Ja również szukam filmu, ale nie pamiętam go zbyt dokładnie.
Nie mniej jednak mam nadzieję, że ktoś pomoże mi odnaleźć tytuł.
A więc ten film opowiadał historię mężczyzny (bodajże był to jakiś badacz), który postanowił poznać zwyczaje i życie goryli, więc wcielił się w jednego z nich.
Po kilku latach ludzie chyba znaleźli go w puszczy - albo on sam jakoś wrócił (nie pamiętam) - w każdym razie uznali, że facet po prostu zwariował i zamknęli go w jakimś zakładzie. Tam nigdy się nie odezwał.
W końcu jakiś świetny psycholog, który postanowił dowiedzieć się wszystkiego o tym mężczyźnie i go 'wyleczyć' (a raczej zrozumieć co siedzi w jego głowie) zaczął do niego przychodzić i próbować z nim rozmawiać.
Później ten badacz w chwili złości się przełamał, opowiedział mu o swoim życiu itp...
Mam nadzieję, że to jest wystarczające.
Dopiszę jeszcze, że w tym całym zakładzie codziennie losowali osobę, która dostanie 'bilet', a ten bilet pozwalał na spędzenie paru chwil na 'dworze' (właściwie to było jakby takie zamurowane pomieszczenie z trawą i widokiem na niebo).
Chociaż co do tego nie jestem pewna, bo być może pomyliło mi się z innym filmem.
Ale byłabym bardzo wdzięczna za tytuł