Polaczek
Nowicjusz
Mam dziewczyne,ale sie nic z nia nie kreuje ale ona jednak mnie kocha na zaboj...a ja niechce jej mowic prosto w twarz...ze nic z tego nie bedzie i ze z nia zrywam...............
Tchórzostwo jak nic. dojrzałość nie działa tylko w jedną stronę, czyli kierunek : wstępowanie w związek z kimś, ale polega też na umiejętnym rozwiązywaniu problemów, czasem nawet poprzez rozstanie. Czemu nie chcesz? Bo się boisz czy boisz się ją zranić, czy jedno i drugie? Jesli się boisz to już napisałam coś o dojrzałości, jesli martwisz się, że ją zranisz to zapewniam, że będzie jej 1000 razy łatwiej przeżyć rozstanie jeśli będziesz szczery. Hipokryzja, która odkryje prędzej czy później będzie dodatkową szpilką w jej sercu. Kiedyś chyba jej musisz powiedzieć? Nie będziesz całe życie z nią tylko dlatego, ze się boisz powiedzieć? My tego za Ciebie nie możemy zrobić. Jedyne co mogę uczynić to zyczyć powodzenia i wzięcia się w kupę, bo już chyba najwyższy czas.Mam dziewczyne,ale sie nic z nia nie kreuje ale ona jednak mnie kocha na zaboj...a ja niechce jej mowic prosto w twarz...ze nic z tego nie bedzie i ze z nia zrywam...............
Cóz za bogata wypowiedzTak...właśnie tak...
Nikt nie odpowie inaczej, bo sytuacja jest jasna i rozwiązanie oczywiste.
Heh powiem jej to jutro...ale w szkole...pewnie mnie wszyscy wysmieja co zemnie za....... ;( ;( ;( ;(
Mam dziewczyne,ale sie nic z nia nie kreuje ale ona jednak mnie kocha na zaboj...a ja niechce jej mowic prosto w twarz...ze nic z tego nie bedzie i ze z nia zrywam...............
powiedz jej prawde jak najpredzej najprawdziwsza prawda jest lepsza od klamstwa... ^^
polemizowałabym, ale nie o tym temat
poprostu koles badz meszcyzna o powiedz jej to i nei oklamuj jej bo szkoda dziewczyny co ty w bajce zyjesz wez sie w garsc albo wte albo we wte
nie no moze nei az tak ale cos w tym stylu po co kljetke obwyjac w bawelne poprostu powiedz jej co myslisz i tyle tylko SZKODA ZE TAK PUZNO ale coz takiejest zyciejak krowie na rowie
ale przynamniej jasno i zrozumiale