Szkoła Muzyczna

uosobienie

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2008
Posty
489
Punkty reakcji
7
Czesc!
Czy jako osoba juz pelnoletnia, moge zapisac sie do normalnej szkoly muzycznej pierwszego stopnia? Czy jest na to za pozno i jedynym wyjsciem sa jakies prywatne szkoly, ksztalcace juz wedlug innego schematu itp?
chcialbym powaznie wziasc sie za nauke gry na instrumencie / instrumentach i zastanawiam sie co byloby najlepszym, najpelniejszym rozwiazaniem.

czy wsrod szkol muzycznych tez sa takie ktore ciesza sie w polsce najlepsza reputacja? jak szukac dobrej szkoly?
miasto: Kraków
dzieki :)
 
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
2 041
Punkty reakcji
78
Miasto
tam gdzie wszyscy inni są zbędni
korzystając z tematu i w.w. pytań

A co jest na tych szkołach? Jakie przedmioty i jak to wygląda?

Mi dziesiątki osób mówią (czasem wielokrotnie) że powinienem iść do szkoły muzycznej. Bo mam talent :mruga: . Jedynie jak widzę organy, harmonijkę, akordeon, kieliszki :p to siadam i gram.
Miasto, może być poznań
 

RodaN

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
3
Punkty reakcji
0
Ja tak sie składa, że przeszedłem od podstawówki aż do teraz muzyczną edukacje ;)
W I stopniu masz instrument obowiazkowy czyli tak jak pisales zależy jeszcze czy szkoła ma nauczyciela od danego instrumentu...
Z innych przedmiotów to Kształcenie słuchu, Literatura muzyczna, Rytmika, w IV klasie dochodzą Zasady muzyki..
Tyle, że ja byłem w ogólnokształcącej, a jak będzie w popołudniowej w I stopniu to nie mam pojęcia...
Jak mówicie, że po 18 lat macie to już lepiej do II stopnia od razu bo tą wiedze z I stopnia można łatwo i w miare szybko przyswoić
W II stopniu macie instr. obowiązkowy, fortepian obowiązkowy, harmonie, kształcenie słuchu i historię muzyki
Pozdro
 

marek_41

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2013
Posty
2
Punkty reakcji
0
Jeśli jesteś z Poznania lub masz niedaleko, sprawdź Muzosferę :) Nie ma tam ograniczeń wiekowych, program dostosowują do Twoich osobistych preferencji, na pewno coś Ci zaproponują :)
 

Hanadai

Nowicjusz
Dołączył
17 Kwiecień 2012
Posty
801
Punkty reakcji
15
Ja jak chodziłam do szkoły muzycznej (podstawówka), to miałam cztery przedmioty: instrument główny (w moim przypadku fortepian), audycje muzyczne (pomieszanie z poplątaniem, była i historia sztuki, i budowa dzieł muzycznych, i jeszcze jakieś inne duperele), kształcenie słuchu ("Tam-tam, jaki to interwał, dzieci?") i chór (dla tych, co grali na smyczkach, zamiast chóru była orkiestra).

Uczyliśmy się podstawowych podstaw na poziomie podstawowym w wersji podstawowej, więc pewnie od razu wylądowałbyś na drugim stopniu. Moi znajomi, którzy zostali w szkole muzycznej na czas gimnazjum i liceum (chodziłam do ogólnokształcącej), mówili, że podochodziły im takie przedmioty jak formy muzyczne, historia muzyki, harmonia i cośtam jeszcze, w każdym razie brzmiało to :cenzura: skomplikowanie, innymi słowy życzę powodzenia XD
 

moniakk21

Nowicjusz
Dołączył
27 Październik 2013
Posty
21
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Za późno, ale ja zapisałam się na naukę gry na pianinie u prywatnego nauczyciela. Uważam, że indywidualne zajęcia są skuteczniejsze, nie powodują tak ogromnej czasem presji, a nauczycieli prywatnych do nauki gry na pianinie można łatwo znaleźć nawet w Internecie, np. na \\ciach . Sugeruję także sprawdzenie opinii na temat danego nauczyciela i uważam, że im bardziej surowy, tym więcej osiągniemy dzięki niemu, oczywiście w granicach rozsądku ;) A co Wy myślicie na temat prywatnych nauczycieli zamiast szkoły muzycznej?
 
Do góry