Wg. mnie szatan istnieje!
To co dzieje się podczas egzorcyzmów na pewno nie pochodzi od ludzi, od Boga raczej też nie, więc.... <_<
Nawet sataniści w jego nie wierzą. Traktują go tylko jako symbol. Dlatego też nie składają ofiar, bo uznali, że to nie ma sensu. I słusznie. Zabijanie kotów i pojenie się krwią niemowląt jest tak samo prawdziwe jak bujdy o tym jaki to islam jest zły i niedobry. Zarówno w jednym jak i drugim przypadku za taką, a nie inną opinię są odpowiedzialne skrajne odłamy obu religii. Chociaż w wypadku satanizmu powątpiewałbym czy to aby na pewno jest religia. Raczej ideologia promująca m.in skrajny indywidualizm, egoizm, okultyzm.
Skąd to wiem? Akurat natrafiłem na wzmiankę o satanistach w artykule o pacyfiźmie i zaciekawiony tym postanowiłem sięgnąć głębiej
Moim zdaniem nie warto
Maxis26 mówisz o satanizmie laveyańskim, jest on bardziej filozofią czy ideologią (jak to wspomniałeś) niż religią, nawołującą do kultu ciała i rozkoszy niemniej mającą chociaż minimalne zasady (nazwijmy to) moralności, np:
Jedenaście przykazań satanizmu
1. Nie wyrażaj swoich opinii lub rad, jeżeli nie jesteś o to proszony.
2. Nie zwierzaj się ze swoich problemów innym, chyba ze jesteś pewien, że chcą o nich słuchać.
3. Kiedy jesteś w cudzym domu (na cudzym terenie) okaż mu respekt lub, jeżeli nie potrafisz, nie chodź tam.
4. Jeżeli gość w twoim domu (na twoim terenie) dręczy cię, traktuj go okrutnie i bez miłosierdzia.
5. Nie czyń seksualnych awansów, dopóki nie dostaniesz wyraźnej propozycji współżycia.
6. Nie bierz tego co nie należy do ciebie, chyba że jest ta rzecz dla kogoś brzemieniem i osoba ta "płacze", by być uwolniona.
7. Potwierdź moc magii, jeśli udało ci się przy jej pomocy zaspokoić swoje pragnienia. Jeżeli zaprzeczysz mocy magii po jej wykorzystaniu, utracisz wszystko co w ten sposób uzyskałeś.
8. Nie narzekaj na coś, co nie dotyczy ciebie.
9. Nie krzywdź małych dzieci.
10. Nie zabijaj zwierząt (nie-ludzi), chyba że zostaniesz zaatakowany lub będziesz potrzebował pożywienia.
11. Kiedy chodzisz w "otwartym" terenie nie zaczepiaj nikogo. Jeżeli ktoś cię zaczepia, poproś go by przestał. Jeżeli nie przestanie, zniszcz go.
Natomiast satanizm teistyczny to religia czcząca Szatana jako bóstwo. Czarne msze i inne obrzędy nie są im obce...
ale to tylko dwie najpopularniejsze z filozofii/religii które noszą nazwę satanizmu. Niektóre z nich tak jak wspominani laveyanie szanują życie, nie którzy nie i używają krwi do swoich obrzędów.
Więc jeśli chcesz tak radykalnie wypowiadać sie na jakieś tematy to zachęcam Cie do zapoznania się przynajmniej z podstawami, bo (nie obraź sie za porównanie) przypominasz mi moherowe babcie które w radiu Maryja słyszą tylko to, co chcą usłyszeć, żeby usprawiedliwić swoje dziurawe poglądy...
Niemniej uważam satanizm zarówno, pod każdą postacią, za prostą drogę do samounicestwienia i zniszczenie otoczenia. 11 przykazań, 9 grzechów satanizmu i 9 twierdzeń satanizmu (satanizm laveyański) emanuje mądrością i wyrachowaniem, pociągają i idealnie pasują do postawy człowieka sukcesu, do którego odczuwa się respekt i szacunek, jednak nawołują do dążenia do celu po trupach... Gdy taki człowiek będzie miał chwile kryzysu uświadomi sobie że nie ma wokoło siebie nikogo kto bezinteresowni mu pomoże, bo tylko podobni jemu będą go otaczali. Jednak nie twierdzę że Satanizm jest prostą drogą do sukcesu. Jest on niebezpieczny również poprzez konfrontacje z ludzką głupotą:
Wypowiedź satanisty laveyańskiego:
Czy satanizm jest groźny?
Tak. Jest groźny dla ludzi niedojrzałych i nieodpowiedzialnych. Tym odradzam sciezke satanizmu bardzo szczerze i bardzo mocno. Satanizm bowiem stawia przed tobą nieograniczoność moralnego wyboru, czyli Wolność. Ukazuje ci siłe Ego. Satanizm bowiem uskrzydla cię i wynosi ponad dobro i zło. Zabiera cię w poczet bogów. Teraz odpowiedź na pytanie stanowi to czy umiesz z tego mądrze korzystać.
Tu tkwi bezpieczeństwo i niebezpieczeństwo tejże ścieżki. Twój umysł, twój wybór, postawa, odpowiedzialność stanowi to, czy ten potencjał, jaki satanizm przed tobą odkrywa, wykorzystasz do płodzenia dobra dla siebie czy do plenienia głupoty.
"Satanizm bowiem uskrzydla cię i wynosi ponad dobro i zło. Zabiera cię w poczet bogów." pięknie ubrana w słowa utrata sumienia i współczucia. Ale nie o tym. Również ludzka osobowość stanowi zagrożenie.
A poza tym, kto wierzy w Boga ten wie że Szatan=śmierć! A śmierć z definicji jest groźna.
Czy taki temat już gdzieś nie był? Czy to nie dubel tematu?
Też mi sie kojarzy podobny temat, ale dawno temu, myśle że warto na nowo podyskutować
Czy doświadczyłem Szatana? Możliwe że tak. Bezsenność w nocy (nie wiem która była godzina, może 3, a może nie), chłód, poczucie że nie jestem sam w pokoju i przeszywający strach choć do strachliwych nie należę... Może to mi sie przyśniło, ale może nie...