Sytuacja zalosna...

Polaczek

Nowicjusz
Dołączył
26 Lipiec 2007
Posty
26
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
Mój pokój :D
Mam dziewczyne,ale sie nic z nia nie kreuje ale ona jednak mnie kocha na zaboj...a ja niechce jej mowic prosto w twarz...ze nic z tego nie bedzie i ze z nia zrywam...............
 

Aśka...

Nowicjusz
Dołączył
26 Wrzesień 2007
Posty
101
Punkty reakcji
0
Miasto
bielsko biała
Musisz sie zastanowić czy wolicz żyć i okłamywac soamego siębie cyz mozepowiedzieć jej prawe i się nie męczyć .Związek powinien polegac do szczerościproawdomówności itd.Mi się dobrze mówi bo nie mma chłopaka ale ja bym nie chciałabyc oszukwana...takie jest przynajmneij moje zdanie
 

Patusia93:)

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2007
Posty
110
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Lublin
No ja tez sadze tak jak kolezanki wyzej ..;)
Ta dziewczyna tez wolalaby od razu wiedziec niz pozniej od osob tzrecich sie dowiedziec ze przez caly ten czas byla oklamywana ..;)
wiec lepiej powiedz jej ze juz nie chcesz z nia byc..;)
 

Carrie

zagubiona w korytarzach czasoprzestrzeni
Dołączył
8 Styczeń 2007
Posty
1 293
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Mam dziewczyne,ale sie nic z nia nie kreuje ale ona jednak mnie kocha na zaboj...a ja niechce jej mowic prosto w twarz...ze nic z tego nie bedzie i ze z nia zrywam...............
Tchórzostwo jak nic. dojrzałość nie działa tylko w jedną stronę, czyli kierunek : wstępowanie w związek z kimś, ale polega też na umiejętnym rozwiązywaniu problemów, czasem nawet poprzez rozstanie. Czemu nie chcesz? Bo się boisz czy boisz się ją zranić, czy jedno i drugie? Jesli się boisz to już napisałam coś o dojrzałości, jesli martwisz się, że ją zranisz to zapewniam, że będzie jej 1000 razy łatwiej przeżyć rozstanie jeśli będziesz szczery. Hipokryzja, która odkryje prędzej czy później będzie dodatkową szpilką w jej sercu. Kiedyś chyba jej musisz powiedzieć? Nie będziesz całe życie z nią tylko dlatego, ze się boisz powiedzieć? My tego za Ciebie nie możemy zrobić. Jedyne co mogę uczynić to zyczyć powodzenia i wzięcia się w kupę, bo już chyba najwyższy czas.
 

magdllena

Nowicjusz
Dołączył
29 Wrzesień 2007
Posty
54
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Spotkało mnie to , z tym, ze "kochałam na zabój "...i chłopak, który ze mna zerwał dobrze to rozegrał ponieważ...hmm przez jakiś czas przed "końcem" zaczął traktować mnie ..nie mogne znaleść odpowiedniego wyrazu no poprostu źle, kłucił się, czepiał o byle co..i wogóe taki nie miły był dla mnie dla moich koleżanek, ja obrażąłam sie na niego, i dopiero niedawno uświadomiłam sobie, że on robił to specjalnie zebym miała go dość..:( i gdy napisał mi smsa "Bardzo Cie lubie, dobrze o tym wiesz, kocham przebywac w Twoim towarzystwie, jesteś wesoła...ale przepraszam musimy to zakończyć, bo chyba oboje nie chcemy zyć z jednostronną miłoscia" rzeczytałam to i jakos tak zrozumiałam to co napisał..dzis jesteśmy swietnymi kumplami.. Moze zrób tak samo jka mój były...:D pozdrawiam papa:*
 

wiadoma

ciotka dobra rada
Dołączył
17 Lipiec 2007
Posty
662
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
WROCŁAW
No sytuacja rzeczywiście jest iście żałosna. Będzie jednak jeszcze bardziej żałosna jak będziesz dalej grał w tym teatrze. Krótko i po męsku powiedz jej: "Wybacz, ale nic z tego nie będzie".
I to jeszcze dziś.
 

jakas_tam_17

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2007
Posty
653
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
:)
A nie uważasz ze za miesiąc czy ileś tam, bedzie ci trudniej jej to powiedzieć. Po co brnąc dalej...skoro, mozna zatrzymać toą droge.


~dołączam sie do postów powyżej ;p
 
M

Mia

Guest
zerwij.nie mecz siebie i jej. potem takie tematy na forum powstają 'dlaczego nie dzwoni' 'co sie stało'...dziewczyny sie obwianiaja bo nie sa swiadome że ta druga osoba od początku nic nie czuła, a jaj wydawało sie ze wszystko jest takie piekne i doskonałe..
 

Mrs X.

Nowicjusz
Dołączył
14 Wrzesień 2007
Posty
643
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
z Krainy Marzeń
zgadzam sie z Mia...
na pewno nie bedzie Ci milo z nia zrywac, ale skoro miales na tyle odwagi, zeby miec dziewczyne- to teraz rozpraw to po mesku i zerwij z nia...

mqdllena swietny sposob xD :]
 
M

Mia

Guest
Heh powiem jej to jutro...ale w szkole...pewnie mnie wszyscy wysmieja co zemnie za....... ;( ;( ;( ;(

a co ona jakas fajna, lubiana i ładna?
:cenzura: i tak liczy sie to co Ty czujesz a nie to co myslą inni. jak chca niech sie sami za nią biora. bedziesz miał problem z głowy :p
 

piekny

Nowicjusz
Dołączył
9 Wrzesień 2007
Posty
532
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
"z twoich marzen"
Mam dziewczyne,ale sie nic z nia nie kreuje ale ona jednak mnie kocha na zaboj...a ja niechce jej mowic prosto w twarz...ze nic z tego nie bedzie i ze z nia zrywam...............

a skad wiesz ze az tak cie kocha
a ty zadales sobie pytanie ze nei szkoda ci dziewczyny ktora cie kocha a ty nic do niej nei czujesz to troche oszukiwanie jej i psucie jej sensu zycia zastanowiles sie nad tym
troche dziwnie podchodzisz do sytuacji
trzeba bylo jej odrazu powiedziec ze nici z e zwiazku a nei jak ona sie w tobie zakochala a ty do neij nioc nei czujesz bez sensu
 

piekny

Nowicjusz
Dołączył
9 Wrzesień 2007
Posty
532
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
"z twoich marzen"
jak krowie na rowie
ale przynamniej jasno i zrozumiale
nie no moze nei az tak ale cos w tym stylu po co kljetke obwyjac w bawelne poprostu powiedz jej co myslisz i tyle tylko SZKODA ZE TAK PUZNO ale coz takiejest zycie

POZDR: DLA
av-32699.png

dzieki za poparcie

nei lubie takich tematow bo smutno czytac ze komu stalo sie neiszczesie lub cos w tym stylu :
 
Do góry