Szkoła- miejsce gdzie się rozwijamy, czy raczej marniejemy?

[Hanadai]

To może sobie coś wyjaśnijmy.

humanista (łc. humanus ‘ludzki&rsquo 1. nauk. specjalista w dziedzinie nauk humanistycznych, zajmujący się zawodowo m.in. kulturą, językiem, literaturą. 2. znawca kultury i literatury antycznej. 3. nauk., hist. przedstawiciel humanizmu (1); uczony okresu Odrodzenia. 4. przen. osoba dbająca o wartości ludzkie, godne życie człowieka.

 

[okurcze]

Właśnie dla tego nie powinna wychowywać bo jej to nie wychodzi, ma uczyć. Wychowawcy, religie, etyki, przysposobienia to wszystko jest wskaźnikiem upadku szkolnictwa i nawet nie chodzi o próby katechizacji na siłę ale o marnowanie czasu i osłabienie pozycji nauczyciela a także coraz to niższej kulturze za szklonymi murami i o to że można to tak łatwo naprawić.

Brawo, brawo, brawo. Tracąc czas na próby wychowywania, nie może poświecić go na nauczanie.

 

[jerry525]

Szkoły hamują kreatywność uczniów, nauczyciele starają się by wszyscy byli tacy sami.

 

[Norad]

Szkoły hamują kreatywność uczniów, nauczyciele starają się by wszyscy byli tacy sami.

W pewnym sensie tak ale czego wymagać jeżeli każda szkoła ma taki sam program a nikt nie ma wyboru tego jak i co się uczy.

 

[okurcze]

Czy wiecie może jak to wygląda za granicą? Czy istnieją szkoły dla dzieci uzdolnionych? Wiem, że kiedyś były szkoły geniuszy w ZSRR...

 

[Hanadai]

Z tego co wiem, to nie funkcjonują żadne "szkoły dla geniuszy". Za to są takie, które mają wysoki poziom i trudno się do nich dostać