIE !
Jeśli facetowi podoba się druga laska - ok , naturalne - jeśli go pociąga, zaczyna się wkręcać a w efekcie końcowym zostawia miłość dla nowej bo "ma fajne balony" jest :cenzura: wart !
Facet ma widzieć w Tobie piękno, kochać Twój styl bycia, chwalić charakter, i na samym końcu czuć pociąg seksualny do Ciebie co dodaje też poczucia wartości kobiecie jak np komplementy.

Kochać kogoś to mieć do niego szacunek, zapytaj czy ma do Ciebie szacunek, i jak zachowałby się w sytuacji odwrotnej - w Tobie zakochuję się natrętny facet, sms'ujesz z nim....

Moja zasada w związku : Nigdy nie rób tego, czego nie chciałabyś aby robił Twój jedyny.
 
Do góry