szukam porady..:)

[ewelciax_88]

HEjka wszytskim.. moj problem polega na tym ze podobaja mis ei faceci ktorzy mna sie nei interesuja..a interesuja sie man Ci krorzy znowu mnie nie pasuja...nie moge znalezc tego jedynego..nie jestem brzydka, modelka tez nie jsetsm ale na ulicy to wiekszisc facetow sie za mna oglada i co mi z tego?? pomozcie ajk znalezc tego jedynego jak dopomoc szczesciu...moze po prostu musze zaczekac...piszcie co myslicie...za wszelkie radziochy z gory dziekujem

 

[T-o-M-i]

rozejrzyj sie dookola ... dzialaj cos w tym kierunku, wielu osobom sie tak zdarza sie podobaja sie tym osobom , ktore nas nie interesują...
trzeba czekac spokojnie na ta jedyna osobe, ale tez trzeba cos robic w tym kierunku, wyjsc do ludzi, jakas imprezka, wypady na miasto... cokolwiek... a moze akurat sie pozna kogos ciekawego


ehhh szewc bez butów chodzi

 

[agaciorek]

takie jest zycie zawsze na odwrot czyli nie tak jakbysmy chcieli ale kiedys trafisz na tego jedynego ktory ci sie bedzie podobal i ty jemu

 

[babajaga89]

No cóż tak czasem bywa.
Ja znalazłam swojego jedynego.
Mam nadzieję, ze Ty tez szybko znajdziesz.

 

[Natrina]

Rzeczywiście trudna sytuacja.
Powiem Ci co ja bym zrobiła na Twoim miejscu, ale nie sugeruj się tym, bo może to wcale nie być dobry pomysł.
Ja robiłabym coś wbrew sobie, trzymałabym się w gronie facetów zainteresowanych mną, mając nadzieję, że wkońcu, któryś mnie do siebie przekona.

 

[Sasanka89]

Rzeczywiście trudna sytuacja.
Powiem Ci co ja bym zrobiła na Twoim miejscu, ale nie sugeruj się tym, bo może to wcale nie być dobry pomysł.
Ja robiłabym coś wbrew sobie, trzymałabym się w gronie facetów zainteresowanych mną, mając nadzieję, że wkońcu, któryś mnie do siebie przekona.

I jak udało Ci się? Przekonałaś sie do któregoś?

 

[tajemnica205]

eh ja mam taka samą sytuacje i to już od baaaardzo dawna ale cóż na miłość trzeba czekać

 

[KiNiU$i@]

pamiętaj uśmiech to nakrotsza droga do drugiego człowieka!!
często się uśmiechaj a może znajdzie sie jakiś chłopak,który ten uśmiech odwzajemni...

 

[Natrina]

I jak udało Ci się? Przekonałaś sie do któregoś?

Jakbyś nie zauważyła to sposób jest opisany w trybie przypuszczającym.
Nie byłam w takiej sytuacji, ale tak bym postąpiła.

 

[malenstwoM]

A moze ten ktos, kim sie nie interesujesz, tak naprawde jest kims wartosciowym. Ja cos o tym wiem. Zyje od trzech lat z czlowiekiem, ktory byl przyjacielem mojej pierwszej milosci. 10 lat nam bylo trzeba zeby zrozumiec, ze to my do siebie pasujemy)
Rozejrzyj sie.

 

[megusia999]

HEjka wszytskim.. moj problem polega na tym ze podobaja mis ei faceci ktorzy mna sie nei interesuja..a interesuja sie man Ci krorzy znowu mnie nie pasuja...nie moge znalezc tego jedynego..nie jestem brzydka, modelka tez nie jsetsm ale na ulicy to wiekszisc facetow sie za mna oglada i co mi z tego?? pomozcie ajk znalezc tego jedynego jak dopomoc szczesciu...moze po prostu musze zaczekac...piszcie co myslicie...za wszelkie radziochy z gory dziekujem

o nie jaka reklama
:mruga: :mruga:

a czgo Ty oczekuejsz rycerza na białym koniu? niestety ten swiat jest durny ze nigdy nie trafi sie taki który w 100% zaspokoi nasze ekhem potrzeby
nie badz wybredna bo odnosze ze głowny powod tego ze masz taki problem jest to ze wszystkich za szybko szufladkujesz
pzdr

 

[Doroti]

HEjka wszytskim.. moj problem polega na tym ze podobaja mis ei faceci ktorzy mna sie nei interesuja..a interesuja sie man Ci krorzy znowu mnie nie pasuja...nie moge znalezc tego jedynego..nie jestem brzydka, modelka tez nie jsetsm ale na ulicy to wiekszisc facetow sie za mna oglada i co mi z tego?? pomozcie ajk znalezc tego jedynego jak dopomoc szczesciu...moze po prostu musze zaczekac...piszcie co myslicie...za wszelkie radziochy z gory dziekujem

Mam podobnie. Z tym, że aktualnie żaden meżczyzna mnie nie pociaga. Może dlatego, ze otaczają mnie sami "chłopcy" ? W każdym razie według mnie nie można nic z tym zrobić. trzeba po prostu czekać cierpliwie aż któregoś dnia miłość zapuka do twych drzwi.